Mało się o tym mówi, ale odcięcie od gotówki emigrantów w Niemczech uważam za krok milowy w ograniczeniu emigracji. Ci którzy już tu są nie wyślą pieniędzy swoim ziomalom. No...Chyba że pójdą do pracy

Wiadomo że nie wszyscy pójdą, bo to trzeba mieć trochę wykształcenia i chcieć. Przede wszystkim chcieć. W Polsce jak już do tego dojdzie. Powinni zrobić tak samo. Żadnych pieniędzy. Karta z doładowaniem, na potrzeby...Oni nawet koleją nie mogą się poruszać. Są uwiązani do jednego miejsca. Ta karta jest tylko do najbliższego Lidla lub Aldika...
Druga tura bez Bonżura...