Każde stworzenie, człowiek także, które zobaczy pierwszym swoim spojrzeniem w życiu osoby lub stworzenia go karmiące, uważa za swoich rodziców. Kotki karmią szczeniaki. Suczki małe kotki. I ta co karmi, staje się ich matką
To dlatego to taka tragedia Andrzeju. Dorosły zrozumie, a dziecko? Tata kochał, a już nie kocha, bo pewnie coś zrobiłem źle? U mnie rodzice jakoś bardziej lubili kuzynów i mnie to bolało.
Nie moje, ale jak się naszarpiesz w terenie bez rękawic, to za pazurami święta ziemia. Dobrze mieć krótkie paznokcie i po pracy ręcznie uprać skarpety, to się pięknie domywa >;)
Nie moje, ale jak się naszarpiesz w terenie bez rękawic, to za pazurami święta ziemia. Dobrze mieć krótkie paznokcie i po pracy ręcznie uprać skarpety, to się pięknie domywa >;)
No właśnie. Widzisz jakie to proste? Ja zawsze miałem krótkie paznokcie. Jak się robiło przy maszynach, to ten brudny smar ciężko było zmyć. Chociaż było tych past BHP i z wiórkami i z piaskiem. Ale za paznokciami ciężko było się tego pozbyć. Potrzebna była szczoteczka...
No to ja też ale mieliśmy, elektrykę, elektronikę i trochę mechaniki to łapy poniszczone i nabite syfem. Trudno to domyć. Używałem drobnego papieru ściernego 250-400 żeby zetrzeć naskórek i paznokcie z zadziorów. Nauczyłem się od jednego górala co kantował w karty >;) Ten to miał łapy palcami sprawdzał 380, taka gruba skóra.