Imli-li ☼ napisał/a
no tak miałeś meczyk Kochanie Grazia niestety nie zdobyła kotlecików trochę się wypłakała synek w depresji nie może sobie poradzić ze sobą psychiatra ładuje w niego psychotropy coś z tym lekarzem nie tego Buziak
Hm. To ten co tam coś brał? Nie wiem. Ja kiedyś jak byłem u neurologa, to matka przyprowadziła zapłakaną dziewczynę. Niechcący słyszałem jak gadała w recepcji, że znalazła u niej prochy i przyprowadziła ją na detoks. No i chyba ten lekarz ją kurował. No myślę że lekarz wie co robi. Może on w czasie kuracji dalej bierze, to potrzebuje ośrodka zamkniętego. Inaczej z tego nie wyjdzie. Jeżeli Grazia nie jest zadowolona z kuracji. Trzeba zmienić lekarza...Buziak. Ale jak ten chłopak nie pomaga w kuracji, to żaden lekarz nie pomoże...Buziak.