Bierzesz to na poważnie? To tylko pułapka na umysły prostych ludzi i być może dobrze jak mają takie rozrywki, bo to "kanalizuje" ich energię. Niebezpieczna jest warstwa która tym kieruje, oni wiedzą że to lipa i "zarząd dusz" i prowadzą własną politykę i niebezpiecznie im podpaść. Widziałem paru, poważni ludzie.
A zresztą akurat te czaszki z wystawy to rzeczywiście ludzie co tam żyli >;PPPPP Bo je tam wydłubali z jaskiń co mieli tam cmentarze, ale to nieładnie ludziom groby rozgrzebywać. >;/
Być może >;) Każdy ma swoje doświadczenia i poglądy. Przez to użeranie z ludźmi to się wyrobiłem hmm poglądowo >;))) Co z Andrzejem? Nie krzyczałaś na niego za mocno? >;)))
To dobrze, bo myślałem że coś mi umknęło i go "dojechałaś" co jak sama wiesz jakoś lekko ci przychodzi. Mógłbym rzec poetycko :) że cie Pan pobłogosławił :) na tej ni-niwie >;PPPPPPP
A ja na spoko, bo jak się nakręcę to "świat się wali" elektronika szaleje, ciągłe michałki (nieprawdopodobne zdarzenia). Więc nie daje się wyprowadzać z równowagi, ba nawet pilnuje żeby mi za mocno nie zależało, bo wtedy też się "zaczyna dziać" >;))) Hmm :) dystans poznawczy? >;)
Booooo "folgujesz sobie" jak trzymasz umysł w dyscyplinie, to choć by tańczyli po stołach, to masz luz >;))) To powiedzenie kolegi tylko hmm nie przywołuje bo chamskie i kto wie czy jakieś dzieciaki kiedyś nie przeczytają >;)))