Mentalne postrzeganie drugiego człowieka >;P

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Nie raz to "skanowanie" mówiło prawdę. Niekiedy człowiek wyglądający na "oko" na mordercę, ma gołębie serce...

[michalina]

Lothar. napisał/a

Metafora z treserem bardzo mi się podoba >;)) Bo coś zabawnego mi przyszło do głowy podczas pewnej drobnej konfrontacji. Facet mi grozi, a mnie jakoś do głowy przyszła parafraza wypowiedzi J. Do łotra: Jeszcze dziś będziesz ze mną w niebie >;) Tylko u mnie to brzmiało: jeszcze dziś będziesz ze mną w piekle" jesteś mój" >;PP Roześmiałem się i tamten zmiękł, bo wariatów to się wszyscy boją >;PPP

A tak,to prawda;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Nie raz to "skanowanie" mówiło prawdę. Niekiedy człowiek wyglądający na "oko" na mordercę, ma gołębie serce...

No czasem tak,można się pomylić.Ale Amigo bardziej niż o wyglad chodzi mi o reakcję naszego ciała na kogoś,np.
 mnie nieraz się zdarza,że widzę kogoś 1 raz i mam ścisk w brzuchu,w okollicy pępka ,to ponoć sygnał,który odczytuje ciało ,że ta osoba bez względu na wyglad może byc dla mnie niebezpieczna.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Nie raz to "skanowanie" mówiło prawdę. Niekiedy człowiek wyglądający na "oko" na mordercę, ma gołębie serce...

No czasem tak,można się pomylić.Ale Amigo bardziej niż o wyglad chodzi mi o reakcję naszego ciała na kogoś,np.
 mnie nieraz się zdarza,że widzę kogoś 1 raz i mam ścisk w brzuchu,w okollicy pępka ,to ponoć sygnał,który odczytuje ciało ,że ta osoba bez względu na wyglad może byc dla mnie niebezpieczna.

No nie wiem, ja takich ścisków w okolicy brzucha nie mam. Patrzę na twarz, sposób chodzenia. Też dużo mówi. Nie wiem czy zauważyłaś? Witaj Michalino...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Nie raz to "skanowanie" mówiło prawdę. Niekiedy człowiek wyglądający na "oko" na mordercę, ma gołębie serce...

No czasem tak,można się pomylić.Ale Amigo bardziej niż o wyglad chodzi mi o reakcję naszego ciała na kogoś,np.
 mnie nieraz się zdarza,że widzę kogoś 1 raz i mam ścisk w brzuchu,w okollicy pępka ,to ponoć sygnał,który odczytuje ciało ,że ta osoba bez względu na wyglad może byc dla mnie niebezpieczna.

No nie wiem, ja takich ścisków w okolicy brzucha nie mam. Patrzę na twarz, sposób chodzenia. Też dużo mówi. Nie wiem czy zauważyłaś? Witaj Michalino...

Oczywiście,że skanujemy ludzi poprzez to,że ich klasyfikujemy do jednej lub innej grupy pod względem wygladu czy sposobu poruszania.
Aale jak się nauczysz obserwować reakcje swojego ciała na kogoś(np.nerwowe pocenie się rąk,uścisk w brzuchu,ściśnięte gardło)to zobaczysz coś czego nie widać a czuc w aurze tego człowieka:)

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja myślę, że to zapach, feromony, czy jak to sie tam nazywa. Po prostu potrafimy wyczuć drugiego człowieka, jedni mają większe zdolności do tego inni mniejsze, jak ze wszystkim. W każdym razie coś musi w tym być. Ja w nowej pracy mam taką osobę, która jeszcze gęby nie zdązyła nawet otworzyć, a ja juz wiedziałam, że z nią nie będzie mi po drodze i rzeczywiście tak jest.

Tak Ewa,to jest to o czym pisałam,zczytujemy kogoś podświadomie:)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Nie raz to "skanowanie" mówiło prawdę. Niekiedy człowiek wyglądający na "oko" na mordercę, ma gołębie serce...

No czasem tak,można się pomylić.Ale Amigo bardziej niż o wyglad chodzi mi o reakcję naszego ciała na kogoś,np.
 mnie nieraz się zdarza,że widzę kogoś 1 raz i mam ścisk w brzuchu,w okollicy pępka ,to ponoć sygnał,który odczytuje ciało ,że ta osoba bez względu na wyglad może byc dla mnie niebezpieczna.

No nie wiem, ja takich ścisków w okolicy brzucha nie mam. Patrzę na twarz, sposób chodzenia. Też dużo mówi. Nie wiem czy zauważyłaś? Witaj Michalino...

Oczywiście,że skanujemy ludzi poprzez to,że ich klasyfikujemy do jednej lub innej grupy pod względem wygladu czy sposobu poruszania.
Aale jak się nauczysz obserwować reakcje swojego ciała na kogoś(np.nerwowe pocenie się rąk,uścisk w brzuchu,ściśnięte gardło)to zobaczysz coś czego nie widać a czuc w aurze tego człowieka:)

Może to być spowodowane także instynktem człowieka...Tak myślę...Człowiek rozgląda się od zarania, po okolicy, oceniając niebezpieczeństwa...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Myślę, że mózg i możliwości intelektualne człowieka, zmniejszyły jego możliwości instynktowne, podświadome właśnie. Albo rybki , albo akwarium! he he

No nie u wszystkich. U lemingów na pewno

[Lothar.]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Myślę, że mózg i możliwości intelektualne człowieka, zmniejszyły jego możliwości instynktowne, podświadome właśnie. Albo rybki , albo akwarium! he he

Myślę że nie masz racji Ewo, znaczy częściowo to masz >;P To zjawisko kreacyjne jak się postrzegasz jako naukowca, to powoli się takim stajesz, a jak jako czarownicę? >:))) Wpadłem na to w sposób dziwny >;P Zajrzałem dawno temu do krewnej do roboty, ona wtedy :) hmm, uczyła klasy młodsze, no to ona:" przypilnujesz dzieciaki bo ja muszę..." no to mnie zatkało, no bo nie mam pedagogiki. No ale nie panikujmy >;)) Wymyśliłem że bezpiecznie będzie porozmawiać o talentach i wyborach zawodu. Żadnych dejmonów sokratejskich  I mnie trochę samemu zdziwiło że do tak małych dzieci mówię o obserwacji postaw dorosłych z różnych zawodów i porównaniu z własnym wzorcem. >;P To był dopiero... "diabelski plan" >;DD

[michalina]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Myślę, że mózg i możliwości intelektualne człowieka, zmniejszyły jego możliwości instynktowne, podświadome właśnie. Albo rybki , albo akwarium! he he

No nie u wszystkich. U lemingów na pewno

[Lothar.]

Trzeba by długiej kołdry >;)

[Sylwia]

michalina napisał/a

Hej WW:)
Ciekawe spostrzezenia.
Co do tych zapisów to podobno ludzie siebie czytaja na poziomie podświadomym.
Widzisz kogoś ,skanujesz i go lubisz albo nie albo podskórnie czujesz,że może wyrządzić ci krzywdę choć psychopatów trudniej wyczuć.
O tym mówi psychologia i ...astrologia wedyjska
Ludzie maja na ciele znaki ,np.pieprzyk w jakims miejscu i to może komus powiedzieć spod jakiego znaku jest dana osoba i czy ma do spełnienia jakąś rolę w naszym zyciu i jaką.

Może psychopatów trudniej wyczuć, bo oni nie mają wyższych uczuć, tych niższych zresztą też nie.

[Sylwia]

Sama miałam do czynienie z dwiema takimi osobami.
Za każdym razem byli to mężczyźni i czułam się w ich towarzystwie, jakby mi energia uciekała.
Wampiry energetyczne i tyle

[Lothar.]

Sam miałem takie  trudne doświadczenie. Poproszono mnie o pomoc w delikatnej sprawie, taka znajoma pani pracuje w bogatym domu jako gosposia, ładnie pięknie, ale pan domu zaczął sobie pozwalać i lecieć z łapami. Zaistniałem jako hmm prawie narzeczony, bo po nią podjechałem, panią domu cmoknąłem w rączkę a facetowi tak ścisnąłem łapę jak w imadle. Pomogło, jeszcze powiedziała że jestem zazdrosny. Amory się skończyły.