Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
40 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Lothar. napisał/a
Wiesz jakie jest nastawienie do intercyzy? Spokojnie śpią ci co nic nie mają.
Ale tu nie chodxzi o intercyzę zupełnie. Nic nie zrozumiałeś. Intercyza to jest  tylko jedna z setek róznych sytuacji, kiedy on jest bogaty, ona biedna. Czyli dotyczy jakiegos procenta populacji, nie wiem jakiego?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
W drugą stronę jest to samo, Ewo. Znałem dziewczynę "bogatą z domu" co dzięki "obrotnemu" mężowi jest w długach. Wystarczyło 20 lat dobrej zabawy i nie ma nic, oprócz długów i dzieci.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
No wiec o tym mowie, ze sytuacje sa rózne!  Ty w ogole nie bierzesz pod uwage równego startu np, czyli on i ona w takiej samej sytuacji wyjściowej, takich zwiazków jest bardzo duzo.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
To zależy od pochodzenia. Obserwuje wydawanie majątku zdobytego przez poprzedników. Życie ponad stan przy słabych zarobkach. Masz powiedzmy córkę 3 domy i 20h w działkach i zięcia co robi długi w "interesach" i utrzymujesz wszystkich. A worek ma dno, czego córka nie dostrzega.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Ten swoje he he. Przykładow mozna podawać multum i to róznych,  dlatego mowię, ze takie umowy byłyby dobre i tyle. Skoro juz sie urządziliśmy w tej dupie ( za Kisielem) he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
A ta znów swoje >;)) Uniwerek? >;PP No to kawę na ławę, bo inaczej....  Zwróć uwagę na odpowiedzialność prawną białego i czarnego, w małżeństwie. Biały odda co ma, a czarny nic nie ma >;)) To specjalne działania.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Tak to ty sie już nie zagłebiaj , bo ja mowię tu o nas, wybieganie w polityke jest bez sensu. A ty lawirujesz w koło i tyle. Teraz uwaga przykład ktorego wojcieszek boi sie jak diaboł świecony wody he he Równy start ( dwoje studentów np), kończa studia zakładaja rodxzine, on idzie do pracy, ona zostajer z dziećmi w domu. Po kilkunastu, czy dziestu latach on mowi do widenia, ona nigdy nie pracowała , bo sirdziała z dzićmi w chalupie he he No i co teraz? he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
Hmm :) Po ślubie, to praca jest taka stresująca :) i z tymi debilami, się trzeba użerać. Misiu, czy to konieczne? Wszak dobrze zarabiasz >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
A jak ona chce? to co? albo, jak on wcale dobrze nie zarabia?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Tyu sie uczepiłes jednego wyjściowego schematu (on ma , ona nie ma) (on pracuje, ona nie chce) i od niego swoje fiksacje na ten temat uskuteczniasz. Dlatego wiele razy pierdolisz jak potluczony he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
Bo mam znajomych z "dobrych domów" i to nagminna sytuacja.  U was naprawdę pani nauczycielka mówi "pierdolisz"? Wstydź się.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
U nas , to znaczy u kogo? gdzie mnie zaszufladkowałeś w tej swojej pokreconej glowie?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
Łódzkie, mam nie najlepsze wspomnienia >;) Byłem w gościach >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
No tak, nowoczesny warszawiak ma sie rozumieć he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
Myślisz o... słoikach >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Te słoiki musiały miec odpwiednie warunki, zeby sie zadekować. I tam znalazły he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
To nie są źli ludzie, przeważnie pracują w korporacjach.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Alicja
Nie mowię, że sa źli, tylko, ze popłynęli ze ściekiem
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Alicja
Alicja napisał/a
Być może, ale powinna zaistnieć jakaś umowa cywilno- prawna miedzy osobami, ktore chca zalozyc rodxzinę, ponieważ samo jej zalozenie juz na starcie pozbawia kobiete mozliwosci zarobkowania. Oczywiscie zalezy to od sytuacji i dlatego własnie te umowy powinny byc do sytuacji dostosowane.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ludzie nie dostrzegają swojego szczęścia >;))

Lothar.
12