John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
17 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
W Ameryce nie ma czegoś takiego, w tym rozdziale historii świata, jak niezależna prasa. Wy to wiecie
i ja to wiem. Żaden z was nie śmie uczciwie przedstawić swojej opinii. A gdyby spróbował, to wie z
góry, że nigdy by się nie ukazało w druku/.../ Interesem żurnalisty jest zniszczenie prawdy; kłamanie
w żywe oczy, perwersja, poniżenie, drżenie u stóp mamony i sprzedawanie swojego kraju i swojego
narodu za codzienny chleb. Wy o tym wiecie i ja to wiem. I co za szaleństwo wznieść ten toast za
niezależną prasę? Jesteśmy narzędziami i wasalami bogaczy za kulisami. Jesteśmy marionetkami; oni
pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, nasze możliwości i nasze życia są własnością
innych ludzi. JESTEŚMY INTELEKTUALNYMI PROSTYTUTKAMI!

Pająk Henryk - Lichwa. Rak ludzkości
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
W Ameryce nie ma czegoś takiego, w tym rozdziale historii świata, jak niezależna prasa. Wy to wiecie
i ja to wiem. Żaden z was nie śmie uczciwie przedstawić swojej opinii. A gdyby spróbował, to wie z
góry, że nigdy by się nie ukazało w druku/.../ Interesem żurnalisty jest zniszczenie prawdy; kłamanie
w żywe oczy, perwersja, poniżenie, drżenie u stóp mamony i sprzedawanie swojego kraju i swojego
narodu za codzienny chleb. Wy o tym wiecie i ja to wiem. I co za szaleństwo wznieść ten toast za
niezależną prasę? Jesteśmy narzędziami i wasalami bogaczy za kulisami. Jesteśmy marionetkami; oni
pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, nasze możliwości i nasze życia są własnością
innych ludzi. JESTEŚMY INTELEKTUALNYMI PROSTYTUTKAMI!

Pająk Henryk - Lichwa. Rak ludzkości
Wojtek. Jak miałbyś swoje media, to chyba nie chciałbyś tam artykułów lewackich? Hehehe. Nie kupuje się takich gazet, czasopism, nie ogląda mediów...I po ptokach. A dziennikarz któremu nie pozwalają tam pisać czy występować , przechodzi do mediów narodowych...
Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
Witaj Andrzeju >;) Jak widać i media "narodowe" nie są takie narodowe, albo klienci sobie nie życzą czytać, o... trudnych sprawach >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
Witaj Andrzeju >;) Jak widać i media "narodowe" nie są takie narodowe, albo klienci sobie nie życzą czytać, o... trudnych sprawach >;))
Ja też tam zaglądam od czasu do czasu, bo jakbym słuchał ich na okrągło to wpadłbym chyba w depresję. Nie jestem masochistą...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
Sytuacja jest zła i nie widać szansy na poprawę. Potrzebujemy CUDU.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
Sytuacja jest zła i nie widać szansy na poprawę. Potrzebujemy CUDU.
Potrzebujemy przed wszystkim mądrej młodzieży, która będzie przyszłością Polski. Dla której państwo polskie będzie na pierwszym miejscu. Która by prowadziła politykę na zasadzie partnerstwa, a nie na kolanach. Ale żeby prowadzić taką politykę, potrzeba samodzielnych polityków, a nie polityków systemu. Bo ci zawsze będą na kolanach. Jak wychować taką klasę niezależnych polityków? Trzeba iść na ilość. Z tej ilości część zostanie kupiona przez system. Człowiek jest ułomny, a w Polsce to tylko ryba nie bierze. Ale mimo wszystko zostanie jeszcze dużo prawych polityków. I ta większość jest szansą. Dla nich też może zaświecić gwiazdka pomyślności. Jak nie dla nich, to dla ich dzieci. Bo 'zawód" polityka jest najczęściej dziedziczny...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
A ja mam wątpliwości Andrzeju, bo z ogólnie pojmowanego patriotyzmu, wyleczyli mnie w wojsku. Potrzebujemy ludzi Mądrych, przystosowujących naszą Populację do stawienia czoła nowym czasom i zagrożeniom. Chciałbym ocalić Tradycje, tylko które, jak uważam że narzucona religia niewolnicza nam szkodzi?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
A ja mam wątpliwości Andrzeju, bo z ogólnie pojmowanego patriotyzmu, wyleczyli mnie w wojsku. Potrzebujemy ludzi Mądrych, przystosowujących naszą Populację do stawienia czoła nowym czasom i zagrożeniom. Chciałbym ocalić Tradycje, tylko które, jak uważam że narzucona religia niewolnicza nam szkodzi?
Żołnierz zawodowy jest maszyną do zabijania, za pieniądze, czyli takim...Najemnikiem. Żołnierz w PRL miał bronić...Socjalizmu, hehehe. Najwięcej żołnierzy patriotów, stanowią zwykli ludzie. Czyli takie pospolite ruszenie. Oni też właściwie bronią swoich rodzin i gospodarstw. Wiedzą że tylko w jedności jest siła. A każda obrona zagrody w pojedynkę, skazana jest na niepowodzenie. Wolą oddalić niebezpieczeństwo od swoich domostw i iść na wroga razem...Dlaczego Rosja stała się tak wielkim krajem? Bo podbijano społeczności przygraniczne stwarzając sobie bufor bezpieczeństwa. I tak np. Tadżyki bronili potem Rosji przed Azerami, albo Ukraińcy przed Polakami...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
Jako żołnierz LWP miałem zginać w ciągu 30 minut konfliktu, broniąc imperializmu mateczki Rasiji >;))) Oczywiście przy udziale naszego bohatera pana kuklińskiego >;)) To nie był miód, ani moje powołanie, ale trafiłem tam bo inaczej trafił bym do więzienia, nie byłem ochotnikiem. Pamiętam jak pan Sputnik miał mi to za złe >;)) Mogłem być zawodowym, ale nie chciałem. Czy musimy koniecznie służyć jakimś Imperiom? Czy okradali nas ruscy, czy robią to stany, to czy jest jakaś różnica? Jesteśmy państwem kolonialnym, więc nie ma co się tak napinać patriotycznie, bo na 100% będzie to wykorzystane niezgodnie z naszym Interesem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
Jako żołnierz LWP miałem zginać w ciągu 30 minut konfliktu, broniąc imperializmu mateczki Rasiji >;))) Oczywiście przy udziale naszego bohatera pana kuklińskiego >;)) To nie był miód, ani moje powołanie, ale trafiłem tam bo inaczej trafił bym do więzienia, nie byłem ochotnikiem. Pamiętam jak pan Sputnik miał mi to za złe >;)) Mogłem być zawodowym, ale nie chciałem. Czy musimy koniecznie służyć jakimś Imperiom? Czy okradali nas ruscy, czy robią to stany, to czy jest jakaś różnica? Jesteśmy państwem kolonialnym, więc nie ma co się tak napinać patriotycznie, bo na 100% będzie to wykorzystane niezgodnie z naszym Interesem.
To była tzw. "Służba obowiązkowa" W Niemczech też była, ale już nie ma...Była możliwość wymigania się. Albo "służba" w domach starców albo w szpitalu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Witaj Andrzeju >;) Jak widać i media "narodowe" nie są takie narodowe, albo klienci sobie nie życzą czytać, o... trudnych sprawach >;))
Trzeba być uwaznym bo niektóre media "narodowe"są sponsorowane przez system niestety.I czasem trudno się połapać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
Bo to jest świetny pomysł Michalino sponsorować obydwu przeciwników i niezależnie który wygra to i tak zwycięstwo jest Twoje >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
U nas tylko świadkowie jehowy się wymigali. Kumpel nie odbierał powołań aż po niego przyjechali >;)) Okazało się jednak że gdzieś potrzebowali elektryka tylko niestety po słupach zima nie zima i nocował w domu >;)) Ale chwilę grozy miał jak go w kajdankach z domu zabrali >;)) Tylko jak masz takie przygody to później cię trudno straszyć sądem lub odsiadką. Mojego znajomego straszył karno skarbowy a ten zapytał ile mu przyklepią i czy poniżej dwu lat to im kopary opadły.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Amigoland
Lothar. napisał/a
U nas tylko świadkowie jehowy się wymigali. Kumpel nie odbierał powołań aż po niego przyjechali >;)) Okazało się jednak że gdzieś potrzebowali elektryka tylko niestety po słupach zima nie zima i nocował w domu >;)) Ale chwilę grozy miał jak go w kajdankach z domu zabrali >;)) Tylko jak masz takie przygody to później cię trudno straszyć sądem lub odsiadką. Mojego znajomego straszył karno skarbowy a ten zapytał ile mu przyklepią i czy poniżej dwu lat to im kopary opadły.
Tak. O tych Jehowych to słyszałem...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
A wiesz Andrzeju, że pierwsi chrześcijanie odmawiali służby wojskowej? Dopiero po dealu z Konstantynem pomaszerowali "na front" :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: John Swinton na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów:

Lothar.
Ciekawa pozycja, choć narracja pana Pająki mi nie odpowiada, jako nadmiernie Autorytarna, a zawsze trzeba patrzeć dalej i zauważać, inne, powiązane zjawiska.