>;)))Cześć Andrzeju >;) Nie kuś do złego, bo mamy od dziś znów zaostrzenia na tą niby pandemię >;) a to oznacza że pan Proboszcz słabo się modlił i parę razy po łbie mogło by mu przypomnieć o obowiązkach >;PPP Nie żebym zachęcał :) ale... >;PPP
>;)))Cześć Andrzeju >;) Nie kuś do złego, bo mamy od dziś znów zaostrzenia na tą niby pandemię >;) a to oznacza że pan Proboszcz słabo się modlił i parę razy po łbie mogło by mu przypomnieć o obowiązkach >;PPP Nie żebym zachęcał :) ale... >;PPP
Mamy przecież większych wodzów. Np. Pan Prezydent RP...Andrzej Duda...Był wczoraj w Kościele w Bydgoszczy i...Modlił się. Czyli nawiązywał kontakt z Bogiem...
W sumie tak lać, to trochę nieładnie >;P A jak by zebrać wierchuszkę zamknąć w klatkach iiii "żryć nie dać" aż lock down się skończy? :) Mamy taką katolicką tradycję Bo jak na Konklawe Kardynałowie się kłócili i nie mogli wybrać Papieża to jak im żeć nie dali to pomogło im szybko >;)) Proste i hmm :) Po bożemu
W sumie tak lać, to trochę nieładnie >;P A jak by zebrać wierchuszkę zamknąć w klatkach iiii "żryć nie dać" aż lock down się skończy? :) Mamy taką katolicką tradycję Bo jak na Konklawe Kardynałowie się kłócili i nie mogli wybrać Papieża to jak im żeć nie dali to pomogło im szybko >;)) Proste i hmm :) Po bożemu
Nie tylko kościół miał takie metody. "Nasz" pan Tusk, już nie pamiętam gdzie, w unii, czy jeszcze w Polsce. Zamknął drzwi od sali obrad i powiedział że nikt nie wyjdzie aż nie dojdą do porozumienia, hehehe. Jednak widmo burczenia w brzuchu przyśpiesza myślenie i podejmowanie decyzji...
No i nie ma gniewów i uszczerbku na Reputacji, bo taki Pan Proboszcz lub ekipa z wierchuszki,jakby by po łbie dostali, to by się mogli pogniewać, a tak to tylko z góry zaplanowana dieta aby solidaryzować się z głodującymi, oczywiście w Afryce >;PPPP
Aby INTERES na "epidemiach" był mniej Lukratywny >;)
Piękna tradycja! Jestem ZA! ;) Zarazę trzeba oddawać, a większej zarazy nie ma, jak ci, co ją wymyślili. Ofiara powinna być należycie złożona;P
Dzień dobry:)
Aby INTERES na "epidemiach" był mniej Lukratywny >;)
Piękna tradycja! Jestem ZA! ;) Zarazę trzeba oddawać, a większej zarazy nie ma, jak ci, co ją wymyślili. Ofiara powinna być należycie złożona;P
Dzień dobry:)
Dzień dobry Sarenko. Ten temat już chyba był, ale jak widzę sprawia Wojtkowi widoczną radochę...Hehehe.
Witaj Ami, no bo lepiej się pośmiać jednak. Choć myślę, że tym potencjalnym ofiarom to do śmiechu by nie było ;))
No tak . Położenie się na taki rozgrzany kamień, lub jak spotkanie z Bogiem, ma się odbyć z rana, to pewnie zimny. Nie należy do przyjemności. Powinni im tam kocyk podkładać, hehehe
No tak . Położenie się na taki rozgrzany kamień, lub jak spotkanie z Bogiem, ma się odbyć z rana, to pewnie zimny. Nie należy do przyjemności. Powinni im tam kocyk podkładać, hehehe
Już się tak nad nimi nie lituj;DD
Jednego jestem pewna: gdy ofiary z decydentów zostaną złożone, to zaraza zniknie natychmiast! ;))
No tak . Położenie się na taki rozgrzany kamień, lub jak spotkanie z Bogiem, ma się odbyć z rana, to pewnie zimny. Nie należy do przyjemności. Powinni im tam kocyk podkładać, hehehe
Już się tak nad nimi nie lituj;DD
Jednego jestem pewna: gdy ofiary z decydentów zostaną złożone, to zaraza zniknie natychmiast! ;))
W dzisiejszych czasach, każdy skazany ma prawo do jeszcze ostatniej prośby...Przed wyrokiem...
No tak . Położenie się na taki rozgrzany kamień, lub jak spotkanie z Bogiem, ma się odbyć z rana, to pewnie zimny. Nie należy do przyjemności. Powinni im tam kocyk podkładać, hehehe
Już się tak nad nimi nie lituj;DD
Jednego jestem pewna: gdy ofiary z decydentów zostaną złożone, to zaraza zniknie natychmiast! ;))
W dzisiejszych czasach, każdy skazany ma prawo do jeszcze ostatniej prośby...Przed wyrokiem...
A wcale nie Andrzeju, Zamykają Delikwenta w Areszcie śledczym siedzi 2 razy po 3 miesiące niby do sprawy, a potem jak go mają puścić, to przecież nie przyznają się do błędu, tylko trzeba gościowi coś znaleźć i zasądzić, tak żeby to 1/2 roku :) nie poszło na marne i żeby nie przepraszać. >;)) Ale pomysł ma w sobie zamysł Sprawiedliwości >;))
Ale jakie to by było Pouczające Serenko i wręcz Patetyczne :) w znaczeniu: "kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada' >;PPP
Dzień dobry:)
Taką odpowiedź mam na ten Twój post.
Serenko >;)) Akurat mam coś wspólnego z systemami Kontroli Dostępu KD które się bardzo rozbudowują i dywagacje tych Panów są niewątpliwie ciekawe, ale hmm rozwiązania techniczne są zupełnie inne >;))) Głównie chodzi o 100% identyfikacja z dużej odległości. Nieraz się zastanawiałem po co te wszczepy obcych? Czy to ma się rozpuszczać i powoli w czasie wymuszać na organizmie jakieś oddziaływanie?