Imli-li ☼ napisał/a
Kotku śniadanko zmniejszyłam kolacji nigdy nie jadam zostaje obiad nie objadam się to już nie wiem może banan chociaż nie codziennie już go jem Buziak
No nie wiem Kotuś, ja już skończyłem z tymi "dietami" Waga się trzyma u mnie już tyle lat taka sama że nic nie kombinuję. Jak mocno schudłem to byłem znowu słaby. Słyszałem że najlepsza waga, to taka waga, w której człowiek dobrze się czuje

Przejdziemy się Kotuś na jednego? Hm?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...