Kwestia wolności osobistej?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
11 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Tylko co ja mam osobiście wspólnego np ze średniowiecznym sprawowaniem władzy w Polsce? Dlatego że tu mieszkam to jestem Polakiem? I dlatego mam ekonomicznie utrzymywać te patologie?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Spontaniczny terror rewolucyjny i zabito 50tyś ludzi?

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
To jak mam poglądy antyklerykalne, to ludzie franco by mnie zabili? A jak nie przepadam za komunistami to czerwoni by mnie zabili? Trudno być rozumnym człowiekiem >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Amigoland
Lothar. napisał/a
To jak mam poglądy antyklerykalne, to ludzie franco by mnie zabili? A jak nie przepadam za komunistami to czerwoni by mnie zabili? Trudno być rozumnym człowiekiem >;)
Bo jak nie stoisz po czyjejś stronie. Jesteś najbardziej podejrzany
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Stoję po swojej własnej Andrzeju. A i czerwonych i czarnych to chyba wiesz gdzie....
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Stoję po swojej własnej Andrzeju. A i czerwonych i czarnych to chyba wiesz gdzie....
Człowiek jest istotą stadną, a tych co nie chcą być w stadzie, nazywają odszczepieńcami, dziwolągami. Masz szczęście że żyjesz w obecnych czasach. W średniowieczu już dawno by cię ugrylowali na stosie
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Ukrywał bym się bardziej >;) Pewnie byłbym księdzem z miłą panią gosposią i stadkiem latorośli >;) A może hmm spowiednikiem w klasztorze żeńskim? Choć to trzeba mieć zdrowie >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ukrywał bym się bardziej >;) Pewnie byłbym księdzem z miłą panią gosposią i stadkiem latorośli >;) A może hmm spowiednikiem w klasztorze żeńskim? Choć to trzeba mieć zdrowie >;PP
Dobry pomysł z tym ukrywaniem się. Najciemniej pod latarnią No, na pewno trzeba mieć zdrowie
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kwestia wolności osobistej?

Lothar.
Zerknij do  Dekameronu Boccaccia  

Hmm, było na indeksie >;))



Dekameron znaczy „dziesięć dni”. Dzieło Giovanniego Boccaccia tak właśnie zostało podzielone: na dziesięć dni, podczas których dziesięcioro mieszkańców Florencji (siedem dam i trzech kawalerów), którzy z obawy przed szerzącą się zarazą opuścili miasto, przedstawia kolejno swoje opowieści na zadany temat. Wszystko razem tworzy zbiór stu nowel, a kompozycja całości przypomina Baśnie z tysiąca i jednej nocy. Cudowności i baśniowych motywów jest tu jednakże niewiele, wiele za to mówią te historie o kulturze i obyczajach renesansowych Włoch.

Dominującym tematem jest miłość we wszelkich swych odcieniach – od najwyższej wzniosłości do najbardziej cielesnego erotyzmu, niegardzącego niekiedy sprośnymi akcentami buffo. Autor ze swobodą krytykuje nadużycia kleru, nawiązuje też do ostrych podziałów na stronnictwa propapieskich gwelfów i procesarskich gibelinów, które antagonizowały poszczególne miasta i regiony włoskie przez kilka stuleci, począwszy od XII w. Nic dziwnego, że wydane w 1470 roku dzieło (znane wcześniej prawdopodobnie w odpisach i we fragmentach), w XVI w. znalazło się na indeksie ksiąg zakazanych.

W czasach Boccaccia, znajomego Petrarki i przyjaciela Dantego, twórczość prozatorska była niżej ceniona niż poetycka, jednak dziś autor Dekameronu ceniony jest przede wszystkim jako twórca modelu nowożytnej noweli i obrońca głęboko humanistycznej zasady, by ludzkie rzeczy mierzyć ludzką miarą.