Mieliście swoje ulubione czasopisma?

[Amigoland]

michalina napisał/a

Miesięcznik „Jestem” dzięki atrakcyjnej dla młodych odbiorców tematyce (obejmującej takie zagadnienia, jak problemy okresu dojrzewania, kultura współżycia społecznego, kształtowanie postawy humanitarnej oraz odpowiedzialnych zachowań w zakresie profilaktyki zdrowotnej, współżycia seksualnego itp.) oraz wysokiemu poziomowi merytorycznemu, przy jednoczesnym utrzymywaniu przystępnej formy publikowanych materiałów, szybko stał się rozchwytywanym przez młodzież kultowym pismem. Cieszył się także ogromnym zaufaniem, choćby dlatego, że redakcja zawsze traktowała czytelników poważnie i odpisywała na każdy nadesłany przez nich list. W sondażu przeprowadzonym swego czasu przez tygodnik „Polityka” „Jestem” zostało uznane za jedno z najbardziej wiarygodnych polskich czasopism, zajmując pod tym względem drugie miejsca tuż za… „Tygodnikiem Powszechnym” (!). Rangę pisma podnosiły także nazwiska publikujących w nim autorów, takich jak Irena Gumowska, Krystyna Nepomucka, Jan Parandowski, Melchior Wańkowicz, Wojciech Żukrowski, dr Michalina Wisłocka, profesorowie Andrzej Jaczewski i Zbigniew Lew Starowicz i in. Dostarczające rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i wyciągające do czytelnika przyjazną dłoń „Jestem” pomagało trzem pokoleniom młodych Polaków wkraczać w dorosłość i odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości."

Nie było podobnego pisma dla chłopców. Witaj Michalino...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

A nie wszyscy czytają, ba nawet źle patrzyli na czytających. Pamiętam jak mi złośliwie książkę dżemem przesmarowali >;)

Mnie w ósmej klasie dokuczali jak paradowałam po korytarzu z Szekspirem
Ale co tam;))

Też nie czytałem w szkole na przerwach. Nie mógłbym się skoncentrować

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Miesięcznik „Jestem” dzięki atrakcyjnej dla młodych odbiorców tematyce (obejmującej takie zagadnienia, jak problemy okresu dojrzewania, kultura współżycia społecznego, kształtowanie postawy humanitarnej oraz odpowiedzialnych zachowań w zakresie profilaktyki zdrowotnej, współżycia seksualnego itp.) oraz wysokiemu poziomowi merytorycznemu, przy jednoczesnym utrzymywaniu przystępnej formy publikowanych materiałów, szybko stał się rozchwytywanym przez młodzież kultowym pismem. Cieszył się także ogromnym zaufaniem, choćby dlatego, że redakcja zawsze traktowała czytelników poważnie i odpisywała na każdy nadesłany przez nich list. W sondażu przeprowadzonym swego czasu przez tygodnik „Polityka” „Jestem” zostało uznane za jedno z najbardziej wiarygodnych polskich czasopism, zajmując pod tym względem drugie miejsca tuż za… „Tygodnikiem Powszechnym” (!). Rangę pisma podnosiły także nazwiska publikujących w nim autorów, takich jak Irena Gumowska, Krystyna Nepomucka, Jan Parandowski, Melchior Wańkowicz, Wojciech Żukrowski, dr Michalina Wisłocka, profesorowie Andrzej Jaczewski i Zbigniew Lew Starowicz i in. Dostarczające rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i wyciągające do czytelnika przyjazną dłoń „Jestem” pomagało trzem pokoleniom młodych Polaków wkraczać w dorosłość i odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości."

Nie było podobnego pisma dla chłopców. Witaj Michalino...

Hej Amigo:)
W sumie to pismo było dla każdego,wypowiadała się tam merytorycznie i Wisłocka,i Starowicz,he,he;))
Ale wiadomo,chłopaki są mniej zainteresowane czytaniem,owszem,o jakims majsterkowaniu to prędzej;))

[Lothar.]

Michalino Hmm Jestem to było z ZPR Media S.A. i Muratora więc..... Superekspres i Wyborcza >;PPP

[Sylwia]

michalina napisał/a

michalina napisał/a

Miesięcznik „Jestem” dzięki atrakcyjnej dla młodych odbiorców tematyce (obejmującej takie zagadnienia, jak problemy okresu dojrzewania, kultura współżycia społecznego, kształtowanie postawy humanitarnej oraz odpowiedzialnych zachowań w zakresie profilaktyki zdrowotnej, współżycia seksualnego itp.) oraz wysokiemu poziomowi merytorycznemu, przy jednoczesnym utrzymywaniu przystępnej formy publikowanych materiałów, szybko stał się rozchwytywanym przez młodzież kultowym pismem. Cieszył się także ogromnym zaufaniem, choćby dlatego, że redakcja zawsze traktowała czytelników poważnie i odpisywała na każdy nadesłany przez nich list. W sondażu przeprowadzonym swego czasu przez tygodnik „Polityka” „Jestem” zostało uznane za jedno z najbardziej wiarygodnych polskich czasopism, zajmując pod tym względem drugie miejsca tuż za… „Tygodnikiem Powszechnym” (!). Rangę pisma podnosiły także nazwiska publikujących w nim autorów, takich jak Irena Gumowska, Krystyna Nepomucka, Jan Parandowski, Melchior Wańkowicz, Wojciech Żukrowski, dr Michalina Wisłocka, profesorowie Andrzej Jaczewski i Zbigniew Lew Starowicz i in. Dostarczające rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i wyciągające do czytelnika przyjazną dłoń „Jestem” pomagało trzem pokoleniom młodych Polaków wkraczać w dorosłość i odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości."

No,a potem to się juz przerzuciłam na "Wróżkę"i Gwiazdy mówią",he,he;))

Też czytywałam "Wróżkę" 🙂

[Sylwia]

"Fantastyka"mam tego jeszcze mnóstwo w pawlaczu, może kiedyś wrócę? 😄
"Nieznany świat" też był mega, ale tam były artykuły bardziej popularno naukowe.

[Lothar.]

Iiii wydania specjalne? >;) Dobry wieczór Serenko >;)

[Sylwia]

Joya też przez jakiś czas kupowałam, tak dla rozrywki ;)

[Lothar.]

Sylwia napisał/a

"Fantastyka"mam tego jeszcze mnóstwo w pawlaczu, może kiedyś wrócę? 😄
"Nieznany świat" też był mega, ale tam były artykuły bardziej popularno naukowe.

U mnie też się wala i jakoś wyrzucić żal >;)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Iiii wydania specjalne? >;) Dobry wieczór Serenko >;)

Do Fantastyki? Dobry wieczór ;)
Nie pamiętam, by były jakieś wydania specjalne, ale miałam takie opowiadania, bardziej w formie książki, to może o to chodzi?

[Sylwia]

Sprawdziłam po jednym zapamiętanym tytule i jednak to były osobne książki


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/68272/o-czym-marza-psyborgi

[michalina]

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

michalina napisał/a

Miesięcznik „Jestem” dzięki atrakcyjnej dla młodych odbiorców tematyce (obejmującej takie zagadnienia, jak problemy okresu dojrzewania, kultura współżycia społecznego, kształtowanie postawy humanitarnej oraz odpowiedzialnych zachowań w zakresie profilaktyki zdrowotnej, współżycia seksualnego itp.) oraz wysokiemu poziomowi merytorycznemu, przy jednoczesnym utrzymywaniu przystępnej formy publikowanych materiałów, szybko stał się rozchwytywanym przez młodzież kultowym pismem. Cieszył się także ogromnym zaufaniem, choćby dlatego, że redakcja zawsze traktowała czytelników poważnie i odpisywała na każdy nadesłany przez nich list. W sondażu przeprowadzonym swego czasu przez tygodnik „Polityka” „Jestem” zostało uznane za jedno z najbardziej wiarygodnych polskich czasopism, zajmując pod tym względem drugie miejsca tuż za… „Tygodnikiem Powszechnym” (!). Rangę pisma podnosiły także nazwiska publikujących w nim autorów, takich jak Irena Gumowska, Krystyna Nepomucka, Jan Parandowski, Melchior Wańkowicz, Wojciech Żukrowski, dr Michalina Wisłocka, profesorowie Andrzej Jaczewski i Zbigniew Lew Starowicz i in. Dostarczające rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i wyciągające do czytelnika przyjazną dłoń „Jestem” pomagało trzem pokoleniom młodych Polaków wkraczać w dorosłość i odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości."

No,a potem to się juz przerzuciłam na "Wróżkę"i Gwiazdy mówią",he,he;))

Też czytywałam "Wróżkę" 🙂

Hej Sarenko:)
Piekna oprawa graficzna i duzo ciekawych rzeczy,np.n atemat ziół,astrologii no i magii:))

[Lothar.]

To Wróżka miała wydania specjalne >;) Ale tylko 4 wydania roczne, taki nieoficjalny kwartalnik >;P

[michalina]

Lothar. napisał/a

Michalino Hmm Jestem to było z ZPR Media S.A. i Muratora więc..... Superekspres i Wyborcza >;PPP

To było bardzo dawno temu,wtedy jeszcze zylismy "w normalności",za "komuny"dbało sie o młodzież.
Teraz się młodziez seksualizuje a jak złapie wenerkę to nawet nie wie o co kaman,taki teraz swiat.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

"Fantastyka"mam tego jeszcze mnóstwo w pawlaczu, może kiedyś wrócę? 😄
"Nieznany świat" też był mega, ale tam były artykuły bardziej popularno naukowe.

U mnie też się wala i jakoś wyrzucić żal >;)

Wiele tego było pożyczane. Mieliśmy taką zaprzyjaźnioną rodzinę, co przy odwiedzinach przeglądali książki i czasopisma (głównie sf) i pożyczali.
Na wieczne nieoddanie, bo pewnego razu wyjechali do germani.

[michalina]

Lothar. napisał/a

To Wróżka miała wydania specjalne >;) Ale tylko 4 wydania roczne, taki nieoficjalny kwartalnik >;P

Miała,mam pełna komode "wróżek" i dodatków ;))

[Lothar.]

Miałem "dojście" do kiosku to czytałem jak oszalały i kupowałem tylko wtedy jak coś bardzo mi się spodobało >;) Tylko czytanie "bez śladów" na 2 folie i serwetkę >;) bo inaczej zakupy >;)) Potem trafiały mi się zwroty, to hmm chłopaki ode mnie brali hurtowo, czasopisma dla.... panów

[Sylwia]

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

michalina napisał/a

Miesięcznik „Jestem” dzięki atrakcyjnej dla młodych odbiorców tematyce (obejmującej takie zagadnienia, jak problemy okresu dojrzewania, kultura współżycia społecznego, kształtowanie postawy humanitarnej oraz odpowiedzialnych zachowań w zakresie profilaktyki zdrowotnej, współżycia seksualnego itp.) oraz wysokiemu poziomowi merytorycznemu, przy jednoczesnym utrzymywaniu przystępnej formy publikowanych materiałów, szybko stał się rozchwytywanym przez młodzież kultowym pismem. Cieszył się także ogromnym zaufaniem, choćby dlatego, że redakcja zawsze traktowała czytelników poważnie i odpisywała na każdy nadesłany przez nich list. W sondażu przeprowadzonym swego czasu przez tygodnik „Polityka” „Jestem” zostało uznane za jedno z najbardziej wiarygodnych polskich czasopism, zajmując pod tym względem drugie miejsca tuż za… „Tygodnikiem Powszechnym” (!). Rangę pisma podnosiły także nazwiska publikujących w nim autorów, takich jak Irena Gumowska, Krystyna Nepomucka, Jan Parandowski, Melchior Wańkowicz, Wojciech Żukrowski, dr Michalina Wisłocka, profesorowie Andrzej Jaczewski i Zbigniew Lew Starowicz i in. Dostarczające rzetelnej, sprawdzonej wiedzy i wyciągające do czytelnika przyjazną dłoń „Jestem” pomagało trzem pokoleniom młodych Polaków wkraczać w dorosłość i odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości."

No,a potem to się juz przerzuciłam na "Wróżkę"i Gwiazdy mówią",he,he;))

Też czytywałam "Wróżkę" 🙂

Hej Sarenko:)
Piekna oprawa graficzna i duzo ciekawych rzeczy,np.n atemat ziół,astrologii no i magii:))

Tak, okładka przyciągała wzrok ☺️
Pamiętam, że interesowały mnie tam takie artykuły, jak np. o aurze. Zioła pewnie przelatywałam, albo czytałam po łebkach. Cóż, teraz pewnie byłoby inaczej ;)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

To Wróżka miała wydania specjalne >;) Ale tylko 4 wydania roczne, taki nieoficjalny kwartalnik >;P

Aaa, możliwe. Ale też nie pamiętam.
Nie prenumerowałam, a kupowałam, jak mi jakiś tytuł spasował, tzn. przyciągnął wzrok!

[Sylwia]

Pomyśleć, że teraz w necie jest wszystko. Na każdy temat! A człowiek nie ma czasu 🙄