Kawusiu!

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

Michalinko może Cię zainspiruję przed nami 5 już pełnia "Koźlego księżyca"
Lipcową pełnię księżyca nazywamy Pełnią Koźlego Księżyca. Jak podaje National Geographic kozły, czyli samce sarny, co roku zrzucają poroże, które zaczyna im odrastać w lipcu - stąd indiańska nazwa lipcowej pełni księżyca.
Niektórzy nazywają ją tez Burzową pełnią ,bo występuje w lipcu dużo burz.

Tak,idzie pełnia :))
Na razie będzie krem z nagietka,zamrożę  go sobie a będę używała Twoich:))Nagietek jest dobry np.na niegojące się rany:)

Michalinko możesz też sobie zrobić olejek z nagietka i potem będziesz mieć gotowy macerat na krem.Ja na mydełka na allegro kupiłam sobie większą ilość sody,żeby nie płacić za przesyłkę nie potrzebnie.Ten krem z kwiatów  bzu czarnego jest z dodatkiem propolisu i też jest dobry na jakieś podrażnienia skórne ,poparzenia,czy np.jak się za bardzo ktoś podsmaży na słońcu.

Aha,czyli na Allegro można kupić:))
Masz rację Kawusiu,zrobię sobie olejek :))

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

I jeszcze mi się zachciało olejku z róży,też sobie zrobię:))
Super pomysł mi dałaś z ta maceracją,dzięki:))

[michalina]

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

Michalinko może Cię zainspiruję przed nami 5 już pełnia "Koźlego księżyca"
Lipcową pełnię księżyca nazywamy Pełnią Koźlego Księżyca. Jak podaje National Geographic kozły, czyli samce sarny, co roku zrzucają poroże, które zaczyna im odrastać w lipcu - stąd indiańska nazwa lipcowej pełni księżyca.
Niektórzy nazywają ją tez Burzową pełnią ,bo występuje w lipcu dużo burz.

Tak,idzie pełnia :))
Na razie będzie krem z nagietka,zamrożę  go sobie a będę używała Twoich:))Nagietek jest dobry np.na niegojące się rany:)

Michalinko możesz też sobie zrobić olejek z nagietka i potem będziesz mieć gotowy macerat na krem.Ja na mydełka na allegro kupiłam sobie większą ilość sody,żeby nie płacić za przesyłkę nie potrzebnie.Ten krem z kwiatów  bzu czarnego jest z dodatkiem propolisu i też jest dobry na jakieś podrażnienia skórne ,poparzenia,czy np.jak się za bardzo ktoś podsmaży na słońcu.

Aha,czyli na Allegro można kupić:))
Masz rację Kawusiu,zrobię sobie olejek :))

Michalinko jakbyś mieszkała bliżej to robiły byśmy oleki i wymieniały się.Dzięki temu miały byśmy różnorodność do wyboru.

Kawusiu jak mi się uda zrobić olejek różany to Ci wyślę albo sama odbierzesz ja sie spotkamy;))
Oczywiście jak mi się uda bo maceratów nie robiłam:))

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

michalina napisał/a

Kawusia napisał/a

Michalinko może Cię zainspiruję przed nami 5 już pełnia "Koźlego księżyca"
Lipcową pełnię księżyca nazywamy Pełnią Koźlego Księżyca. Jak podaje National Geographic kozły, czyli samce sarny, co roku zrzucają poroże, które zaczyna im odrastać w lipcu - stąd indiańska nazwa lipcowej pełni księżyca.
Niektórzy nazywają ją tez Burzową pełnią ,bo występuje w lipcu dużo burz.

Tak,idzie pełnia :))
Na razie będzie krem z nagietka,zamrożę  go sobie a będę używała Twoich:))Nagietek jest dobry np.na niegojące się rany:)

Michalinko możesz też sobie zrobić olejek z nagietka i potem będziesz mieć gotowy macerat na krem.Ja na mydełka na allegro kupiłam sobie większą ilość sody,żeby nie płacić za przesyłkę nie potrzebnie.Ten krem z kwiatów  bzu czarnego jest z dodatkiem propolisu i też jest dobry na jakieś podrażnienia skórne ,poparzenia,czy np.jak się za bardzo ktoś podsmaży na słońcu.

Aha,czyli na Allegro można kupić:))
Masz rację Kawusiu,zrobię sobie olejek :))

Michalinko jakbyś mieszkała bliżej to robiły byśmy oleki i wymieniały się.Dzięki temu miały byśmy różnorodność do wyboru.

Kawusiu jak mi się uda zrobić olejek różany to Ci wyślę albo sama odbierzesz ja sie spotkamy;))
Oczywiście jak mi się uda bo maceratów nie robiłam:))

Michalinko zrobiłam ,już zlałam do butelki i myślę z niego robić mydełko różane

No to super,z z jakiej róży robiłaś?Z jakiejś polnej czy ogrodowej?

[michalina]

Kawusia napisał/a

Michalinko ,a do tego kremu z nagietka dodajesz witaminy jakieś?

Nie dodawałam a można w sumie jakąś A albo E.
Jak pracowałam w aptece to robiłyśmy kremy i dodawałyśmy do nich witaminy w kapsułkach,aA i E ,to pamiętam:))

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Sylwia]

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Czytam ten wątek i jestem pełna podziwu  

Prawda Sarenko?Kawusia jest prawdziwą ekspertką i pasjonatką

Prawda Michalinko:) a ja się zastanawiam, po co kupuję drogie kremy;D

Powtórzę:
PS: Michalinko, ponieważ masz konto u Szuwarka, to czy mogłabym Cię prosić, abyś napisała do Wenus, żeby w końcu zajrzała na swoją pocztę? ;)))
Pozdrowionka:)

[michalina]

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

Sylwia napisał/a

Czytam ten wątek i jestem pełna podziwu  

Prawda Sarenko?Kawusia jest prawdziwą ekspertką i pasjonatką

Prawda Michalinko:) a ja się zastanawiam, po co kupuję drogie kremy;D

Powtórzę:
PS: Michalinko, ponieważ masz konto u Szuwarka, to czy mogłabym Cię prosić, abyś napisała do Wenus, żeby w końcu zajrzała na swoją pocztę? ;)))
Pozdrowionka:)

Sarenko dopiero teraz doczytałam:))
Odpisałam juz Tobie i Wenus:))