Nie zastanowiło cię Wojtek, że ci co nie pracują, umożliwiają pracę innym? Hehehe. może i to paradoks, ale tak jest. Jak wiadomo z "niewolnika nie ma robotnika". Teraz zauważ taki niegramotny zostanie wysłany do pracy. Nie zrobi tam dużo, bo mu się nie chce. Ale blokuje miejsce pracy dla "pracusia"...
Sądzę że nie takie tęgie głowy jak nasze już przeanalizowały ten problem i doszli, że lepiej mu dać jakieś tam pieniądze, żeby nie szkodził gospodarce. Dać mu na życie coś muszą, żeby nie kradł...
Cześć Wojtek. Witajcie Duszki...
Druga tura bez Bonżura...