michalina napisał/a
Ja lubię przystojnych;)Ale popatrzeć tylko bo to zazwyczaj takie kukły bez życia:)
Z inteligentnymi to rozmowa aż skrzy,sama przyjemność:))
A pamiętasz Michalino teorię krótkiej kołdry? >;)) Mamy przeważnie tak mniej więcej po równo g/g krzywej Gausa, więc jak ktoś jest bardzo ładny, to przeważnie w intelekcie hmm, skromnie >;) i odwrotnie, jak ktoś jest inteligentny, to przeważnie aparycja, mniej "zwalająca z nóg" >;PP Osoby piękne i mądre to wyjątki. A może "natura" oszczędza i osoby bardzo ładne, już nie muszą być mądre, aby sobie dobrze dawać radę w życiu >;))))