Jakim prawem?...Dobre pytanie...

[Amigoland]

Na które nikt nie odpowiedział...

[michalina]

Ta kobieta po lewej ma ciekawa minę;)
Pewnie,że szkoda zwierzaków ale facet wypowiedział się w punkt:zaoranie,zaorywanie polskich przedsiębiorców pod płaszczykiem ekologii.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Ta kobieta po lewej ma ciekawa minę;)
Pewnie,że szkoda zwierzaków ale facet wypowiedział się w punkt:zaoranie,zaorywanie polskich przedsiębiorców pod płaszczykiem ekologii.

Wszyscy co tam siedzą, to polscy zieloni, eko-terroryści...Nigdy nie zhańbili się pracą Witaj Michalino.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Ta kobieta po lewej ma ciekawa minę;)
Pewnie,że szkoda zwierzaków ale facet wypowiedział się w punkt:zaoranie,zaorywanie polskich przedsiębiorców pod płaszczykiem ekologii.

Ta kobieta, to pewnie z delegacji hodowców. Każdego zwierzaka szkoda, każdego drzewa szkoda. Tylko że to są zwierzaki wyhodowane przez ludzi, dla ludzi...

[Amigoland]

Coś mi się wydaje że znowu chcą przeprowadzić "piątkę dla zwierząt" Ta sprawa, tak nagłaśniana przez PO, obecnie nie istnieje w mediach głównego ścieku

[Amigoland]

[Lothar.]

Mamy przede wszystkim przetrwać w ludzkich warunkach, a te szaleństwa, to jakieś rozrywki bogatych, którzy nigdy nie myśleli o utrzymaniu rodziny.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Mamy przede wszystkim przetrwać w ludzkich warunkach, a te szaleństwa, to jakieś rozrywki bogatych, którzy nigdy nie myśleli o utrzymaniu rodziny.

To fakt. Ale tam jest szerszy temat. Jak mniejszość uzurpuje sobie prawa nad większością Cześć Wojtek...

[Lothar.]

Prawa mniejszości? Tylko do czego? Dzień dobry, Andrzeju >;)) W sumie to niedemokratyczne >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Prawa mniejszości? Tylko do czego? Dzień dobry, Andrzeju >;)) W sumie to niedemokratyczne >;)

To też fakt że nie demokratyczne. Drugim faktem jest to że mniejszość zielona, chyba nawet tego nie widzi, depcze podstawowe prawa człowieka. Człowiek jest też częścią natury. I tak powinien być traktowany...Nikt mi nie będzie mówił, co mam jeść Jak mam się ubierać i jak mam mieszkać...

[Lothar.]

No nie wiem Andrzeju, bo jak wchodzi Szariat. To masz policję religijną i walą pałami za każde odstępstwo.





Muzułmanie w Niemczech muszą się czuć się naprawdę pewnie, skoro zaczęli się brać za zaprowadzanie tam swoich porządków. Jak donosi „Bild”, islamiści z Wuppertalu w Nadrenii Północnej-Westfalii utworzyli własną policję religijną - tzw. Shariah-Police.

Według niemieckiego tabloidu islamskich „funkcjonariuszy” w pomarańczowych kamizelkach można spotkać wieczorami w centrum miasta. Zaczepiają młodzież, zapraszają na odczyty, próbują zwerbować do grona salafitów . Chcą również narzucić własne reguły postępowania, które zakładają:

    zero alkoholu

    zero hazardu

    zero muzyki i koncertów

    zero pornografii lub prostytucji

    zero narkotyków i papierosów.

Samozwańczymi strażnikami moralności zainteresowała się prawdziwa policja. Z dotychczasowego dochodzenia wynika, że ich działalność stanowi naruszenie prawa do zgromadzeń. Po przeprowadzonych w środowy wieczór kontrolach przeciwko członkom „Shariah-Police” zostało wszczęte postępowanie karne.

    Monopol na użycie siły ma wyłącznie państwo!

— podkreśliła szefowa policji Birgitta Radermacher.

    Nie będzie tolerancji dla zachowań, które mają na celu zastraszenie, sprowokowanie lub wprowadzenie kogoś w błąd. „Sharia-Polizei” nie ma żadnej legitymacji dla swoich działań

— podkreśliła.

Na zamieszczonym w internecie filmie przedstawiającym jedną z akcji islamistów można zobaczyć, jak wchodzą do dyskotek oraz lokali z automatami do gry i próbują sprowadzić młodych ludzi „na dobrą drogę”.

Policja zapowiedziała wzmocnienie patroli w centrum miasta. Prosi również mieszkańców o zgłaszanie wszelkich przejawów działalności „szariat-policji”.

bzm/bild.de

[Amigoland]

Tak. Ale oni przyczepiają się tylko do młodzieży muzułmańskiej Odbywa się to raczej na zasadzie rozmów uświadamiających Mnie to przypomina świadków Jehowa

[Amigoland]

Nie będzie w Niemczech żadnego pozwolenia na samozwańczą policję

[Lothar.]

A ja słyszałem że w Londynie, taka lokalna "pogoniła" pijących piwo. I to wcale nie muzułmanów. I co? I nic >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A ja słyszałem że w Londynie, taka lokalna "pogoniła" pijących piwo. I to wcale nie muzułmanów. I co? I nic >;))

Nie wyobrażam sobie, żeby mnie ktoś pogonił jak piję piwo z kolegami I to jeszcze Angoli, to musiał być fejk. Angole po wypiciu piwa są bardzo agresywni, pamiętam to z meczy piłkarskich

[Lothar.]

SZARIAT WKRACZA DO EUROPY

Prawo szariatu wkroczyło do Europy po II wojnie światowej wraz z falami uchodźców i pracowników najemnych [Pakistan (UK), Turcja (Niemcy), Algieria, Maroko, Tunezja (Francja)]. W początkowych dziesięcioleciach było praktykowane dyskretnie w małych enklawach. Sytuacja się zmieniła po dwóch pokoleniach wraz ze wzrostem populacji muzułmanów w krajach europejskich i z napływem fali imigrantów. Spora część już zasymilowanych przybyszów – zaczęła negować chrześcijańskie podstawy krajów, w których byli gośćmi i wracać do szariatu. W powrotach do szariatu prym wiedli, co może zaskakiwać, absolwenci zachodnich szkół wyższych.

Jeszcze 5-10 lat temu mówienie o stosowaniu szariatu w krajach europejskich – było dość mocno cenzurowane. Zgodnie z polityczną poprawnością (ślepą niczym Temida) udawano, że problem nie istnieje. Sytuacja zaczęła się zmieniać 3-4 lata temu. Tajemnica poliszynela i wiadomość niewygodna dla wyznawców multi-kulti, zaczęła przebijać się do mediów, do wypowiedzi polityków, bo przecież nie do obywateli krajów UE żyjących obok muzułmanów i widzących, a nieraz i…odczuwających, jak się sprawy mają naprawdę - już od dawna.

W 2011 r. uwagę opinii publicznej w UE skierowały na na szariat wydarzenia w Dagestanie. Jak  podaje portal wp.pl - w Dagestanie zdarzały się na plażach zamachy bombowe, które miały wymusić zgodne z islamem zachowanie. Dosłownie zaminowano przebieralnie dla kobiet. Jelena Abduzhalimowa, która tego dnia udała się przebrać w strój pływacki, straciła nogę po wejściu na minę.

W tymże samym roku. we Wschodnim Londynie miały miejsce marsze za wprowadzeniem szariatu. Skandowano: „Demokracja to hipokryzja”, „Szariat dla UK”, „Świeckość niech idzie do piekła!”.

Szariat i religijna policja w Europie - humbug czy prawda?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

SZARIAT WKRACZA DO EUROPY

Prawo szariatu wkroczyło do Europy po II wojnie światowej wraz z falami uchodźców i pracowników najemnych [Pakistan (UK), Turcja (Niemcy), Algieria, Maroko, Tunezja (Francja)]. W początkowych dziesięcioleciach było praktykowane dyskretnie w małych enklawach. Sytuacja się zmieniła po dwóch pokoleniach wraz ze wzrostem populacji muzułmanów w krajach europejskich i z napływem fali imigrantów. Spora część już zasymilowanych przybyszów – zaczęła negować chrześcijańskie podstawy krajów, w których byli gośćmi i wracać do szariatu. W powrotach do szariatu prym wiedli, co może zaskakiwać, absolwenci zachodnich szkół wyższych.

Jeszcze 5-10 lat temu mówienie o stosowaniu szariatu w krajach europejskich – było dość mocno cenzurowane. Zgodnie z polityczną poprawnością (ślepą niczym Temida) udawano, że problem nie istnieje. Sytuacja zaczęła się zmieniać 3-4 lata temu. Tajemnica poliszynela i wiadomość niewygodna dla wyznawców multi-kulti, zaczęła przebijać się do mediów, do wypowiedzi polityków, bo przecież nie do obywateli krajów UE żyjących obok muzułmanów i widzących, a nieraz i…odczuwających, jak się sprawy mają naprawdę - już od dawna.

W 2011 r. uwagę opinii publicznej w UE skierowały na na szariat wydarzenia w Dagestanie. Jak  podaje portal wp.pl - w Dagestanie zdarzały się na plażach zamachy bombowe, które miały wymusić zgodne z islamem zachowanie. Dosłownie zaminowano przebieralnie dla kobiet. Jelena Abduzhalimowa, która tego dnia udała się przebrać w strój pływacki, straciła nogę po wejściu na minę.

W tymże samym roku. we Wschodnim Londynie miały miejsce marsze za wprowadzeniem szariatu. Skandowano: „Demokracja to hipokryzja”, „Szariat dla UK”, „Świeckość niech idzie do piekła!”.

Szariat i religijna policja w Europie - humbug czy prawda?

No próbowali, ale się nie udało. Żadne państwo na to nie pozwoli. Prawo Szariatu przewiduje karę śmierci. A kara śmierci jest w Europie już dawno zniesiona...

[Amigoland]

[Lothar.]

A pamiętasz wyrok za "szatańskie wersety" na brytyjczyku? Salmanie Rushdi.

12 sierpnia 2022 roku, podczas spotkania z czytelnikami w mieście Chautauqua w stanie Nowy Jork został zaatakowany nożem przez 24-letniego Hadiego Matara, zwolennika radykalnego ugrupowania Korpus Strażników Republiki Islamskiej[57][5][58]. Kolejnego dnia został odłączony od respiratora, a jego stan znacznie się polepszył[58].
Lista wydanych dzieł

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A pamiętasz wyrok za "szatańskie wersety" na brytyjczyku? Salmanie Rushdi.

12 sierpnia 2022 roku, podczas spotkania z czytelnikami w mieście Chautauqua w stanie Nowy Jork został zaatakowany nożem przez 24-letniego Hadiego Matara, zwolennika radykalnego ugrupowania Korpus Strażników Republiki Islamskiej[57][5][58]. Kolejnego dnia został odłączony od respiratora, a jego stan znacznie się polepszył[58].
Lista wydanych dzieł

Sam wspomniałeś o radykalnym ugrupowaniu. Przy nich to ta policja szariatu, to niewinne baranki, Misjonarze, szukający zagubionych dusz