wydaje mi się że to trwa już 4 lata a mówili że może potrwać 2 lata już mam nerwy zbyt daleko jest do nich upoważniłam synka aby tam też napisał i zadzwonił dałam mu wszystkie namiary może odezwą się cholera Buziak
wydaje mi się że to trwa już 4 lata a mówili że może potrwać 2 lata już mam nerwy zbyt daleko jest do nich upoważniłam synka aby tam też napisał i zadzwonił dałam mu wszystkie namiary może odezwą się cholera Buziak
Hm. Myślę że bez zaufanego pełnomocnika w Kanadzie. Będziesz czekać Kotuś. Następne 4 lata...Buziak.
nie będę się wkurzała przecież tu u siebie nic nie mogę zrobić Kotku co będzie to będzie sami mnie znaleźli i tylko podpuścili jak pijanego na słup Buziak
nie będę się wkurzała przecież tu u siebie nic nie mogę zrobić Kotku co będzie to będzie sami mnie znaleźli i tylko podpuścili jak pijanego na słup Buziak
Hm. Ciężko mi wypowiedzieć się coś na ten temat Kotuś. Po prostu, nie znam się na spadkach...Buziak.
no może jakoś mi się nie chce wierzyć na razie trzeba zapomnieć tak dla spokoju zajrzę tylko na maila czy coś odpisali no ciekawe powiem Ci Kotku co będzie dalej jeśli się jakoś potoczy już nie marudzę Buziak
no może jakoś mi się nie chce wierzyć na razie trzeba zapomnieć tak dla spokoju zajrzę tylko na maila czy coś odpisali no ciekawe powiem Ci Kotku co będzie dalej jeśli się jakoś potoczy już nie marudzę Buziak
Nie. No nie marudzisz Kotuś. Przecież zawsze rozmawiamy na bieżące tematy, które nas dotyczą....Buziak.