Imli-li ☼ napisał/a
no nie nie znam takiego sposobu powiedz Kotku jak to się robi Buziak
Bierzesz tak Kotuś z 1,5 karkówki. Na blachę sypiesz 2 pudełka soli. Kładziesz do piekarnika i

pieczesz. Ja tam nic tłustego z tej karkówki nie wycinam, to się samo wytopi. Po 1,5 godziny, przewracasz na drugą stronę i dalej pieczesz. Długo się piecze, to fakt, 3 godziny, żadnych przypraw, żadnej wody. To sól paruje z blachy i "wchodzi" w mięso. Po wyjęciu, sól z blachy po prostu się wyrzuca...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...