Jesień...

[Amigoland]

Widzisz Kotuś, w naszym klimacie są przymrozki, które wymrożą wszystkie insekty, takie jak muchy i komary, hehehe. A w tych Włoszech, na pewno do tej pory latają, hehehe. Jutro już piątek i całkowicie z górki...Dobranoc Kochanie...Spokojnej nocy...Buziak.

[Imli-li ☼]

no tak w ciepłym klimacie robale dobrze się mają  Dobranoc Serce Moje  do jutra  Skarbie  Buziak pa  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no tak w ciepłym klimacie robale dobrze się mają  Dobranoc Serce Moje  do jutra  Skarbie  Buziak pa

Pa. Kochanie...Do jutra...Buziak.

[Amigoland]

Witaj Kotuś...Jeszcze raz...Buziak. Dzisiaj u mnie z rana znowu przymrozek. Ale w dzień było już +10 stopni, hehehe.

[Imli-li ☼]

cześć Kochanie u mnie dosyć zimno i bardzo ponuro było  byłam w aptece i tam dogadałam się z kobietą która męczy się z tym kwasem już 13 lat poradziła mi pewne tabletki poszła nie zdążyłam z nią pogadać ale tabletki mam  Buziak  

[Amigoland]

<quote author="Imli-li ☼">
cześć Kochanie u mnie dosyć zimno i bardzo ponuro było  byłam w aptece i tam dogadałam się z kobietą która męczy się z tym kwasem już 13 lat poradziła mi pewne tabletki poszła nie zdążyłam z nią pogadać ale tabletki mam  Buziak
Kotuś? O jakim kwasie mówisz? Hm?...Buziak.

[Imli-li ☼]

no wciąż się męczę z tym kwaśnym cytrynowym    w buzi  mam różne tabletki od lekarki i figa  teraz te co kupiłam spróbuję zapomniałeś? mówiłam Ci  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no wciąż się męczę z tym kwaśnym cytrynowym    w buzi  mam różne tabletki od lekarki i figa  teraz te co kupiłam spróbuję zapomniałeś? mówiłam Ci  Buziak

No coś sobie przypominam, coś Ci poleciłem. Nawet wzięłaś, powiedziałaś że jakby trochę pomogło...Buziak.

[Imli-li ☼]

trochę było z mniejszym nasileniem ale wciąż jest czytałam nawet żeby len pić i wybrałam się do zielarskiego  ale już nie doszłam bo po drodze była apteka i weszłam do niej no zobaczę jak to zadziała jeśli zadziała  nie miałam szans z tą panią dłużej pogadać a zupełnie jej nie znam  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

trochę było z mniejszym nasileniem ale wciąż jest czytałam nawet żeby len pić i wybrałam się do zielarskiego  ale już nie doszłam bo po drodze była apteka i weszłam do niej no zobaczę jak to zadziała jeśli zadziała  nie miałam szans z tą panią dłużej pogadać a zupełnie jej nie znam  Buziak

Kotuś? To co pomaga tej pani, niekoniecznie musi Tobie pomóc...Nie gniewaj się. Każdy ma inny organizm...Buziak.

[Imli-li ☼]

no wiem Kochanie  ale jednak spróbuję pójdę jeszcze do tego zielarskiego może mi coś doradzą  bo chińczyk dopiero w końcu stycznia  pewno mi karze fajki rzucić i kawę  podobno to też jakaś przyczyna  Buziak  

[Amigoland]

Gorzko-kwaśny smak w ustach jest skutkiem cofania się do przełyku soków żołądkowych, czyli refluksu. Jest to związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem zwieracza przełyku. Razem z niesmakiem występuje ból w tzw. dołku podsercowym i duszność, która bywa mylona z bólem wieńcowym.
Buziak.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Gorzko-kwaśny smak w ustach jest skutkiem cofania się do przełyku soków żołądkowych, czyli refluksu. Jest to związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem zwieracza przełyku. Razem z niesmakiem występuje ból w tzw. dołku podsercowym i duszność, która bywa mylona z bólem wieńcowym.
Buziak.

Na niemieckim też jest o tym Refluksie...
Tam niżej są dwa zdjęcia...Buziak.

https://www.gesund-vital.de/symptome-bei-reflux

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no wiem Kochanie  ale jednak spróbuję pójdę jeszcze do tego zielarskiego może mi coś doradzą  bo chińczyk dopiero w końcu stycznia  pewno mi karze fajki rzucić i kawę  podobno to też jakaś przyczyna  Buziak

To nie jest od fajek...Kotuś...Buziak.

[Imli-li ☼]

jest tylko kwaśny jak cytryna dosłownie  bezboleśnie Kotuniu  czytałam to co mówisz no jak mnie to wkurza drapie w gardle  czasem język piecze i usta  strasznie francowate sorki za słowo  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

jest tylko kwaśny jak cytryna dosłownie  bezboleśnie Kotuniu  czytałam to co mówisz no jak mnie to wkurza drapie w gardle  czasem język piecze i usta  strasznie francowate sorki za słowo  Buziak

Kotuś...Właściwie powinnaś iść do lekarza specjalisty. Są jakieś lekarstwa, ale wiesz, po pierwsze to chyba na receptę, a jak nie na receptę, to pewnie jakieś słabe. No i skoro otwór żołądka nie zamyka się prawidłowo. To musi mieć jakieś przyczyny. Za mocne kwasy żołądkowe, czy jakaś wada "mechaniczna". Lub rozregulowany układ trawienny...Buziak.

[Imli-li ☼]

no przecież miałam badanie łykałam tą rurę  żołądek podobno zdrowy  nic tam nie było niepokojącego   kogo ja teraz znajdę w pandemii?Kotku?  Buziak

[Amigoland]

Mówiłaś Kotuś, że bierzesz lekarstwa w osłonce...Mama co dzień bierze Pantoprazol, to niby osłonka też, ale to także neutralizuje trochę kwasy żołądkowe...Ale to trzeba brać codziennie...Buziak.

[Imli-li ☼]

Kotku no właśnie to dzisiaj kupiłam zerknęłam Controlok Control a pod spodem pisze pantoprazol  kazała mi brać koniecznie pół godziny przed śniadaniem Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no przecież miałam badanie łykałam tą rurę  żołądek podobno zdrowy  nic tam nie było niepokojącego   kogo ja teraz znajdę w pandemii?Kotku?  Buziak

Kotuś. Tym badaniem sprawdzili tylko żołądek. Czy nie masz wrzodów w żołądku lub jakiś innych guzków. Ale nie kwaśność żołądka. Bo ta się zmienia codziennie, w zależności co zjesz. Najlepszy, najprostszy, byłby ocet jabłkowy. No ale ...Odrzuca Cię...Buziak.