W tym roku święta przyspieszają o jakieś dwa tygodnie, aż się dziwię, bo u mnie już ruch w interesie. Chyba więcej przebywamy w domach i chce się stworzyć miły nastrój.
Hehehe. To taka klimatyczno-ekologiczna choinka. Chociaż jak sobie przypominam lewacy chcieli zlikwidować papier toaletowy, hehehe.
Cześć Drapaku. A tu mamy lewacką choinkę prosto z Paryża...
W tym roku też sobie ubiorę drzewko migdałka przed domem, mam chyba z tysiąc lampek... Bo nigdy nie pamiętałam czy lampek nie mam czy czubka na choinkę no i co roku dokupowalam lampek a czubka dalej nie nam :D
W tym roku też sobie ubiorę drzewko migdałka przed domem, mam chyba z tysiąc lampek... Bo nigdy nie pamiętałam czy lampek nie mam czy czubka na choinkę no i co roku dokupowalam lampek a czubka dalej nie nam :D
Oj Wenus, w Choroszczy jest tyle czubków, wypożycz sobie jednego...Hehehe.
Witaj Wenus...
I nie kupuj, u mnie jeszcze sobie rosną a klienci wieszają sobie wstążeczki, torebki z rezerwacją a wycięte będą tuż przed świętami na życzenie klienta, wtedy w domu pięknie pachną bo i mogą stać do lutego :-)
I nie kupuj, u mnie jeszcze sobie rosną a klienci wieszają sobie wstążeczki, torebki z rezerwacją a wycięte będą tuż przed świętami na życzenie klienta, wtedy w domu pięknie pachną bo i mogą stać do lutego :-)
Dlatego pomyślałam, że na tydzień przed. Bo jak będę zwlekać do ostatniej chwili, to ostanie mi się jakiś wiecheć
To przecież nastrój się liczy, kusi mnie taka malutka kameralna choinka >;P Przyznam się że ubieranie jakoś idzie :) ale rozbieranie nie jest tym co tygryski lubią najbardziej >;PP
To przecież nastrój się liczy, kusi mnie taka malutka kameralna choinka >;P Przyznam się że ubieranie jakoś idzie :) ale rozbieranie nie jest tym co tygryski lubią najbardziej >;PP
Fakt, ale choinka też robi nastrój ;) No, bo "tygryski" stanowczo wolą rozbierać co innego, tak myślę :P