Lothar. napisał/a
Witaj Jolu >;))
Niby "złego licho nie bierze" >;P Ale i tak się ucieszyłem, że jesteś zdrowa

Hejka Wojtek, ano "złego nie bierze", ale może nie zapeszajmy...:)))
Aha, dostałam propozycję szczepienia, ale w taki sposób, że chyba spodziewano się wdzięczności i eksplozji entuzjazmu z mojej strony.
Przez chwilę nie wiedziałam jak wybrnąć, by nie urazić "Dobrodzieja"!😀