Jest jeszcze hmm trochę wstydliwa sprawa forumowa

bo ja znałem taki żart pomiędzy chłopakami z dawnych lat że jak któryś podpadł to mu się mówiło że jak będzie dokazywał to łeb z rynny nieprędko wyciągnie >;) No i hmm jak mi pan Drapak podpadł to... on pomimo ,że go z nami nie ma, to jakoś mentalnie dalej w tej rynnie jest. Trzeba go wyciągnąć >;)