Imli-li ☼ napisał/a
a czemu tak późno? aa czy Tobie wolno wejść Kotku na teren zakładu jak już nie pracujesz? Buziak
Kotuś? Przecież tam na oddziale nikogo nie ma, wspomniałem Ci przecież wyżej że oni są porozrzucani po całym zakładzie. Nie wszędzie można wchodzić, tak, bez ubrania roboczego. Nasz hala to co innego. Ale na innych halach są duże maszyny, różne gilotyny, duże motory, spawalnia, lakiernia. Tam raczej w ubraniu "cywilnym" jest wstęp wzbroniony. Jak wejdę? Zadwonię z bramy do majstra i on powie temu na bramce że ma mnie wpuścić...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...