Witaj Michalino >;) Jak się z ludźmi naużeram to w domu przy pralce to takie swojskie klimaty >;) Oj coś mi się przypomniało, znajomy popił na imprezie i hmm powiedzmy że na pralce z koleżanką to dużo się działo, a jak przetrzeźwiał to nic nie pamiętał i ochrzanił żonę za tą pogiętą pralkę >;))) Co hmm w sumie jakaś "sprawiedliwość dziejowa" jest >;PP
Witaj Michalino >;) Jak się z ludźmi naużeram to w domu przy pralce to takie swojskie klimaty >;) Oj coś mi się przypomniało, znajomy popił na imprezie i hmm powiedzmy że na pralce z koleżanką to dużo się działo, a jak przetrzeźwiał to nic nie pamiętał i ochrzanił żonę za tą pogiętą pralkę >;))) Co hmm w sumie jakaś "sprawiedliwość dziejowa" jest >;PP
OMG! A to łajdus;)
Szykuję sie do miasta,upal straszny(25 w cieniu).
Dzis odpuszczam pływanie,do niedzieli ma byc u mnie pieknie to zdążę;)