Kto nas wy...... ? >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Jadę, dziś tankuję >;) Znów dokarmię czerwoną armię bo nas oszukano.

Zapytaj się na stacji benzynowej. Skąd ten diesel Najlepiej u źródła. Oni muszą odpowiedzieć na takie pytanie...

[Lothar.]

Coś ty Andrzeju, nie wolno. Kobitka fakturę wystawia, kasę liczy, to nie wolno przeszkadzać, pomyli się i co? Przy kasie to żartów nie ma :)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Coś ty Andrzeju, nie wolno. Kobitka fakturę wystawia, kasę liczy, to nie wolno przeszkadzać, pomyli się i co? Przy kasie to żartów nie ma :)

Ja już jeżdżę ekologicznie. Tankuję raz na 3 miesiące

[Lothar.]

A wiesz Andrzeju że paliwo ma przydatność do użycia? Kiedyś to było długo a teraz jak dolewają rzepaku to raz dwa w baku "życie kwitnie" dowiedziałem się jak kolega zostwaił paliwo w pile łańcuchowej i za nic nie mógł odpalić. A jak bak zakwitnie to załatwia pompę paliwa w baku, trzeba to wszystko wyciągać naprawiać i czyścić. Ludzie myślą że w baku czysto a tam życie kwitnie >;)

Jak długo można przechowywać paliwo?

Widok kierowców tankujących setki litrów paliwa do beczek, plastikowych baniek, zbiorników typu mauzer czy nawet worków foliowych to jeden z tych obrazków, które zapadną w pamięci na długo. Panika spowodowana inwazją Rosji na Ukrainę doprowadziła do masowego magazynowania paliwa, często pozbawionego logicznych wyjaśnień. Strach przed brakiem paliwa lub gwałtownym wzrostem cen może być jednak bardzo kosztowny. Jeśli paliwo nie zostanie wykorzystane w odpowiednim czasie, może stać się bezużyteczne.

Czy paliwo ma termin ważności? Jak się okazuje, tak, i to bardzo krótki. Wszystko za sprawą biokomponentów, które są dziś powszechnie stosowane podczas produkcji paliwa. W przypadku benzyny jest to alkohol, natomiast w oleju napędowym – estry etylowe kwasów tłuszczowych. Dodatki stosowane w paliwach mogą wytrącić się już po kilku miesiącach. Szacuje się, że pełnię właściwości paliwa zachowują ok. 6 miesięcy, a pierwsze oznaki utlenienia pojawiają się już po 3 miesiącach od zatankowania. Wspominany w kontekście benzyny 2-letni okres ważności to termin graniczny, którego nie warto przekraczać.

To jednak koniec złych informacji. Dodatkowym zagrożeniem dla paliw jest nadmierne zawodnienie. Zbierająca się w zbiorniku woda przyspiesza rozwarstwienie paliwa, przez co dolna część może mieć inne właściwości niż górna. Rozwiązaniem problemu jest regularne mieszanie paliwa w zbiorniku, jednak nie zawsze chroni to przed wytrąceniem zanieczyszczeń. W oleju napędowym mogą pojawić się dodatkowo bakterie beztlenowe, które doprowadzą do gnicia.

[Lothar.]

To jest fragment pompy paliwa z baku i ten syf na dole to z paliwa.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A wiesz Andrzeju że paliwo ma przydatność do użycia? Kiedyś to było długo a teraz jak dolewają rzepaku to raz dwa w baku "życie kwitnie" dowiedziałem się jak kolega zostwaił paliwo w pile łańcuchowej i za nic nie mógł odpalić. A jak bak zakwitnie to załatwia pompę paliwa w baku, trzeba to wszystko wyciągać naprawiać i czyścić. Ludzie myślą że w baku czysto a tam życie kwitnie >;)

Jak długo można przechowywać paliwo?

Widok kierowców tankujących setki litrów paliwa do beczek, plastikowych baniek, zbiorników typu mauzer czy nawet worków foliowych to jeden z tych obrazków, które zapadną w pamięci na długo. Panika spowodowana inwazją Rosji na Ukrainę doprowadziła do masowego magazynowania paliwa, często pozbawionego logicznych wyjaśnień. Strach przed brakiem paliwa lub gwałtownym wzrostem cen może być jednak bardzo kosztowny. Jeśli paliwo nie zostanie wykorzystane w odpowiednim czasie, może stać się bezużyteczne.

Czy paliwo ma termin ważności? Jak się okazuje, tak, i to bardzo krótki. Wszystko za sprawą biokomponentów, które są dziś powszechnie stosowane podczas produkcji paliwa. W przypadku benzyny jest to alkohol, natomiast w oleju napędowym – estry etylowe kwasów tłuszczowych. Dodatki stosowane w paliwach mogą wytrącić się już po kilku miesiącach. Szacuje się, że pełnię właściwości paliwa zachowują ok. 6 miesięcy, a pierwsze oznaki utlenienia pojawiają się już po 3 miesiącach od zatankowania. Wspominany w kontekście benzyny 2-letni okres ważności to termin graniczny, którego nie warto przekraczać.

To jednak koniec złych informacji. Dodatkowym zagrożeniem dla paliw jest nadmierne zawodnienie. Zbierająca się w zbiorniku woda przyspiesza rozwarstwienie paliwa, przez co dolna część może mieć inne właściwości niż górna. Rozwiązaniem problemu jest regularne mieszanie paliwa w zbiorniku, jednak nie zawsze chroni to przed wytrąceniem zanieczyszczeń. W oleju napędowym mogą pojawić się dodatkowo bakterie beztlenowe, które doprowadzą do gnicia.

Raz tylko tankowałem z biokomponentem. Jak zauważyłem stratę mocy, to dałem sobie spokój. Ciekawa sprawa była latem ubiegłego roku. W sklepach brakowało oleju rzepakowego. Ale do komponentów był

[Lothar.]

U nas bez rzepaku, to tylko z przemytu.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

U nas bez rzepaku, to tylko z przemytu.

Nie możliwe

[Lothar.]

Możliwe, nawet ta najdroższa ma dodatki, wprowadzasz prawo i doisz. Muszę dodawać 150-200ml oleju na bak bo  check engine się świeci.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Możliwe, nawet ta najdroższa ma dodatki, wprowadzasz prawo i doisz. Muszę dodawać 150-200ml oleju na bak bo  check engine się świeci.

Wykręć lampkę. I nie będzie się świecić

[Lothar.]

Robi się jakiś kłopot z ciśnieniem paliwa, przez ten rzepak. Trzeba dolewać i taka to "ekologia" >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Robi się jakiś kłopot z ciśnieniem paliwa, przez ten rzepak. Trzeba dolewać i taka to "ekologia" >;)

To pewnie ukraiński rzepak. Niezgodny z europejską normą

[Lothar.]

To interesy naszych polityków, co nakupili ziemi co niby nie wolno i uprawiają rzepak i mają zapewnione kupno po hmmm nieznanych cenach >;)))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To interesy naszych polityków, co nakupili ziemi co niby nie wolno i uprawiają rzepak i mają zapewnione kupno po hmmm nieznanych cenach >;)))

No. Gdzieś te pieniądze muszą inwestować. Mają ich przecież dużo

[Lothar.]

Ale nie w przekręty na paliwach, to żadna "ekologia" a tylko kręcenie lodów kosztem społeczeństwa i niszczenie aut.

Biodiesel rozpuszcza elementy instalacji paliwowych (przewody, uszczelki) wykonane z niektórych materiałów. Olej roślinny także, choć lista materiałów, które uszkadza, jest krótsza. Według książki Foresta Gregga „SVO…”, olej roślinny sprawia kłopoty z elementami wykonanymi z naturalnej gumy, podczas gdy inne materiały są mniej lub bardziej odporne.

    Czy można jeździć wyłącznie na oleju opałowym i jakie to niesie konsekwencje dla silnika?

Według niektórych teorii i doświadczeń wielu praktyków, paliwo to nie różni się niczym od oleju napędowego. Ja się pod tym nie podpiszę, bo nie próbowałem.

    Mam zamiar kupić land rover defender z lat 1992-1998 2.5 tdi lub 3.0 tdi. Czy te silniki się Pańskim zdaniem nadają?

Im starszy technologicznie silnik, tym lepiej. TDI, czyli diesle z bezpośrednim wtryskiem nie nadają się za bardzo do zasilania olejem roślinnym. One wymagają paliwa o naprawdę niskiej lepkości, którą olej roślinny może osiągnąć dopiero przy temperaturze rzędu 140°C. Takiej temperatury olej roślinny podgrzewany płynem chłodzącym silnik nigdy nie osiągnie…

A wiecie że paliwo to "dobro luksusowe" i dlatego ma akcyzę? >;))

azda na tych alternatywnych paliwach jest istotnie nielegalna. Sprawa rozbija się o kwestie fiskalne. Mianowicie państwo uważa, że dobra tak luksusowe jak paliwa, powinny być obłożone podatkiem akcyzowym. Olej roślinny sprzedawany w sklepie takim podatkiem obłożony nie jest. Olej opałowy też jest (póki co) obciążony niższą, niż olej napędowy, akcyzą.

    W związku z tym, nielegalne muszą także być instalacje, które oferujecie na stronie.

Instalacja na olej roślinny opisana tu na stronie (wkrótce powinny się pojawić również w sklepie) sama z siebie nielegalna nie jest. Nielegalne będzie dopiero tankowanie do niej paliwa, za które nie została odprowadzona akcyza. Jeśli ktoś po zakupie oleju roślinnego opłaci podatek akcyzowy, będzie jeździć w majestacie prawa. Sama instalacja też ma sens w przypadku silników stacjonarnych (np. agregatów prądotwórczych), w takim przypadku nikt nie powinien się czepiać z powodu korzystania z oleju roślinnego.

[Amigoland]

Wojtek? Biokomponenty w paliwie, to zarządzenia unijne..."Nasi" by nawet na to nie wpadli
https://forsal.pl/artykuly/365023,unia-europejska-stawia-na-paliwa-b7-i-e10.html

[Lothar.]

Jak myślisz Andrzeju, złodzieje oddadzą kasę za rozwalanie aut?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Jak myślisz Andrzeju, złodzieje oddadzą kasę za rozwalanie aut?

Chyba żartujesz Wojtek. To jest wszystko na tej samej zasadzie jak poleciały szczepienia...Nikt cię nie zmuszał

[Lothar.]

A jednak. Nie mam gdzie kupować ropy bez rzepaku. No i muszę dolewać oleju do paliwa żeby nie zatrzeć silnika.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A jednak. Nie mam gdzie kupować ropy bez rzepaku. No i muszę dolewać oleju do paliwa żeby nie zatrzeć silnika.

No, zawsze możesz zmienić auto na benzyniaka...