Nadeszła Pani Zima:)

[michalina]

Jest magicznie,biało,tak ,jak lubię najbardziej:))
Olałam sprzątanie i wybrałam się na łyżwy pod las ,przy okazji miałam spacer,było cudnie!:))
Najgorzej to jest się zebrać i wyjść z domu;)


Stok przygotowywany do nart:)



Miłej soboty wszystkim:))

[Jola]

michalina napisał/a

Jest magicznie,biało,tak ,jak lubię najbardziej:))
Olałam sprzątanie i wybrałam się na łyżwy pod las ,przy okazji miałam spacer,było cudnie!:))
Najgorzej to jest się zebrać i wyjść z domu;)


Stok przygotowywany do nart:)



Miłej soboty wszystkim:))

Śliczne masz widoki, aż zazdroszczę!:))

Tu buro i ponuro już prawie od miesiąca, krótkie przerwy ze słońcem, śnieg też na chwilę.

Trzeba by faktycznie np. jak indianie Hoppi złapać kontakt z naturą, żeby nawet w tak niesprzyjających okolicznościach i klimatach poczuć się cudnie...;)

Coś jest w tych nagromadzonych energiach, tu dużo zwątpienia i pesymizmu przez te G2, G2+, G3, pewnie stąd te pochmurne dni...;))
W sklepach sygnalizacja świetlna..:)
Ale dobrze, że jest, przy okazji przyznam, że jeszcze ani razu nie czekałam na czerwone!;)
Dziwne te limity, bo w środku jednak sporo osób.

Od rodziny i znajomych słyszę, że w Pl spokojnie, oby jak najdłużej, bo segregacje nie są dobre dla żadnej ze stron.

Właściwie, to często zakeczupowani bardziej boją się o siebie, niż osoby, które nie decydują się na ten cud eliksir.

Naprawdę, tu szczególnie można zaobserwować skutki oddziaływania poprzez strach.

Aby do wiosny...:)))

Wzajemnie, miłej soboty.:)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

U mnie też biało, ale ja, jako to powiedziała Jolka, a co kiedyś było moim nickiem " abydowiosny" he he

He,he,czyli fanką zimy raczej nie jesteś;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Jola napisał/a

michalina napisał/a

Jest magicznie,biało,tak ,jak lubię najbardziej:))
Olałam sprzątanie i wybrałam się na łyżwy pod las ,przy okazji miałam spacer,było cudnie!:))
Najgorzej to jest się zebrać i wyjść z domu;)


Stok przygotowywany do nart:)



Miłej soboty wszystkim:))

Śliczne masz widoki, aż zazdroszczę!:))

Tu buro i ponuro już prawie od miesiąca, krótkie przerwy ze słońcem, śnieg też na chwilę.

Trzeba by faktycznie np. jak indianie Hoppi złapać kontakt z naturą, żeby nawet w tak niesprzyjających okolicznościach i klimatach poczuć się cudnie...;)

Coś jest w tych nagromadzonych energiach, tu dużo zwątpienia i pesymizmu przez te G2, G2+, G3, pewnie stąd te pochmurne dni...;))
W sklepach sygnalizacja świetlna..:)
Ale dobrze, że jest, przy okazji przyznam, że jeszcze ani razu nie czekałam na czerwone!;)
Dziwne te limity, bo w środku jednak sporo osób.

Od rodziny i znajomych słyszę, że w Pl spokojnie, oby jak najdłużej, bo segregacje nie są dobre dla żadnej ze stron.

Właściwie, to często zakeczupowani bardziej boją się o siebie, niż osoby, które nie decydują się na ten cud eliksir.

Naprawdę, tu szczególnie można zaobserwować skutki oddziaływania poprzez strach.

Aby do wiosny...:)))

Wzajemnie, miłej soboty.:)

Trzymaj się Jolu w tym dojczlandzie:)U Ciebie tam cieplej chyba i może nie ma tyle śniegu.
Masz rację,że coś jest w aurze,w klimacie ogólnie ,ciężka energia jakaś ,przytłaczająca.
Dlatego zachęcam wszystkich do wychodzenia z domu i ruchu ,nie chodzi o ciało ale o głowę:))

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie, nie lubię zimy. Lubię widoki, ale samej zimy nie

Rozumiem:)
Moja ulubiona pora to zima:)
Wiesz,mam te uderzenia gorąca ,męczę się z nimi od kilku lat bo nie chcę brać hormonów.
I jak mnie tak łupnie w domu to wychodze do ogrodu,stoję boso (no ostatnio to buty założyłam bo mróz był) w samym podkoszulku na ramiączkach i jeszcze nacieram się śniegiemTrwa to ok .minuty i jak puszcza to wracam do domu;))
Tak sobie myslę jak mnie sąsiedzi przyuwazyli to dopiero mają bekę;))
Ale co zrobić ,te uderzenia to jest mordęga,kto nie miał ten nie wie:))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja też sobie lubię wyjść na taras i połknąć pare łyków mroźnego powietrza, a potem wypuszczać "dymek", ale żeby się zaraz nacierać, to raczej nie he he he Ale wiem, że to dobre dla zdrowia. Mnie kiedys mama namówiła, żebym zimą po wycieczce górskiej weszła gołymi stopami do mroźnego potoku. Jak wyszłam to myślałam, że mi nogi urwało, a jak załozyłam skarpety i buty, to był palący ogień he he. Może i to zdrowe, ale ja muszę mieć tzw płynne, stopniowe przejścia, w każdej dziedzinie he he,  co znaczy, że nie skaczę do gorącej wody, jesli  wiesz o co mi chodzi.

No wiem:))
Gdybym tak nie "buchała"to na pewno bym się nie nacierała tym sniegiem:))
Ale chętnie chodzę boso ,teraz też bym pochodziła ale się boję o nerki.Takie schłodzenie bardzo poprawia krążenie.
Natomiast gdy ktos takich rzeczy nie lubi(np.morsowania czy korzystania z jakiejś bani czy chodzenia boso po śniegu) to nie ma sensu.Uważam,że fajnie jest robić to,co się lubi a nie to,co inni zachwalają jako zdrowe:))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja biegam boso, ale wiosną i latem, a zimą patrze przez okno , jak jest pięknie he he he

Bieganie boso jest super,też się staram aby jak najczęściej:)Bo przy ziemi wibrują wolne elektrony,jest ich pełno w kontakcie z ziemia,piachem na plaży,kamieniem a one emitują zdrową enerigię dla człowieka:)

[Lothar.]

Pięknie masz Michalino >;)) U nas było trochę odwilży to jak wyjeżdżałem z domu, to tam jest stromy podjazd zasypany śniegiem, pod spodem lód, a na wierzchu woda, to pomimo zimowych opon zaczęło mi się robić ciepło, jak koła lekko buksowały, został bym tam do jutra, bo byłem tam sam z tą babką, ona wyjeżdża juro raniutko to mam nadzieję że ta woda zamarznie i nie będzie tak ślisko i stamtąd wyjedzie. Mieszkanie na zadupiach ma takie wady, w lato fajnie, ale zimą to można zostać na dłużej >;))

[Serenity]

U mnie też biało i bajkowo ;) ale nie zimno. Jeśli chodzi o mnie to cała zima może taka być ;))

[michalina]

Serenity napisał/a

U mnie też biało i bajkowo ;) ale nie zimno. Jeśli chodzi o mnie to cała zima może taka być ;))

[Serenity]

Jola, moja siostra też w Bawarii, ale może do Ciebie ten śnieg nie dotarł, bo dopiero co 2 dni temu wysłała mi zdjęcia, z 22 cm pokrywą śnieżną - okolice Donauwörth.

[michalina]

Lothar. napisał/a

Pięknie masz Michalino >;)) U nas było trochę odwilży to jak wyjeżdżałem z domu, to tam jest stromy podjazd zasypany śniegiem, pod spodem lód, a na wierzchu woda, to pomimo zimowych opon zaczęło mi się robić ciepło, jak koła lekko buksowały, został bym tam do jutra, bo byłem tam sam z tą babką, ona wyjeżdża juro raniutko to mam nadzieję że ta woda zamarznie i nie będzie tak ślisko i stamtąd wyjedzie. Mieszkanie na zadupiach ma takie wady, w lato fajnie, ale zimą to można zostać na dłużej >;))

To na obrzeżach miasta Wojtek:))
Kielce są położone wśród gór i pagórków więc 3 czy 5 czy 10km i masz bajke;))
No właśnie ,przez to,że nie mam prawa jazdy i przez to odśniezanie na chciałabym mieszkac na zadupiu;))

[Serenity]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja biegam boso, ale wiosną i latem, a zimą patrze przez okno , jak jest pięknie he he he

Bieganie boso jest super,też się staram aby jak najczęściej:)Bo przy ziemi wibrują wolne elektrony,jest ich pełno w kontakcie z ziemia,piachem na plaży,kamieniem a one emitują zdrową enerigię dla człowieka:)

Brrr, boso po śniegu? Ja podziękuję ;)) od razu bym kichała!

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja biegam boso, ale wiosną i latem, a zimą patrze przez okno , jak jest pięknie he he he

Bieganie boso jest super,też się staram aby jak najczęściej:)Bo przy ziemi wibrują wolne elektrony,jest ich pełno w kontakcie z ziemia,piachem na plaży,kamieniem a one emitują zdrową enerigię dla człowieka:)

Brrr, boso po śniegu? Ja podziękuję ;)) od razu bym kichała!

Tego nie wiesz Sarenko skoro nie spróbowałaś;)

[Serenity]

Niby tak, ale jak mi buty przemokły od mokrego śniegu, to od razu kichałam ;)
Dlatego dla mnie w czasie zimy najważniejsze są ciepłe buty.

[Jola]

To całkiem blisko.:)

A śnieg, jak szybko spadł tak stopniał. Ale mnie to nie martwi, nie muszę walczyć jak w zeszłym roku. Chociaż jeszcze wszystko przede mną.:))

Fajny obrazek na głównej, ja dostałam podobny...:))