A mnie się robi ciepło :) jak patrzę, na to co wyczyniają >;P na tych drabinach >;)) Nie mądrze się, bo sam parę razy byłem na dole szybciej niż zamierzałem i widziałem kumpli w "locie" >;P Zasada: są ci co spadli i ci co dopiero spadną. Obowiązuje :)
https://v.sadistic.pl/20201004/1601840248_319_113.mp4?md5=M3eyXz5nGK-baV7xYIM8Yg&expires=1601999697 |
Matko,ale wyrżnęła,cud,że się podniosła.
W sobotę późnym wieczorem ,tak o 22,usłyszałam przeraźliwe żałosne miauczenie kota.Myślałam,że to moja Pusia,wyszłam pod bramę sąsiada a tam już 1 sąsiad z córeczką ,a tu mały,biedny kotek potrącony przez auto ![]() Chciałam go wziąć do domu ale płakał jak go brałam więc dałam spokój. W tym czasem wychodzili sąsiedzi i ich znajomi,którzy się u n ich gościli,patrzą na mnie jak klęcze na betonie przed ich domem ![]() No i cóż,gabinety weterynaryjne zamknęte,zadzwoniliśmy do lecznicy i przyjechali po niego,mam nadzieję,że go nie uśpili ![]() Tak od razu ten kotek mi zapadł w serce ,że do dziś o nim myslę. |
Czasami niewiele można zrobić a koty i psy nawet jak się nauczą uważać na auta to się mogą zagapić, sam omal Jamajki nie rozjechałem, byłem pewny że jest w domu i w ostatniej chwili jej cień zobaczyłem za autem w lusterku. Zdenerwowałem się, obszedłem auto do okoła, jak się schowała? Teraz sprawdzam jak wychodzę czy jest w domu, już nie wierzę, staruszce może odpalić :)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Masz rację Wojtek. Nie pożyczaj tych drabin. Chyba że po uprzednim przeszkoleniu i praktyce na budowie, hehehe. Witaj Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Dobrze robisz,mówię mężowi,by też uważał bo czasem któraś kotka się chowa pod samochód. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Witaj Michalino. Nie sądzę żeby zaraz uśpili. To zależy też od obrażeń, jakie odniósł kotek. No do lecznicy może się ktoś przecież zgłosić po kotka. Także z usypianiem to oni się nie śpieszą, tym bardziej że to mały kotek. No nie wiem czy on był potrącony, może coś pożarł i miał po prostu bóle brzucha. Jak kota coś boli, to miauczy przy każdym poruszeniu. Jak chcesz mieć "spokój" to możesz zadzwonić do tego pogotowia "zwierzęcego" i zapytać się. Tak, to tragedia jak jest gabinet weterynaryjny zamknięty a potrzebujemy pilnej pomocy. Raz\ tak miałem z poprzednią kotką. Pojechałem do innego. Tam mi przyjęła, bo ona tam mieszkała...
Druga tura bez Bonżura...
|
Amigo bo to sobotni wieczór. A myslę,że kotek był potrącony bo ta dziewczynka,córka sąsiada widziała,że nie mógł jakby ruszać tylnymi łapkami. Nie będę dzwoniła Amigo bo jakby go uspili to by mi serce pękło,wolę nie wiedzieć. |
Zrobią skan i będą wiedzieli co mu się stało. Bądżmy dobrej myśli. A nie wiadomo czyj to kotek? Nikt się nie zgłosił??
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Pan mąż wrócił, żonę zostawił całą a jest pobijania i kto winien? Spadła z drabiny taaaak? I się nie wytłumaczysz 😜
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No tak...Nie ma drabiny i już, hehehe. Albo...Możesz zaoferować sąsiedzką pomoc....I samemu umyć...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Kawusiu część okien bywa wysoko tak że i od środka jest trudny dostęp, no i są fleksy okna zupełnie nie otwierane. |
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
>;)) Ja swoją żonę nauczyłem nie bać się wysokości i hmm bawić się strachem, to u nas rusztowanie było używane i dziewczyny z rodziny patrzyły z przerażeniem że żona jest na takiej wysokości i hmm się podpytywały czy jej nie zmuszam i się nie znęcam bo one tego nie widziały >;)) A jakie imprezy były na..... dachu >;PP |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Chciałam się pochwalić, że dziś umyłam jedno okno (a jest to czynność, której nie cierpię), z drabiny nie korzystałam. Nie żebym była jakaś wielka tylko po prostu władze na parapet :-)
|
Witaj Wenus >;)) A gdzie masz Avatar? Tak w negliżach?
![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Nie wiadomo,raczej ktos podrzucił. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Teraz jest moda na saute ;-)
Nie mam piwnicy na szczęście :-) |
Free forum by Nabble | Edit this page |