Co tam karta praw człowieka W Niemczech w Turyngii znaleziono sposób na "turystów emigrantów". Dając im zamiast gotówki...Kartę. Tą kartą mogą tylko płacić w miejscowym sklepie. Nie mogą z tej karty wyciągnąć żadnych pieniędzy. Połowa "turystów' wzięła te karty, a połowa, spakowała się i powędrowała dalej
Co tam karta praw człowieka W Niemczech w Turyngii znaleziono sposób na "turystów emigrantów". Dając im zamiast gotówki...Kartę. Tą kartą mogą tylko płacić w miejscowym sklepie. Nie mogą z tej karty wyciągnąć żadnych pieniędzy. Połowa "turystów' wzięła te karty, a połowa, spakowała się i powędrowała dalej
Nie tak sobie ich rodziny wyobrażały dolce vitae w EU jak wyłożyły kasę, na taką wycieczkę >;)) Karta na żarcie i mieszkanie w kontenerze? To u siebie mieli lepiej. Myślę że są bardzo rozczarowani >;))