KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
33 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Byłbym ostrożny z tym hurra optymizmem. Nie zapominajmy że państwa systemu oddały WHO swoje kompetencje w sprawie zdrowia. A do kogo należy WHO, nie muszę chyba przypominać...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Jeżeli Klaus Schwab i jego pomagierzy, mają zryte berety To jak nazwać tych ludzi którzy posłuchali się pani z telewizji i pobiegli się szczepić?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Nie bądźmy zbyt surowi, Andrzeju. Przestraszyli ich, pamiętam jak sam zakładałem rękawice przy tankowaniu żeby gołą ręką nie dotknąć pistoletu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Biegnij Lola biegnij
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Narracja mediów się zmienia, wdrażają inny, łagodniejszy plan, inżynierii społecznej jak ludzie się buntują. Być może pan klaus wdrażał Okno Overtona.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Biegnij Lola biegnij
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No oczywiście,  że wdraża duzo rzeczy poprzez okono, szczególnie te dotyczące procesów socjologicznych, głównie zmiana myslenia na temat człowieka, kim jest, jak powinien wygladac , co mu wolno, czyli te wszstkie zmienne płcie, róbta co chceta, pioruny, binarnosc, małzeństwa homosiowe, generalnie gloryfikowanie homosiostwa, srobanka na życzenie, że jestes zwierzakiem, ze masz jeśc robale , bo sa dla ciebie dobre itd. Natomiast cała reszta, głównie procesy ekonomiczne i gospodarcze ,  czy leczenie ludzi, to zwykły przymus. Mają kasę, żeby kupować całe państwa i poprzez sprzedajnych polityków ustanawiać w nich prawa, a właściwie bezprawia
Zgadza się Ewka. Szarpnęli się za szybko. Poszli na tzw. "Rympał" Dlatego mówiłem że im to nie wyjdzie. Za dużo "projektów" chcą na raz przepchnąć, jak na jedno pokolenie. Mówiłem też że stetryczałe dziady nie mogą się doczekać efektów. Wierząc w ludzkość, powiedziałem że im to nie wyjdzie. Ale jest jeden "projekt" bardzo posunięty do przodu. To sprawy zdrowia w WHO...Sama przyznasz. Cześć Ewka.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Biegnij Lola biegnij
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ale tym właśnie projektem mogą dokonać największych zmian i złapac ludzi za mordę , jak jeszcze nigdy dotad nikt nikogo nie złapał. Projekt zakłada, że w przypadku "plandemi" konstytucje państw są podrzędne w stosunku do "aktów prawnych" WHO, co oznacza, że mogą zrobić wszystko, dosłownie! A sam wiesz, jak łatwo będzie im zrobić kolejną plandemię, potem kolejną, a ja uważam, że to będzie permanentna plandemia. Do tego dążą.
No sama widzisz. A zmiana zdania jest czymś normalnym...To że coraz więcej o tym się mówi, nie oznacza zaraz że to zniknie. Bo WHO dobrze się zakotwiczyło
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Biegnij Lola biegnij
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Co by nie powiedzieć o Putinie i niezależnie od tego jakie były przyczyny konfliktu w Donbasie, to zrobił ogromą przysługę swiatu zachodniemu. Przeciez te skurwesyny ciągnełyby dalej te plandemię i do dnia dzisiejszego byłby juz przymus szpryc dla wszystkich, zamordyzm, zamykanie ludzi, zamykanie przestrzeni publicznych, do dziś pewnie nie byłoby już ani jednego prywaciarza. Ludzie, którzy sie obudzili od lutego tamtego roku, nigdy by sie nie obudzili, a tak mieli mozliwosc zobaczenia czym ta "plandemia " była, nie zobaczyliby tylu zgonów po szprycach, bo wmawiano by im, że to przez wirusa, z reszta cały czas próbuja to robić, chociaż mleko sie juz wylało. W każdym razie, gdyby nie Putin, co by o nim kto nie myslał, to byłoby już bardzo źle z nami. Czasem sie zastanawiam, czy to własnie nie było głównymm celem Putina. Nie żadne nonflikty etniczne w Donbasie, nie żadne wejście korposyjonu na Ukrainę, chociaż to na chłopski rozum, bezapelacyjnie rzucajaca sie na pierwszy rzut oka przyczyna, czy zerwanie przez ukrów porozumień mińskich, tylko uswiadomienie ludziom, co ich czeka pod syjonrzadami NWO.
Nie sądzę Ewka żeby Putin martwił się o ludzi na zachodzie. A jeżeli nie wiadomo o co chodzi z tą wojną na Ukrainie. To chodzi jak zawsze o...Pieniądze...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Zwróciliście uwagę na to że sojusznicy stanów mają kłopoty i ich rozwój kuleje?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ale tym właśnie projektem mogą dokonać największych zmian i złapac ludzi za mordę , jak jeszcze nigdy dotad nikt nikogo nie złapał. Projekt zakłada, że w przypadku "plandemi" konstytucje państw są podrzędne w stosunku do "aktów prawnych" WHO, co oznacza, że mogą zrobić wszystko, dosłownie! A sam wiesz, jak łatwo będzie im zrobić kolejną plandemię, potem kolejną, a ja uważam, że to będzie permanentna plandemia. Do tego dążą.
Zauważ także że państwa oddały tak ważną  dziedzinę jak zdrowie...WHO. Szybko i bezboleśnie, nie było żadnych dyskusji Sejmowych. Rządzący i opozycja zagłosowali razem. Czyli są sprawy "priorytetowe" nad którymi rządy państw należących do systemu, nawet nie mają prawa dyskutować. Podpisać i już. Za to mają politycy płacone...Słuchać i robić co karzą...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Zwróciliście uwagę na to że sojusznicy stanów mają kłopoty i ich rozwój kuleje?
Rozwój obecnie, to bardzo nie modne słowo, hehehe. Bo każdy rozwój to więcej wydzielanego CO2...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Bez którego nie ma życia >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Bez którego nie ma życia >;)
No ale o tym, w mediach głównego ścieku...Nie dowiesz się
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Mają ludzie internet nie po to żeby śmieszne filmiki i nudesy oglądać >;)

Dwutlenek węgla, ditlenek węgla, nazwa Stocka: tlenek węgla(IV), CO
2 – nieorganiczny związek chemiczny z grupy tlenków, w którym węgiel występuje na IV stopniu utlenienia.

W temperaturze pokojowej jest to bezbarwny i niepalny gaz o kwaskowatym smaku, rozpuszczalny w wodzie (1,7 l CO
2/l H
2O) i cięższy od powietrza (ok. 1,5 raza). Pod normalnym ciśnieniem przechodzi ze stanu stałego do gazowego (sublimuje) z pominięciem fazy ciekłej w temperaturze −78,5 °C. Można go jednak skroplić pod zwiększonym ciśnieniem, np. pod ciśnieniem 34 atm skrapla się w temperaturze 0 °C[9].

Występuje w organizmie człowieka i jest w nim wytwarzany, odgrywa ważną rolę w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu, jego zbyt małe, jak i zbyt duże stężenie jest szkodliwe dla organizmu. W większych stężeniach w powietrzu dwutlenek węgla uniemożliwia usuwanie dwutlenku węgla z organizmu, przez co jest szkodliwy dla zdrowia, a nawet zabójczy, a jego działanie powoduje powstawanie hiperkapni, a co za tym idzie kwasicy oddechowej i w następstwie obrzęku mózgu.
Spis treści

    1 Występowanie
        1.1 W atmosferze Ziemi
        1.2 W wodzie
        1.3 Na innych planetach
    2 Właściwości fizyczne
    3 Budowa cząsteczki
    4 Wytwarzanie
    5 Zastosowanie
    6 Znaczenie biologiczne
    7 W organizmie człowieka
        7.1 Zatrucie dwutlenkiem węgla
    8 Wykrywanie
    9 Zobacz też
    10 Przypisy
    11 Bibliografia

Występowanie

Na Ziemi w naturze występuje w stanie gazowym w atmosferze, a także jako składnik gazów wulkanicznych i innych gazów podziemnych. Jest rozpuszczony i związany w wodzie oraz związany w skałach (np. jako składnik CaCO
3). Jest częścią obiegu węgla w przyrodzie, jest produktem spalania i oddychania. Tworzy się przy utlenianiu i fermentacji substancji organicznych, powstając w dużych ilościach w: gorzelniach, wytwórniach win, silosach zbożowych, browarach, biogazowniach.

Jest wykorzystywany przez rośliny w procesie fotosyntezy.
W atmosferze Ziemi
Zależność stężenia dwutlenku węgla od czasu, zwane krzywą Keelinga

Dwutlenek węgla występuje w powietrzu w śladowych ilościach (około 0,04%), ale odgrywa ważną rolę w efekcie cieplarnianym i jako źródło węgla do fotosyntezy. Całkowita masa dwutlenku węgla w atmosferze wynosi około 3×1015 kg, tj. 3 biliony ton. Stężenie zmienia się sezonowo i w zależności od szerokości geograficznej, a także lokalnie, szczególnie w pobliżu ziemi. Koncentracja jest na ogół większa nad lądami niż na oceanami, na półkuli północnej większa niż na południowej, na obszarach miejskich i w pobliżu miejsc spalania paliw kopalnych jest większa niż średnia. Koncentracja w pomieszczeniach może być nawet 10 razy większa niż średnia.

Dane z rdzeni lodowych ujawniły, że poziom CO
2 w atmosferze w ciągu ostatnich 420 tys. lat do początku industrializacji w połowie XVIII wieku wahały się między 190 ppm podczas szczytów lodowcowych a 280 ppm w okresach ciepłych. Pierwsze systematyczne pomiary wykonywane od 1958 roku przez Charlesa Davida Keelinga, określiły stężenie objętościowe CO
2 na 315 ppm. Kolejne pomiary wykazują wzrost ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Średnioroczne stężenie dwutlenku węgla w 2018 r. osiągnęło 407,8 ppm, co stanowi nowy rekordowy poziom, który jest o 47 procent wyższy niż wartość sprzed okresu przemysłowego[10]. Główną przyczyną wzrostu stężenia CO
2 jest spalanie paliw kopalnych do produkcji energii oraz w sektorze przemysłowym.

Stężenie dwutlenku węgla w ciągu ostatnich 10 000 lat pozostawało względnie stałe około 300 ppm. Obieg węgla w atmosferze był w pobliżu warunków równowagi. Wraz z początkiem industrializacji w XIX wieku wzrosła zawartość dwutlenku węgla w atmosferze. Obecna koncentracja jest prawdopodobnie najwyższa od 15 do 20 milionów lat. W latach 1999–2018 zawartość dwutlenku węgla wzrosła średnio o 2,1 ppm rocznie z tendencją wzrostową o 0,05 ppm na rok[11]

Człowiek w wyniku swej działalności wytwarza (w 2018 r.) około 0,0371 bilionów ton rocznie[12], co stanowi jedynie niewielką część dwutlenku węgla dostarczanego do atmosfery, głównym źródłem są procesy naturalne dostarczające około 0,55 biliona ton rocznie. Jednak naturalne pochłaniacze węgla pochłaniały, taką samą ilość CO
2, stężenie dwutlenku węgla pozostało względnie stałe przed industrializacją. Dodatkowy dwutlenek węgla nie pozostaje w całości w atmosferze, jest pochłaniany około w połowie przez biosferę i oceany, które pochłaniają teraz więcej dwutlenku węgla niż uwalniają, co powoduje ich zakwaszenie. Druga połowa wyemitowanego dwutlenku węgla pozostaje w atmosferze, co prowadzi do obserwowanego wzrostu koncentracji.
W wodzie
Forma występowania dwutlenku węgla w zależności od odczynu wody o temperaturze 20 °C[13] pH Forma dwutlenku węgla %
        wolny HCO−
3 CO2−
3
2 99,99 0,01
4 99,6 0,40
6,38 50,00 50,00
8 2,3 97,7
9 96,0 4,0
10,38 50,0 50,0
12 2,3 97,7

Dwutlenek węgla jest rozpuszczalny w wodzie, reaguje także z nią tworząc kwas węglowy, który ulega dysocjacji elektrolitycznej częściowej lub całkowitej tworząc jon wodorowęglanowy (HCO−
3) lub węglanowy (CO2−
3).

Dwutlenek węgla zawarty w atmosferze rozpuszcza się w kroplach deszczu i jest rozpuszczony w wodzie opadowej nadając jej lekko kwaśny odczyn. Woda przesiąkając do głębszych warstw gleby rozpuszcza zawarty w glebie dwutlenek węgla, jak i inne substancje, głównie związki wapnia[13]. W wodzie zawierającej dwutlenek węgla i wapń, w zależności od pH dwutlenek węgla występuje jako wolny, wodorowęglanowy i węglanowy[13]. Dwutlenek węgla rozpuszczony w wodzie jako wolny wywołuje korozję metali i betonu, jego działanie jest dwustronne, poprzez reakcję z metalem jako kwas oraz przez niszczenie warstw węglanów na powierzchni konstrukcji w wyniku reakcji tworzenia kwaśnych węglanów, które są lepiej rozpuszczalne w wodzie. Korozyjności dwutlenku węgla sprzyja tlen rozpuszczony w wodzie[14].

Jony te reagują z jonami dodatnimi tworząc elektrolity bądź związki chemiczne nierozpuszczalne lub słabo rozpuszczalne w wodzie. W wodach naturalnych reaguje głównie z jonami wapnia, magnezu. Stan równowagi, zależny od temperatury i ciśnienia parcjalnego dwutlenku węgla nad wodą oraz stężenia innych jonów w wodzie określa stężenie wszystkich możliwych związków tworzonych z dwutlenku węgla i innych rozpuszczonych związków. Rozpuszczalność dwutlenku węgla w wodzie spada wraz ze wzrostem temperatury[15].

Ponieważ zimna woda ma większą gęstość, woda bogata w dwutlenek węgla opada w głębsze warstwy. Tylko przy ciśnieniach powyżej 300 bar i temperaturach powyżej 120 °C (393 K) jest odwrotnie, co zachodzi blisko głębokich kominów hydrotermalnych.

Oceany zawierają około 50 razy więcej dwutlenku węgla niż atmosfera. Obecnie wody powierzchniowe oceanów zawierają mniejsze stężenie dwutlenku węgla niż wynikałoby to z równowagi dla 400 ppm w powietrzu. Ocean działa jak duży pochłaniacz dwutlenku węgla z atmosfery i pochłania około jednej trzeciej dwutlenku węgla uwalnianego w wyniku działalności człowieka. W górnych warstwach oceanów CO
2 jest częściowo wiązany przez fotosyntezę. Wraz ze wzrostem stężenia dwutlenku węgla zmniejsza się alkaliczność wody, co nazywa się zakwaszeniem oceanów i może mieć negatywny wpływ na ekosystemy morskie. Wiele stworzeń morskich jest wrażliwych na zmiany kwasowości oceanów. Zdarzenia zakwaszenia w historii Ziemi doprowadziły do masowego wymierania i gwałtownego spadku proliferacji gatunków w oceanach. W szczególności wpływa to na organizmy, które budują struktury z węglanu wapnia, ponieważ rozpuszcza się on wraz ze wzrostem kwasowości wody. Szczególnie wrażliwe są korale, muszle i szkarłupnie, takie jak rozgwiazdy i jeżowce[16].

Wody podziemne zawierają dwutlenek węgla. Wody mineralne o dużej zawartości dwutlenku węgla zwane szczawami (CO
2 > 1000 mg/dm³) lub wodami kwasowowęglowymi są butelkowane lub wykorzystywane jako źródło dwutlenku węgla[17]. W wodzie przeznaczonej do konsumpcji i technologicznej dwutlenek węgla usuwa się z niej w procesie zwanym odkwaszaniem realizowanym poprzez kontakt wody z powietrzem[18]. Woda w jeziorze może być nasycana od dołu pochodzącym z działalności wulkanicznej lub z rozkładu materiału organicznego, jeżeli w jeziorze nie zachodzi konwekcyjne mieszanie wody, to dolne warstwy wody mogą znacznie nasycić się dwutlenkiem węgla. Tak nagromadzony dwutlenek węgla może nagle wydostać się na powierzchnię, co jest zwane erupcją limniczną powodując drastyczny wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze aż do poziomu śmiertelnego dla ludzi i zwierząt. Zjawiskiem takim była katastrofa nad jeziorem Nyos[19].
Na innych planetach

Dwutlenek węgla jest głównym składnikiem atmosfery Wenus i Marsa. Atmosfera Wenus składa się z 96,5% dwutlenku węgla, ma około 90 razy większą masę i ciśnienie niż atmosfera ziemska. Duża zawartość dwutlenku węgla oraz duża masa atmosfery jest przyczyną bardzo silnego efektu cieplarnianego, co w połączeniu z mniejszą odległością od Słońca niż Ziemia daje temperaturę powierzchni około 480 °C[20]. Dwutlenek węgla stanowi również 96% masy marsjańskiej atmosfery, z powodu niskiego ciśnienia atmosferycznego wynoszącego około siedmiu milibarów[21], efekt cieplarniany, pomimo wysokiej zawartości dwutlenku węgla, prowadzi jedynie do wzrostu temperatury o około 5 K[22]. W pobliżu biegunów Marsa atmosferyczny dwutlenek węgla zestala się w zimie tworząc czapy polarne (Planum Australe i Planum Boreum). Czapy częściowo sublimują latem, a resublimują zimą[23].

Atmosfery planet zewnętrznych i ich satelitów zawierają dwutlenek węgla.
Właściwości fizyczne

Dwutlenek węgla pod ciśnieniem atmosferycznym poniżej −78,5 °C jest ciałem stałym, zwanym suchym lodem. Ogrzewany, nie topi się, ale ulega sublimacji, przechodząc bezpośrednio w stan gazowy. W tych warunkach nie ma zatem topnienia ani temperatury wrzenia.

Punkt potrójny dwutlenku węgla, w którym trzy fazy: stała, ciekła i gazowa są w równowadze termodynamicznej, jest w temperaturze −56,6 °C (216,58 K) i ciśnieniu 5,19 bar. Poniżej tego ciśnienia dwutlenek węgla nie występuje jako ciecz[24].

Temperatura krytyczna wynosi 31,0 °C, ciśnienie krytyczne wynosi 73,8 bar[24], a gęstość krytyczna wynosi 0,468 g/cm³. Poniżej temperatury krytycznej można skompresować dwutlenek węgla, zwiększając ciśnienie do bezbarwnej cieczy. W temperaturze pokojowej wymagane jest ciśnienie ok. 60 bar.

Stały dwutlenek węgla krystalizuje w układzie regularnym w grupie przestrzennej P a 3 ¯ Pa{\bar {3}} (grupa nr 205), z parametrem sieci a = 562,4 pm.

Rozpuszczalność w wodzie jest stosunkowo wysoka. W temperaturze 20 °C pod normalnym ciśnieniem nasycenie jest w równowadze z fazą czystego dwutlenku węgla przy 1688 mg/l.
Wykres fazowy dwutlenku węgla. 1: ciało stałe, 2: ciecz, 3: gaz, 4: płyn nadkrytyczny, A: punkt potrójny, B: punkt krytyczny
Właściwości dwutlenku węgla[potrzebny przypis] Indywidualna stała gazowa 0,18892 kJ/(kg·K)
Potencjał niszczenia warstwy ozonowej ODP 0[2]
Potencjał tworzenia efektu cieplarnianego GWP 1[2]
Właściwości dla temperatury nasycenia −20 °C:
Ciśnienie nasycenia 16,831 bar
Gęstość właściwa cieczy 1057,29 kg/m³
Gęstość właściwa pary 44,31 kg/m³
Entalpia parowania
(Ciepło parowania) 289,75 kJ/kg
Ciepło właściwe cp cieczy 2,154 kJ/kgK
Ciepło właściwe cp pary 1,292 kJ/kgK
Współczynnik przewodności cieplnej cieczy 0,0394 W/(m·K)
Współczynnik przewodności cieplnej pary 0,0164 W/(m·K)
Lepkość dynamiczna cieczy 124,4 μPa·s
Lepkość dynamiczna pary 13,64 μPa·s
Lepkość kinematyczna cieczy 0,1202 μm²/s
Lepkość kinematyczna pary 0,261 μm²/s
Liczba Prandtla cieczy 6,808
Liczba Prandtla pary 1,073
Stała Poissona 1,725
Wykładnik izentropy 1,292
Napięcie powierzchniowe 8,81 mN/m

W kowadle diamentowym pod ciśnieniem rzędu 40–48 GPa (ok. 400–480 tys. atm) uzyskano dwutlenek węgla w postaci amorficznej[25]. Postać amorficzną mają tlenki pierwiastków tej samej grupy układu okresowego: SiO
2 (por. szkło kwarcowe) i GeO
2, dla których faza taka może istnieć przy dowolnie niskim ciśnieniu, przeciwnie do dwutlenku węgla.
Budowa cząsteczki
Drgania normalne cząsteczki CO
2

Cząsteczka dwutlenku węgla jest liniowa i centrosymetryczna, atom węgla znajduje się między atomami tlenu. Długość wiązania węgiel-tlen wynosi 116,3 pm, jest zauważalnie krótsza niż długość wiązania pojedynczego wiązania C−O, a nawet krótsza niż w przypadku większości innych grup funkcyjnych C−O z wiązaniem wielokrotnym. Ponieważ cząsteczka jest centrosymetryczna, nie ma elektrycznego momentu dipolowego. Cząsteczka CO
2 ma 4 wewnętrzne stopnie swobody, odpowiadają im 4 drgania normalne cząsteczki. Wzbudzeniom pierwszego poziomu drgań odpowiadają liczby falowe i długości fali: drgania rozciągające symetryczne (1537 cm−1), drgania rozciągające asymetryczne (2349 cm−1, 4,25 μm), drgania zginające symetryczne i niesymetryczne (667 cm−1, 14,99 μm). Drgania rozciągające symetryczne nie mogą być wzbudzone przez foton, bo cząsteczka CO
2 w obu stanach ma taki sam elektryczny moment dipolowy.

W konsekwencji tylko dwa pasma wibracyjne są obserwowane w widmie IR – tryb rozciągania antysymetrycznego przy 2349 cm−1 i para zdegenerowanych trybów zginania przy 667 cm−1. Wzbudzenie symetrycznego rozciągania cząsteczki przy 1388 cm−1 jest możliwe, jeżeli towarzyszy innemu przejściu zmieniającemu moment dipolowy cząsteczki, dlatego jest obserwowane w widmie Ramana.
Wytwarzanie

W laboratorium najłatwiej wytworzyć dwutlenek węgla poprzez prażenie węglanu wapnia:

    CaCO
    3 → CaO + CO
    2↑

lub działając praktycznie dowolnym kwasem (np. octowym, solnym, cytrynowym) na węglany, np. węglan wapnia, węglan sodu (Na
2CO
3) lub wodorowęglan sodu (NaHCO
3) i in.

    Na
    2CO
    3 + 2HCl → 2NaCl + CO
    2↑ + H
    2O

Najdogodniej przeprowadza się takie reakcje chemiczne w aparacie Kippa.

W przemyśle dwutlenek węgla otrzymuje się jako produkt uboczny spalania węgla, węglowodorów oraz fermentacji alkoholowej. Reakcja utleniania węgla:

    C + O
    2 → CO
    2 (ΔH = −394 kJ/mol)

A także jako produkt uboczny wytwarzaniu wodoru z metanu, gazu syntezowego wykorzystywanego między innymi do produkcji amoniaku w metodzie Habera i Boscha. Przy produkcji wapna palonego i cementu.

Dwutlenek węgla pozyskuje się także poprzez odgazowanie wód mineralnych.
Zastosowanie

    jako suchy lód jest wykorzystywany jako chłodziwo,
    zawarty w powietrzu wywołuje twardnienie zaprawy wapiennej,
    jest składnikiem atmosfery neutralnej w przechowalniach i dojrzewalniach owoców i warzyw,
    Czynnik termodynamiczny w układach chłodniczych i klimatyzacji[26],
    czynnik roboczy w gaśnicach śniegowych i instalacjach gaśniczych,
    gaz napędowy do broni pneumatycznej,
    jako otulina gazowa przy spawaniu stali czarnych metodą MAG,
    w przemyśle spożywczym składnik napojów gazowanych (dodatek do żywności E290),
    w cukrownictwie – do wytrącania resztek wodorotlenku wapnia z soku buraczanego,
    cząsteczki CO
    2 są ośrodkiem czynnym w laserze molekularnym.

Znaczenie biologiczne
Fotosynteza i oddychanie. Dwutlenek węgla (po prawej) wraz z wodą przez fotosyntezę tworzą tlen i związki organiczne (po lewej), które mogą być przez oddychanie komórkowe zamieniane na wodę i CO
2.

Dwutlenek węgla jest końcowym produktem oddychania komórkowego w organizmach aerobowych, które uzyskują energię poprzez rozkład cukrów, tłuszczów i aminokwasów przez reakcję z tlenem w ich metabolizmie. Dotyczy to wszystkich roślin, glonów i zwierząt oraz grzybów i bakterii tlenowych[27]. Usuwanie nadmiaru dwutlenku węgla z organizmu jest częścią oddychania zewnętrznego. U kręgowców dwutlenek węgla przemieszcza się we krwi z tkanek organizmu do skóry (np. płazy) lub skrzeli (np. ryby), skąd rozpuszcza się w wodzie albo do płuc u kręgowców oddychających powietrzem, z których jest wydychany[28]. Podczas aktywnej fotosyntezy rośliny pochłaniają więcej dwutlenku węgla z atmosfery, niż uwalniają w procesie oddychania.
W organizmie człowieka

Dwutlenek węgla w organizmie człowieka powstaje w tkankach wyniku utleniania cukrów, tłuszczów i białek, jest transportowany przez krew do płuc, gdzie w pęcherzykach płucnych przechodzi do powietrza i jest wydychany. Jego stężenie odgrywa ważną rolę w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Prawidłowe średnie ciśnienie parcjalne dwutlenku węgla w krwi tętniczej wynosi (40 ± 4) mmHg, w krwi żylnej – 46 mmHg. Przy prawidłowym funkcjonowaniu pęcherzyków płucnych ciśnienie parcjalne dwutlenku węgla w pęcherzyku płucnym jest równe ciśnieniu w krwi tętniczej (40 mmHg ≈ 5% powietrza obj.). Zwiększona zawartość dwutlenku węgla we krwi określana jest jako hiperkapnia a zmniejszona hipokapnia. Dwutlenek węgla z tkanek do płuc jest transportowany głównie w formie jonu wodorowęglanowego, w mniejszym w postaci CO
2 rozpuszczonego w wodzie, a w niewielkim jako związany w hemoglobinie[29].

Dwutlenku węgla jest głównym czynnikiem chemicznej kontroli oddychania. Podniesione ciśnienie parcjalne CO
2 we krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym pobudza receptory centralne. Obniżone pH krwi, na które wpływa między innymi stężenie CO
2 we krwi pobudza chemoreceptory obwodowe. Impulsy z receptorów docierają do centrum wdechowego[29]. Celowa lub wywołana podenerwowaniem bądź stresem hiperwentylacja prowadząca do obniżenia stężenia dwutlenku węgla we krwi (hipokapnia) powoduje zaburzenia takie jak: oszołomienie, osłabienie, bóle głowy, zaburzenia wzrokowe, a nawet omdlenie[30].

Zwiększone stężenie CO
2 we krwi może być wywołane różnymi czynnikami, takimi jak: niewystarczająca wentylacja płuc, upośledzenia funkcji układu oddechowego oraz zwiększone stężenie dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu[30].
Zatrucie dwutlenkiem węgla

Dwutlenek węgla zawarty w powietrzu w stężeniu do około 500 ppm nieszkodliwy dla ludzi, w wyższym stężeniu wywołuje duszności, wywołane utrudnionym wydaleniem dwutlenku węgla powstającego w organizmie. Stężenie powyżej 1000 ppm skutkuje znacznym upośledzeniem zdolności intelektualnych, z kolei stężenie 2500 ppm niemal całkowicie pozbawia człowieka wyższych zdolności umysłowych, a także znaczenie zmniejsza zdolności fizyczne, również w prostych czynnościach[31].

Dla zdrowego człowieka działanie toksyczne występuje przy stężeniach powyżej 5%, powodujące rozwój hiperkapnii i kwasicy oddechowej. Ciężka kwasica nasila działanie przywspółczulnej aktywności nerwowej, co powoduje osłabienie oddychania i krążenia. Stężenia ponad 10% dwutlenku węgla mogą powodować drgawki, śpiączkę i śmierć. CO
2 w stężeniu przekraczającym 30% działa szybko, prowadząc do utraty przytomności w ciągu kilku sekund. To by tłumaczyło, dlaczego ofiary przypadkowego zatrucia często nie podejmują działań w celu rozwiązania sytuacji (otwierają drzwi itp.)[32][33].

Badania wykazały dużą zmienność tolerancji na CO
2. Stężenia we krwi wahały się od co najmniej 0,055 do 0,085 atm (41,8–64,6 mmHg) wśród osób z objawami, bezpiecznego poziomu ekspozycji na CO
2 nie można scharakteryzować pojedynczą wartością. Stężenia w powietrzu śmiertelnych przypadków zatrucia CO
2 wahają się między 14,1 a 26% CO
2, tolerancja na CO
2 spada wraz z wiekiem[32].

Do zatruć dwutlenkiem węgla dochodzi przede wszystkim w zakładach przemysłowych, głównie kopalniach, jednak zatrucia są także możliwe w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie dochodzi do odparowania dużej ilości suchego lodu lub CO
2 wydzielany jest w wyniku fermentacji[32].

CO
2 tworzy się przy utlenianiu i fermentacji substancji organicznych. Dzieje się tak w gorzelniach, wytwórniach win, silosach zbożowych, browarach, studzienkach kanalizacyjnych, szambach i innych podobnych. Odmienna sytuacja ma miejsce w kopalniach, gdzie na skutek prac górniczych lub ruchów górotworu zostają nagle uwolnione znaczne ilości gazów, w tym często dwutlenku węgla.

Mieszanka dwutlenku węgla i tlenu (tzw. „mikstura Meduny” lub „karbogen”) była stosowana przez węgierskiego lekarza Ladislasa Medunę jako jedna ze wstrząsowych terapii chorób psychicznych, podobnie jak ceniony przez Medunę pentetrazol. Stężenie dwutlenku było zawarte w przedziale od 1,5% do 50%[34].
Wykrywanie

Obecność dwutlenku węgla w powietrzu, gazach obojętnych, rozpuszczonego w obojętnej wodzie można stwierdzić za pomocą wody wapiennej. W zetknięciu się wody wapiennej z dwutlenkiem węgla następuje reakcja:

    Ca(OH)
    2 + CO
    2 → CaCO
    3↓ + H
    2O

Wytrącenie się węglanu wapnia powoduje zmętnienie wody wapiennej.
Zobacz też

    lista państw według emisji dwutlenku węgla na jednego mieszkańca
    sztuczna fotosynteza
    sekwestracja dwutlenku węgla
    nadkrytyczny dwutlenek węgla

Przypisy

Haynes 2016 ↓, s. 3-92.
Carbon dioxide, [w:] GESTIS-Stoffdatenbank [online], Institut für Arbeitsschutz der Deutschen Gesetzlichen Unfallversicherung, ZVG: 1120 [dostęp 2021-05-31] (niem. • ang.).
Haynes 2016 ↓, s. 6-91.
Haynes 2016 ↓, s. 4-132.
Haynes 2016 ↓, s. 6-241.
Haynes 2016 ↓, s. 6-190.
Haynes 2016 ↓, s. 6-221.
Carbon dioxide (nr 295108) (ang.) – karta charakterystyki produktu Sigma-Aldrich (Merck KGaA) na obszar Stanów Zjednoczonych. [dostęp 2012-06-08]. (przeczytaj, jeśli nie wyświetla się prawidłowa wersja karty charakterystyki)
Adam Bielański, Podstawy chemii nieorganicznej, wyd. 5, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002, s. 708, ISBN 83-01-13654-5.
The State of Greenhouse Gases in the Atmosphere Based on Global Observations through 2018, „WMO Greenhouse Gas Bulletin”, 15, World Meteorological Organization, 2019, ISSN 2078-0796 [dostęp 2020-10-19] (ang.).
Annual Mean Global Carbon Dioxide Growth Rates, National Oceanic & Atmospheric Administration [dostęp 2019-05-24] (ang.).
Pep Canadell i inni, Carbon emissions will reach 37 billion tonnes in 2018, a record high, [w:] The Conversation [online], 5 grudnia 2018 [dostęp 2019-05-30] (ang.).
Dorota Pawlicka, Zawartość wybranych gazów (tlenu i dwutlenku węgla) w wodach opadowych oraz podziemnych strefy aeracji i saturacji na przykładzie stacji hydrogeologicznej w Granicy (Kampinoski Park Narodowy), „Przegląd Geologiczny”, 48 (11), 2000 [dostęp 2019-06-02].
Instrukcja do ćwiczeń laboratoryjnych. Ćwiczenie nr 2. Ocena właściwości agresywnych i korozyjnych wody, Katedra Analizy Środowiska Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2014 [dostęp 2019-06-02].
Haynes 2016 ↓, s. 5-136.
Stefan Rahmstorf, Katherine Richardson, Wie bedroht sind die Ozeane?, [w:] Mut zur Nachhaltigkeit. 12 Wege in die Zukunft, Klaus Wiegandt (red.), Frankfurt am Main: Fischer Taschenbuch, 2016, s. 128, ISBN 978-3-596-29603-3, OCLC 1017083355 (niem.).
Produkcja ciekłego dwutlenku węgla w Polsce, Państwowy Instytut Geologiczny [dostęp 2019-06-02].
Technologia wody. Odkwaszanie wody, wykład w ramach 4. roku studiów zaocznych na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Koszalińskiej [dostęp 2019-06-02].
Atlas Obscura, Lake Nyos Suffocated Over 1,746 People in a Single Night, [w:] Slate [online] (ang.).
Carl R. Nave, The Atmosphere of Venus, [w:] HyperPhysics [online], Georgia State University [dostęp 2019-05-31] (ang.).
Matt Williams, Mars Compared to Earth, [w:] Universe Today [online], 5 grudnia 2015 [dostęp 2019-05-31] (ang.).
Andrew A. Lacis i inni, The role of long-lived greenhouse gases as principal LW control knob that governs the global surface temperature for past and future climate change, „Tellus B: Chemical and Physical Meteorology”, 65 (1), 2013, DOI: 10.3402/tellusb.v65i0.19734 (ang.).
Mars Polar Regions, [w:] Windows to the Universe [online], National Earth Science Teachers Association, 7 lipca 2008 [dostęp 2019-05-31] (ang.).
Carbon dioxide, [w:] NIST Chemistry WebBook [online], National Institute of Standards and Technology, identyfikator: C124389 [dostęp 2019-06-03] (ang.).
Mario Santoro i inni, Amorphous silica-like carbon dioxide, „Nature”, 441 (7095), 2006, s. 857–860, DOI: 10.1038/nature04879 (ang.).
Piotr Baj, Systemy klimatyzacji i chłodnictwa w oparciu o CO2 (R744) (cz. 2), „Chłodnictwo i Klimatyzacja”, 5, 2011, s. 64–69, ISSN 1425-9796 [dostęp 2019-09-27].
Adam Kuzdraliński, Oddychanie wewnątrzkomórkowe, [w:] e-biotechnologia.pl [online], 3 lutego 2011 [dostęp 2019-09-24].[niewiarygodne źródło?]
Stanisława Stokłosowa, Oddychanie, respiracja, [w:] Leksykon biologiczny, Czesław Jura (red.), Halina Krzanowska (red.), Warszawa: Wiedza Powszechna, 1992, ISBN 83-214-0375-1.
Magda Przybyło, Fizjologia. Układ oddechowy, wykład z przedmiotu Fizjologia, Katedra Inżynierii Biomedycznej Politechniki Wrocławskiej, Wrocław.
M. Konarski, Zagrożenia zdrowia i życia charakterystyczne dla nurkowań z wykorzystaniem aparatów nurkowych z recyrkulacją czynnika oddechowego, „Polish Hyperbaric Research”, 2 (19), Polskie Towarzystwo Medycyny i Techniki Hiperbarycznej, 2007.
Julie Chao, Elevated Indoor Carbon Dioxide Impairs Decision-Making Performance, [w:] News Center [online], Berkeley Lab, 17 października 2012 [dostęp 2020-06-10] (ang.).
Kris Permentier, Steven Vercammen, Carbon dioxide poisoning: a literature review of an often forgotten cause of intoxication in the emergency department, „International Journal of Emergency Medicine”, 10 (1), 2017, DOI: 10.1186/s12245-017-0142-y, PMID: 28378268, PMCID: PMC5380556.
Marcin Popkiewicz, Homo sapiens w świecie wysokich stężeń CO2, [w:] Nauka o klimacie [online], Instytut Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, 8 października 2014 [dostęp 2020-06-10].
Carbogen, [w:] Erowid [online] (ang.).
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Amigoland
Można by powiedzieć to CO2 stworzyło życie na Ziemi...A oni z tym CO2 chcą teraz walczyć...
Prawie 37 lat po katastrofie w Czernobylu tam dalej znajdują się psy. Potomkowie psów, pozostawionych w czasie ewakuacji...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: KLAUSINKA W ODWROCIE? Smród się przewala?

Lothar.
Ludzie nabrolili uciekli a zwierzyna została. Ciekawe co z Pacyfikiem po Fukushimie?


Fukushima – 10 lat zmagań ze skutkami katastrofy jądrowej

Ewa Dryjańska

Mija 10 lat od katastrofy jądrowej w Fukushimie. Z wypowiedzi entuzjastów atomu w Polsce można odnieść wrażenie, że wszystko jest pod kontrolą, a skutki awarii są bardzo ograniczone. 24 marca 2011 r. w programie „Gorący temat” na TVP2 prof. Łukasz Turski powiedział: „Nie ma żadnego wypadku jądrowego w Japonii”. Z kolei dr Jakub Ośko z NCBJ w wywiadzie dla TOK FM w drugą rocznicę katastrofy zapewniał, że w wyniku przebywania w pobliżu zniszczonej elektrowni otrzymuje się taką samą dawkę promieniowania jak przez zjedzenie zupy grzybowej na święta. Część polskich dziennikarzy i komentatorów do dziś powtarza nieprawdziwą informację jakoby w wyniku awarii jądrowej nikt nie umarł. Trudno nie odebrać tych komentarzy jako próby bagatelizowania największej, obok Czarnobyla, awarii energetyki jądrowej w historii. Rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana i dużo bardziej bolesna.

Katastrofa jądrowa w Fukushimie została zaklasyfikowana jako zdarzenie 7 – najgroźniejsze w Międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych (INES), podobnie jak Czarnobyl. Dnia 11 marca 2011 r. po trzęsieniu ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera 6 reaktorów elektrowni atomowej Fukushima Daiichi zostało zalanych przez 10-metrową falę tsunami, co spowodowało z kolei utratę mocy w obiekcie. W wyniku awarii doszło do wybuchu wodoru w reaktorach 1, 3 i 4 oraz stopienia się rdzeni reaktorów nr 1 i 3. Jednak faktyczną przyczyną katastrofy, jak orzekła komisja ds. wypadku, był błąd ludzki i można jej było zapobiec1. Operator elektrowni – firma TEPCO przyznała, że pomimo symulacji fal tsunami, wskazujących na możliwość zalania obiektu, nie zainwestowała w zabezpieczenia, gdyż wiązałoby się to z wydatkami, co mogłoby skutkować niepokojem wśród lokalnej ludności i wiązać z procesami2. Pomimo ujawnienia tego faktu przez samą firmę sąd uniewinnił trzech oskarżonych członków zarządu firmy3. Do dziś nikt nie został uznany winnym katastrofy przez japoński wymiar sprawiedliwości.
Obrazek

Zdjęcie pracowników Fukushima Daiichi. Fot. Gill Tudor / IAEA, CC BY-SA 2.0

Przez uszkodzone budynki elektrowni cały czas uwalniają się do Pacyfiku substancje radioaktywne. Woda wydostaje się zarówno z uszkodzonych budynków elektrowni, jak i z nieszczelnych pojemników, w których jest składowana. Sytuacja nie jest ustabilizowana i w razie następnego, silnego trzęsienia ziemi lub tsunami może dojść do kolejnej katastrofy na skalę światową – ostrzegają eksperci. Rozbiórkę elektrowni utrudnia wysokie promieniowanie uniemożliwiające usunięcie skażonego gruzu i wydobycie prętów paliwowych. TEPCO nadal czeka na powstanie specjalnie skonstruowanego do tego celu, odpornego na radiację robota, budowanego w Wielkiej Brytanii. Proces rozbiórki obiektu będzie się ciągnął przez kolejne dekady4 i można spodziewać się jeszcze wielu „niespodzianek” spowalniających ten proces.

Obecna sytuacja jest niewątpliwie szokiem i traumą dla japońskiego społeczeństwa, któremu nieustannie powtarzano, że poważna awaria w elektrowni atomowej nie jest możliwa5. To przekonanie było tak silne, że podzielali je nie tylko zwykli obywatele, ale także politycy i pracownicy elektrowni jądrowych. Gdy nastąpił kataklizm nikt nie był na niego przygotowany: ani operator elektrowni, ani rządowe agencje, ani władze lokalne, ani mieszkańcy. Spowodowało to chaos i nieudolność działań w elektrowni w czasie trwania awarii i opóźnione ewakuacje mieszkańców, którzy przez blokowanie informacji kierowani byli niejednokrotnie tam, gdzie opad radioaktywny był największy6.
Z 1 do 20 milisiwertów rocznie

Chaotyczna odpowiedź władz na katastrofę jądrową, a także ujawnione później przez media liczne przypadki skandali związane z przemysłem jądrowym i powiązań na linii urzędnicy – przemysł jądrowy7 sprawiły, że wielu Japończyków obecnie nie ufa władzom, i ich zaleceniom dotyczącym ochrony przed promieniowaniem. Szczególną nieufność wzbudza fakt, że zaraz po katastrofie władze podwyższyły dopuszczalną dawkę promieniowania dla ludności cywilnej z 1 milisiwerta (mSv) do 20 mSv rocznie8. Dawka 1 mSv to zalecenie Międzynarodowej Komisji Ochrony przed Promieniowaniem (International Commission on Radiological Protection) powszechnie przyjmowana na świecie dla ludności cywilnej. Władze ogłosiły jednak, że dawka do 20 mSv także jest bezpieczna, a niektórzy eksperci związani z władzami wypowiadali się, że nawet dawka 100 mSv nie powoduje uszczerbku na zdrowiu, więc tym bardziej 20 mSv jest niegroźne.

Nowa maksymalna dawka 20 mSv stała się podstawą do wyznaczania obszarów ewakuacji. Tereny, które także zostały skażone radioaktywnie, ale na których odczyty promieniowania wskazywały niższe wartości niż nowy limit, nie zostały uwzględnione w akcjach ewakuacyjnych, wobec czego nadal mieszkają na nich ludzie. Żyją oni na obszarze skażenia powietrza, wody i żywności, ale władze zapewniają, że taki poziom skażenia nie stanowi zagrożenia. Finalnie ewakuowano 160 tys. ludzi, z których część obecnie jest nakłaniana do powrotu. Władze zaprzestały świadczeń dla ewakuowanych z terenów, gdzie poziom promieniowania spadł do akceptowalnego po awarii limitu.
Promieniowanie nie wpływa na uśmiechających się ludzi

Nowe normy, a szczególnie czas ich ustalenia, nie wzbudziły jednak zaufania sporej części mieszkańców prefektury Fukushima i kraju. Oprócz działań takich jak pozwy przeciwko TEPCO i władzom różne grupy obywateli zaczęły się organizować i prowadzić niezależne od władz pomiary radiacji gleby i żywności9. Obywatele stworzyli nawet niezależną od administracji mapę skażenia regionu, za której realizację organizacje zrzeszone w inicjatywie Minna-no Data Site otrzymały w lipcu 2019 r. nagrodę przyznaną przez Kongres Dziennikarzy Japonii10.
Obrazek

Zdjęcie z Festiwalu Soma Nomaoi, kultywującego samurajską historię regionu, odbywającego się w mieście Minamisoma. Po awarii miasto zostało podzielone na 3 obszary: zakazu wstępu, ewakuacji z możliwością krótkich odwiedzin i części nieobjętej ewakuacją. Obecnie wymóg ewakuacji w całym mieście został zniesiony przez władze. Fot. PekePON, CC BY-SA 3.0

Kolejną przyczyną kontrowersji i nieufności w stosunku do władz są badania tarczycy dzieci z prefektury Fukushima, prowadzone przez Uniwersytet Medyczny w Fukushimie na zlecenie rządzących od 2011 r. Do tej pory u 197 na 218000 badanych wykryto raka tarczycy – to 17 razy więcej niż przed katastrofą11. Uniwersyteccy lekarze twierdzą, że te przypadki nie mają związku z awarią w elektrowni, jednak nie przedstawiają przy tym żadnego alternatywnego wyjaśnienia nienaturalnie wysokiego odsetka anomalii i chorób. Z kolei opublikowane w 2019 r. badanie, przeprowadzone pod kierunkiem prof. Kaori Murase z Uniwersytetu Miasta Nagoya wskazuje na to, że po katastrofie liczba przypadków wrodzonych wad serca u dzieci poniżej roku wzrosła o 14%12.

Ogromne kontrowersje wzbudzają też osoby odpowiedzialne za ochronę zdrowia mieszkańców. Kolejny skandal wybuchł po tym, jak prasa ujawniła, że grupa ekspertów i przedstawicieli władz spotykała się na tajnych zebraniach i uzgadniała przed konferencjami prasowymi, jakie informacje zostaną przekazane opinii publicznej. Podczas jednego z takich spotkań uzgodniono, że jeden z członków panelu zapyta na konferencji prasowej, czy istnieje związek pomiędzy awarią w elektrowni a rakiem tarczycy, na co inny udzieli odpowiedzi przeczącej13.

Wcześniej prof. Shunichi Yamashita już w kilka dni po awarii zraził do siebie mieszkańców, a jego wypowiedź stała się znana za granicą, gdy powiedział: „Promieniowanie nie wpływa na uśmiechających się ludzi, a negatywnie wpływa na pesymistów”. Z kolei w wywiadzie udzielonym w sierpniu 2012 r. dziennikowi „Mainichi Shimbun” prof. Yamashita podkreślał, że będzie starał się zapobiec nadmiernej liczbie odszkodowań zdrowotnych ze względu na sytuację finansową państwa. Na pytanie o to, jak ocenia działanie promieniowania odpowiedział: „Znajdziemy zapewne małe nowotwory, ale przypadki raka tarczycy w jakimś procencie mają miejsce nawet w normalnych warunkach. Nie przedstawimy żadnych wniosków przed upływem 10 lat. Będziemy unikać konfliktów między mieszkańcami Fukushimy a nami. Chcę zapobiec upadkowi Japonii. Po Czarnobylu było dużo pozwów przeciwko rządowi Ukrainy z powodu kłopotów zdrowotnych. Odszkodowania znacznie naruszyły państwowy budżet. W takim wypadku ofiarą staliby się obywatele”14.

Dla ewakuowanych i poszkodowanych niezwykle bolesny jest fakt, że władze nie tylko zmieniły limity promieniowania, co niosło za sobą zmniejszenie liczby ewakuacji i odszkodowań, ale także kontynuowały kandydaturę Tokio do organizacji Igrzysk Olimpijskich w 2020 r. Pieniądze, które mogły trafić do ofiar zostały zatem przeznaczone na budowę obiektów i infrastruktury sportowej. Pomimo apeli aktywistów ze świata organizacja igrzysk w regionie Kanto i Sendai, w którym usytuowana jest elektrownia, nie wzbudziła niepokoju Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, choć na kilka miesięcy przed przełożonymi finalnie zawodami, Greenpeace wykrył radiację w obiektach olimpijskich15.

Mieszkańcy Fukushimy, rozgoryczeni postawą władz, złożyli zażalenie bezpośrednio na forum Rady Praw Człowieka ONZ w październiku 2012 r. Reprezentował ich burmistrz miasta Futaba – Katsutaka Idogawa16. Niedługo później do Japonii, aby zbadać sytuację na miejscu, przybył Anand Grover – Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. Prawa do Zdrowia. Po swoim powrocie z kraju Grover przedstawił w raporcie cały szereg zaniedbań i uchybień, których dopuściły się w jego ocenie władze Japonii. Zarzucił władzom, że nie zapewniły dystrybucji tabletek z jodem i że nie poinformowały o tym, jak przemieszczała się chmura radioaktywna, stwierdził że rząd powinien natychmiast poprawić kontrolę bezpieczeństwa żywności pod kątem radioaktywnego skażenia.

Grover skrytykował także badania ludności. Podkreślił, że błędem jest koncentrowanie się jedynie na raku tarczycy przy ignorowaniu innych chorób wywoływanych przez promieniowanie. Za błąd uznał wyciąganie wniosków z danych z Czarnobyla do oceny sytuacji w Fukushimie, skoro zaczęły być one gromadzone dopiero 4 lata po katastrofie w ZSRR. Potępił to, że rodzicom badanych dzieci odmówiono dostępu do wyników badań. Aby je poznać musieli przechodzić przez uciążliwą drogę urzędową.

Sprawozdawca odniósł się także negatywnie do działań władz opartych na twierdzeniu, że nawet dawka 100 mSv jest bezpieczna. Stwierdził, że choć istnieją badania potwierdzające tę tezę, to istnieje całe mnóstwo badań, które ją obalają. Argumentował, że rolą władz nie jest arbitralne rozstrzyganie, które badania są właściwe, ale minimalizacja ryzyka dla obywateli, dlatego powinny się one oprzeć na bardziej restrykcyjnych dawkach17.
Ofiary oficjalne

Według szacunków prefektury Fukushima do marca 2020 r. skutkiem trzęsienia ziemi i tsunami oraz katastrofy jądrowej w Fukushimie było 2304 zgonów18. Do grupy ofiar zostali zakwalifikowani nie tylko porwani przez falę 11 marca, ale także ciężko chorzy, którzy zmarli na skutek ewakuacji czy w wyniku pogorszenia warunków bytowych w tymczasowym miejscu zamieszkania, a także osoby, które popełniły samobójstwo na skutek utraty życiowego dorobku. W 2018 r. władze oficjalnie uznały pierwszy zgon będący skutkiem radiacji po śmierci pięćdziesięciokilkuletniego pracownika zniszczonej elektrowni, który zmarł na raka płuc19. Wcześniej czterej inni pracownicy otrzymali odszkodowania w związku z zachorowaniami na białaczkę i raka tarczycy. Odszkodowań od firmy TEPCO bez powodzenia domagali się z kolei w USA amerykańscy marynarze, którzy w czasie awarii odbywali służbę na lotniskowcu USS „Ronald Reagan” i zostali narażeni na działanie promieniowania, pracując bez zabezpieczeń na pokładzie. Po tym wydarzeniu zaczęli chorować na nowotwory. Wielu z nich zmarło w młodym wieku20.
Obrazek

Tymczasowe miejsce składowania worków ze skażoną glebą w miejscowości Iitate. Fot. Olivier Evrard, J. Patrick Laceby, Atsushi Nakao, CC BY 4.0

Ustalenie faktycznych efektów zdrowotnych u populacji, bezpośrednio wywołanych przez promieniowanie, jest bardzo trudne biorąc pod uwagę, że jest to dziedzina nadal niedostatecznie rozpoznana, w której w wielu kwestiach nie ma konsensusu naukowego. Wypowiedzi reprezentantów władz świadczą o braku woli do transparentnego monitorowania stanu zdrowia mieszkańców. Japońskie media opisywały wiele afer związanych z łamaniem procedur i nagannymi moralnie praktykami wobec pracowników Fukushima Daiichi takimi jak: zmuszanie ich do noszenia ołowianych osłon na miernikach promieniowania (co zmniejszało wskazanie wchłoniętej dawki)21, praca bez mierników promieniowania22, zatrudnianie bezdomnych poniżej płacy minimalnej23 czy też wykorzystywanie pracowników z Azji Południowo-Wschodniej24.

Jawności i zaufaniu do polityki władz nie sprzyjają także naciski na dziennikarzy. W przygotowanym przez Reporterów bez Granic rankingu wolności mediów w 2013 r. Japonia spadła z 22 na 53 miejsce w porównaniu do poprzedniego zestawienia. Tak gwałtowny spadek organizacja uzasadniła „cenzurą dotyczącą opisywania przemysłu jądrowego” i dyskryminacją dziennikarzy niezależnych w dostępie do informacji. Według Reporterów bez Granic Japonia została dotknięta brakiem transparentności i zerowym szacunkiem dla dostępu do informacji w kwestiach bezpośrednio lub pośrednio związanych z Fukushimą”25. W aktualnym zestawieniu kraj zajmuje 66 pozycję, a organizacja ponownie wskazuje na informowanie o katastrofie jądrowej jako jeden z głównych obszarów świadczących o represjonowaniu dziennikarzy26. Na mocy ustawy uchwalonej w 2013 r. osobie ujawniającej „tajemnicę państwową” może grozić nawet 10 lat więzienia. Jednak dokument nie precyzuje, czym jest tajemnica państwowa, co sprawia, że zastosowanie nowego prawa może być bardzo arbitralne, a karani mogą być ludzie ujawniający nadużycia w administracji. W ten sposób władza ma możliwość ukrywania niewygodnych dla siebie informacji. Dotyczy to także informacji związanych z energetyką jądrową, traktowanych jako kwestia bezpieczeństwa narodowego.
Syzyfowe prace dekontaminacyjne

Władze mają nadzieję przynajmniej w części rozwiązać problem skażenia radioaktywnego poprzez prace dekontaminacyjne, które do tej pory pochłonęły ponad 28 miliardów dolarów27, a są dalekie od zakończenia. Polegają one na oczyszczaniu z substancji radioaktywnych zabudowań, dróg i terenów w odległości 20 m od nich. Jednak dekontaminacja wywołuje duże kontrowersje tak co do samej idei, jak i do sposobu realizacji. Część ekspertów podważa sens tego przedsięwzięcia dowodząc, że skażenie powróci na oczyszczone obszary z nieoczyszczonych terenów takich jak lasy lub też na skutek ciągłych emisji substancji radioaktywnych z elektrowni. Krytycy powołują się na przykład Czarnobyla, gdzie dekontaminacja nie przyniosła trwałych efektów.

Skażona ziemia pakowana jest do worków. Ich bezpieczeństwo oraz umiejscowienie są dodatkowym problemem. Obecnie w prefekturze składowanych jest 14 milionów metrów sześciennych skażonej gleby28. W 2020 r. na dekontaminację przekierowano środki, które miały zostać przeznaczone na rozwój odnawialnych źródeł energii29.

Śledztwa prowadzone przez japońskich dziennikarzy ujawniły patologie towarzyszące pracom dekontaminacyjnym. Wielki skandal wybuchł po tym, jak dziennik „Asahi Shimbun” opublikował zdjęcie jednej z ekip zaangażowanych w prace, która wyrzucała skażone radioaktywnie liście do rzeki. Z dziennikarskich ustaleń wynikało, że nie był to odosobniony przypadek, a ekipy dekontaminacyjne pracują pod presją czasu i z wyznaczonym limitem kosztów, co odbija się na jakości wykonywanych prac30.

Kolejną kompromitacją dla prac dekontaminacyjnych było ujawnienie przez media oszustw w stosunku do pracowników. Okazało się, że choć firmy przeprowadzające prace otrzymywały od władz pieniądze na pensje zakwaterowanie i wyżywienie dla robotników, to oferowały im tylko pensję, resztę zachowując dla siebie.
Obrazek

Wulkan Bandai – jedna ze 100 najpopularniejszych gór w Japonii i atrakcja turystyczna prefektury Fukushima. Autor: Qwert1234, CC BY-SA 3.0

Rozgoryczeni mieszkańcy zwracali dodatkowo uwagę na to, że do prac dekontaminacyjnych wynajmowane są wielkie firmy powiązane kapitałowo z przemysłem atomowym, a nie lokalne przedsiębiorstwa, choć region boryka się z ciężką sytuacją gospodarczą.

Skażenie radioaktywne uniemożliwiło bądź też znacznie utrudniło działalność gospodarczą mieszkańców prefektury. Ewakuowani rolnicy musieli zostawić swoje zwierzęta gospodarskie, z których wiele umarło z głodu w męczarniach. Ci, których nie objęła ewakuacja, często wkładają dodatkowy wysiłek, by zmniejszyć skażenie plonów radioaktywnym cezem31. Żywność taka jak ryż, warzywa, mięso, ryby słodkowodne i morskie jest monitorowana pod kątem radioaktywności przez władze. Jednak nawet jeśli spełnia państwowe normy, wielu konsumentów boi się ją kupować.
Skażona biosfera

Problem skażenia jest cały czas bardzo aktualny także dla rybaków, którzy stanowczo, wraz z lokalnymi mieszkańcami, protestują przeciwko wylaniu radioaktywnej wody z elektrowni do oceanu. Woda została oczyszczona z większości radionuklidów, jednak nadal zawiera radioaktywny tryt i dużo mniejsze ilości innych izotopów. Plan „pozbycia się wody”, której nie ma gdzie składować, generującej koszty, jest forsowany przez TEPCO oraz japoński rząd. Zyskał również aprobatę Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Gwałtownie sprzeciwiają się mu nie tylko mieszkańcy prefektury, ale także Korea Południowa, która ostrzega, że w razie wylania wody skorzysta z możliwości wyciągnięcia konsekwencji przeciwko Japonii, dostępnych w regulacjach międzynarodowych. Mieszkańcy uzyskali także wsparcie specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. substancji niebezpiecznych Baskuta Tuncaka oraz międzynarodowych organizacji ochrony środowiska32.

Ofiarą katastrofy, obok mieszkańców Japonii jest oczywiście także ekosystem. Już 2 miesiące po awarii naukowcy z Uniwersytetu Ryukyu odkryli mutacje genetyczne u motyli z gatunku Zizeeria maha żyjących na terenie prefektury33. Mutacje u organizmów żywych w Fukushimie potwierdził także prof. Timothy A. Mousseau, który prowadził badania w 400 lokalizacjach na terenie Fukushimy, a wcześniej obserwował przyrodę w Czarnobylu. Komentując zmniejszenie liczby ptaków w rejonach silnego skażenia powiedział, że „Skutki promieniowania stają się z biegiem czasu coraz bardziej odczuwalne, pomimo że jego poziom z czasem się obniża”34. Według Mousseau zmniejszyła się zarówno różnorodność gatunków ptaków, jak i spadła ich liczebność. Radionuklidy są akumulowane w ciałach zwierząt35.

Ujawnione przez media skandale związane z przemysłem atomowym i odpowiedzią władz na katastrofę ugruntowały sprzeciw społeczeństwa wobec energii atomowej i ponownego uruchamiania wyłączonych elektrowni36. Dzięki doniesieniom mediów i naciskom opinii publicznej powstała nowa japońska agencja kontrolująca obiekty jądrowe, powołana do życia w miejsce skompromitowanej wcześniej instytucji. Wykryła ona wiele nieprawidłowości w japońskich elektrowniach i wyznaczyła nowe kryteria, jakie mają one spełnić przed ponownym uruchomieniem. Odkryła, że kilka z nich prawdopodobnie znajduje się na aktywnych uskokach tektonicznych. Operatorzy elektrowni muszą obecnie wykazać, że nie znajdują się one na uskokach, a także muszą udowodnić m.in., że dysponują odpowiednio wysokimi zabezpieczeniami przed tsunami, zabezpieczeniami przeciwpożarowymi oraz alternatywnymi systemami zasilania. Implementacja nowych wymogów może zająć nawet kilka lat, a w przypadku części elektrowni, bardziej ekonomicznym rozwiązaniem może okazać się ich likwidacja. Jest to postęp w porównaniu z poprzednim poziomem nadzoru nad przemysłem jądrowym, ale także w przypadku nowego regulatora wyszło na jaw, że urzędnicy porozumiewają się z firmami energetycznymi stawiając ich interes ponad bezpieczeństwo37. Zakulisowe działania decydentów oraz presja na minimalizację skutków katastrofy sprawiają, że trudno jest ocenić skalę skutków awarii w Fukushimie. Jest to bez wątpienia dewastacja biosfery, regionalnej gospodarki, fizycznego i psychicznego zdrowia populacji, a także wiele destrukcyjnych zjawisk społecznych. Ich faktyczne rozmiary pokażą dopiero kolejne lata.

Ewa Dryjańska
12