Imli-li ☼ napisał/a
no i dlatego mi się to nie podoba im więcej lat tym gorzej się czuję a opiekun oddał autko do warsztatu bo podsufitka opadła i wyobraź sobie że popija w ten gorąc Buziak
Wow, podsufitka opadła? przypomniało mi się zdarzenie sprzed paru lat. Facet był na przeglądzie, nie zaliczył tego przeglądu, bo tam coś w jednym miejscu podsufitka nie trzymała się dobrze...Był wściekły. No ale ja sobie pomyślałem, a co by się stało, jakby mu ta podsufitka spadła na głowę, w czasie jazdy?? Popija w ten gorąc? No jak z lodówki, to można, dlaczego nie?...Buziak.