Kot w szoku.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
18 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Kot w szoku.

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Nie ma się czemu dziwić
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Dom mu się spalił, a przecież koty to są terytorialne, to on już nie ma domu. Biedny kotek, nawet jak gruby to dał bym mu coś, żeby mu stres odpuścił, pojadł by sobie jakiejś rybki i rozum by mu wrócił >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Dom mu się spalił, a przecież koty to są terytorialne, to on już nie ma domu. Biedny kotek, nawet jak gruby to dał bym mu coś, żeby mu stres odpuścił, pojadł by sobie jakiejś rybki i rozum by mu wrócił >;))
Nie prędko go opuści stres. Chyba po takiej tragedii nie myśli o jedzeniu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Przecież miałeś kota, Andrzeju. >;) To go zagadać rozruszać i skusić, dobrą rybką. Jak zje to humor się trochę poprawi >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Przecież miałeś kota, Andrzeju. >;) To go zagadać rozruszać i skusić, dobrą rybką. Jak zje to humor się trochę poprawi >;)
Nie te numery...Z kotem
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Ja to miałem "patenta" od młodych lat >;) Umyć ręce, nie wycierać, strzepnąć wodę "w oczy" i kota wygłaskać i kot zgłupiały na całego >;P i teraz .....rybka dla kotka? A kot zna te słowa i...... leci do kuchni i nie odpuści po.... takiej obietnicy >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Ja to miałem "patenta" od młodych lat >;) Umyć ręce, nie wycierać, strzepnąć wodę "w oczy" i kota wygłaskać i kot zgłupiały na całego >;P i teraz .....rybka dla kotka? A kot zna te słowa i...... leci do kuchni i nie odpuści po.... takiej obietnicy >;)))
Nie mówiłeś że miałeś kota
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
To było strasznie dawno i nie miał u mnie lekko >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
To było strasznie dawno i nie miał u mnie lekko >;))
Miałem kotkę w warszawie, która wpieprzała tylko surowe szprotki Było tego kiedyś pełno. Kupowałem na raz 3 kilo mrożonych i miała na jakiś czas
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
To tamten był na Świerczewskiego >;) I pamiętam jakie były tanie ryby >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
To tamten był na Świerczewskiego >;) I pamiętam jakie były tanie ryby >;)
Było pełno tych rybnych...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Oj jak bym zjadł, takiego smażonego na święta karpia >;) Choć mały kawałek >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Oj jak bym zjadł, takiego smażonego na święta karpia >;) Choć mały kawałek >;)
U nas koło dworca, była budka. Smażalnia ryb...Też znikła
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kot w szoku.

Lothar.
Biedny kotek >;)