Chiny mają swój cel inwestując w Pakistan. Tylko kiedy się taka inwestycja zwróci? Nigdy? To jak Polskie autostrady co pracują dla niemców za kasę Polaków.
Chiny mają swój cel inwestując w Pakistan. Tylko kiedy się taka inwestycja zwróci? Nigdy? To jak Polskie autostrady co pracują dla niemców za kasę Polaków.
No nie gadaj Wojtek zobacz ilu Januszy jeździ bezcelowo po autostradach, bo tato po żniwach dali na bmkę
Chiny mają swój cel inwestując w Pakistan. Tylko kiedy się taka inwestycja zwróci? Nigdy? To jak Polskie autostrady co pracują dla niemców za kasę Polaków.
Chiny wychodzą z założenia, że każda droga jest dobra. Lepsza jak żadna. Czy się zwróci? Na pewno się zwróci. Przypomniałem sobie o corocznych powodziach w Pakistanie. Bardzo możliwe że ten kanał może uchronić Pakistan, przed powodzią...
Myślę, że mają jakieś sprawy do załatwienia, Andrzeju. Ludzie muszą pracować, żeby utrzymać swoje rodziny >;)
No pewnie że mają sprawę do załatwienia. Muszą wyrwać jakąś laskę "na bmkę"
Swoja drogą tak się zastanawiam,kto u nas w PL pracuje skoro tysiace samochodów na ulicach;))
Przecież nie wszyscy sa dostawcami,nie wszyscy maja delegację itd;)
Myślę, że mają jakieś sprawy do załatwienia, Andrzeju. Ludzie muszą pracować, żeby utrzymać swoje rodziny >;)
No pewnie że mają sprawę do załatwienia. Muszą wyrwać jakąś laskę "na bmkę"
Swoja drogą tak się zastanawiam,kto u nas w PL pracuje skoro tysiace samochodów na ulicach;))
Przecież nie wszyscy sa dostawcami,nie wszyscy maja delegację itd;)
Trzeba by się przyjrzeć kto siedzi za kierownicą. Sądzę że w godzinach pracy to żony jadące na zakupy Witaj Michalino...
Myślę, że mają jakieś sprawy do załatwienia, Andrzeju. Ludzie muszą pracować, żeby utrzymać swoje rodziny >;)
No pewnie że mają sprawę do załatwienia. Muszą wyrwać jakąś laskę "na bmkę"
Swoja drogą tak się zastanawiam,kto u nas w PL pracuje skoro tysiace samochodów na ulicach;))
Przecież nie wszyscy sa dostawcami,nie wszyscy maja delegację itd;)
Trzeba by się przyjrzeć kto siedzi za kierownicą. Sądzę że w godzinach pracy to żony jadące na zakupy Witaj Michalino...
He,he,Amigo;)
Przyglądam się czasem i jest tak pół na pół;)
Myślę, że mają jakieś sprawy do załatwienia, Andrzeju. Ludzie muszą pracować, żeby utrzymać swoje rodziny >;)
No pewnie że mają sprawę do załatwienia. Muszą wyrwać jakąś laskę "na bmkę"
Swoja drogą tak się zastanawiam,kto u nas w PL pracuje skoro tysiace samochodów na ulicach;))
Przecież nie wszyscy sa dostawcami,nie wszyscy maja delegację itd;)
Trzeba by się przyjrzeć kto siedzi za kierownicą. Sądzę że w godzinach pracy to żony jadące na zakupy Witaj Michalino...
He,he,Amigo;)
Przyglądam się czasem i jest tak pół na pół;)
W porze o której ja jeżdżę, przeważnie emeryci i matki z dziećmi