Jakie to Proste >;PP

[Lothar.]

A jeżeli rzeczywiście dużo myśląc o jakiejś sprawie ją przyciągamy? :) Czy nie powinniśmy myśleć o dobrych czasach? Coś mi się przypomina :) jestem sympatykiem literatury SF i wyobraź sobie >;PP że odkrywamy...... możliwość odkrywania >;))) nieskończonej ilości wymiarów i światów, w których znajdziemy spełnienie. Kto by został tu na Ziemi? Szarpać się z bankierami? Podobnież te krzyczące kamienie nazywane Menhirami były portalami.



PS.
To dlatego "zaginęły" ciekawe cywilizacje :) A z drugiej strony zgłębiałem działanie muchomora czerwonego iiiiii podobnież wcale nie zostaliśmy wyrzuceni z Edenu, tylko go przestaliśmy dostrzegać >;)) Może hmm warto spojrzeć Inaczej?

[Serenity]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Może to byłam ja he he. Lubię tę trylogię "SF" z kilku powodów.

No to całkiem możliwe
No to teraz poproszę o zrelacjonowanie tych kilku powodów ;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

A jeżeli rzeczywiście dużo myśląc o jakiejś sprawie ją przyciągamy? :) Czy nie powinniśmy myśleć o dobrych czasach? Coś mi się przypomina :) jestem sympatykiem literatury SF i wyobraź sobie >;PP że odkrywamy...... możliwość odkrywania >;))) nieskończonej ilości wymiarów i światów, w których znajdziemy spełnienie. Kto by został tu na Ziemi? Szarpać się z bankierami? Podobnież te krzyczące kamienie nazywane Menhirami były portalami.



PS.
To dlatego "zaginęły" ciekawe cywilizacje :) A z drugiej strony zgłębiałem działanie muchomora czerwonego iiiiii podobnież wcale nie zostaliśmy wyrzuceni z Edenu, tylko go przestaliśmy dostrzegać >;)) Może hmm warto spojrzeć Inaczej?

Jak w "Gwiezdnych wrotach Atlantydy"?;) Hmm, czy ja wiem? Ja chyba kocham tę naszą Ziemię. Jak czasami puszczam sobie clipy z cudownych miejsc, to raz czy dwa przeszła mi taka myśl, że pewnie tego mi będzie brakować, gdy stąd odejdę...
Eden to zapewne było coś w rodzaju rezerwatu.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

A jeżeli rzeczywiście dużo myśląc o jakiejś sprawie ją przyciągamy? :) Czy nie powinniśmy myśleć o dobrych czasach? Coś mi się przypomina :) jestem sympatykiem literatury SF i wyobraź sobie >;PP że odkrywamy...... możliwość odkrywania >;))) nieskończonej ilości wymiarów i światów, w których znajdziemy spełnienie. Kto by został tu na Ziemi? Szarpać się z bankierami? Podobnież te krzyczące kamienie nazywane Menhirami były portalami.



PS.
To dlatego "zaginęły" ciekawe cywilizacje :) A z drugiej strony zgłębiałem działanie muchomora czerwonego iiiiii podobnież wcale nie zostaliśmy wyrzuceni z Edenu, tylko go przestaliśmy dostrzegać >;)) Może hmm warto spojrzeć Inaczej?

Jak w "Gwiezdnych wrotach Atlantydy"?;) Hmm, czy ja wiem? Ja chyba kocham tę naszą Ziemię. Jak czasami puszczam sobie clipy z cudownych miejsc, to raz czy dwa przeszła mi taka myśl, że pewnie tego mi będzie brakować, gdy stąd odejdę...
Eden to zapewne było coś w rodzaju rezerwatu.

Po ostatniej rozmowie z Mili o róży jerychońskiej czyli zmartwychwstance, roślince jakby nie z naszej planety, myślę że Eden to wspomnienia tych co odwiedzili naszą planetę. Przybyszów z innej planety. Mieli ze sobą może wiele innych roślin. Ale tylko ta przetrwała...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Po ostatniej rozmowie z Mili o róży jerychońskiej czyli zmartwychwstance, roślince jakby nie z naszej planety, myślę że Eden to wspomnienia tych co odwiedzili naszą planetę. Przybyszów z innej planety. Mieli ze sobą może wiele innych roślin. Ale tylko ta przetrwała...

Każdy ma jak widać inne skojarzenia Edenu:) lub też mitu z nim związanego.

[Serenity]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Jak obejrzysz całość to se pogadamy. Dopiero w II części dowiadujemy się o modyfikacjach genetycznych he he

Dobrze, tymczasem nawet nie zaczęłam tej pierwszej części, bo mi się oczy zaczęły kleić już przy przeglądaniu i odsłuchiwaniu clipów w powiadomieniach;))

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Po ostatniej rozmowie z Mili o róży jerychońskiej czyli zmartwychwstance, roślince jakby nie z naszej planety, myślę że Eden to wspomnienia tych co odwiedzili naszą planetę. Przybyszów z innej planety. Mieli ze sobą może wiele innych roślin. Ale tylko ta przetrwała...

Każdy ma jak widać inne skojarzenia Edenu:) lub też mitu z nim związanego.

Ale przecież ci co musieli opuścić swoją planetę i zawitali na naszą Ziemię, mogli próbować odbudować swój znany krajobraz. Kto wie? A zakazany owoc. To może był rzeczywiście jakiś owoc który zapewniał im wiele witamin, czy właściwości odżywczych. Tylko że na Ziemi się nie przyjął...A w dodatku bezczelne klony ludzkie, zrywały go, pomimo zakazu, hehehe

[Lothar.]

Andrzeju, a może to my sami zjadając zakazany owoc, z Drzewa poznania dobra i zła (drzewo wiedzy) się zmieniliśmy i już Raj nie był rajem? Dało mi do myślenia to niedostrzeganie nagości w raju, jako brak ocen i akceptacje rzeczywistości bez ocen. Tak mają malutkie dzieci, pod opieką rodziców. Dorośliśmy i utraciliśmy opiekę. Teraz choćbyś uzyskał idealne warunki :) to się przyzwyczaisz i będziesz "kaprysił" >;)) Nie ma Powrotu >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Andrzeju, a może to my sami zjadając zakazany owoc, z Drzewa poznania dobra i zła (drzewo wiedzy) się zmieniliśmy i już Raj nie był rajem? Dało mi do myślenia to niedostrzeganie nagości w raju, jako brak ocen i akceptacje rzeczywistości bez ocen. Tak mają malutkie dzieci, pod opieką rodziców. Dorośliśmy i utraciliśmy opiekę. Teraz choćbyś uzyskał idealne warunki :) to się przyzwyczaisz i będziesz "kaprysił" >;)) Nie ma Powrotu >;))

Cześć Wojtek. Witajcie Duszki. Nagość w raju też ma symboliczne znaczenie. Oni nie mieli nic. Oni mieli tylko siebie. Wszystko czego potrzebowali do życia, zapewniała im natura...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie podkręcaj wojcieszka nagością he he. Czuję  że wojcieszek zdecydował się na jakiś związek, chciał czegoś innego, ale uznał, że się nie uda, więc postanowił złapać innego byka za rogi. Taką wizję w szklance z fusami miałam he he he

Wojtek lubi takie rubensowskie kształty, hehehe. Cześć Ewka...Tylko ciekawe czy Wojtek złapał , czy na niego zarzucono sieć. Bo jak wiadomo, to damy wybierają...Stawiam raczej na to drugie...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie podkręcaj wojcieszka nagością he he. Czuję  że wojcieszek zdecydował się na jakiś związek, chciał czegoś innego, ale uznał, że się nie uda, więc postanowił złapać innego byka za rogi. Taką wizję w szklance z fusami miałam he he he

Wojtek lubi takie rubensowskie kształty, hehehe. Cześć Ewka...Tylko ciekawe czy Wojtek złapał , czy na niego zarzucono sieć. Bo jak wiadomo, to damy wybierają...Stawiam raczej na to drugie...

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Tego już fusy nie powiedziały he he Wiem, że wojcieszek gustuje w  dużych " oczach" he he. W każdym razie niech mu się wiedzie

"Jakie to Proste >;PP"  

[Serenity]

https://facet.onet.pl/dziewczyny/szesc-powodow-dla-ktorych-faceci-uwielbiaja-kobiece-piersi/6cmz5qg

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Tylko ciekawe czy Wojtek złapał , czy na niego zarzucono sieć. Bo jak wiadomo, to damy wybierają...Stawiam raczej na to drugie...

[Lothar.]

Dobry wieczór Serenko >:) Przypomniała mi się Bajka O Czapli i Żurawiu >;))))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Acha >;P Dobry wieczór Serenko >;)) A chciałem Cię skusić  na seans wieczorny :) Tym razem na komedio dramat >;) Smażone zielone pomidory (1991) bardzo lubię ten film, pozornie jest to opowieść starej kobiety o jej życiu u schyłku, ale to opowieść o ludzkim życiu, człowieczeństwie, miłości :) niewiele filmów tak do mnie przemówiło >;) Pastor przysięgający przed Sądem, na.... Moby Dicka, aby ratować przyzwoitych ludzi i hmm "cała tajemnica w sosie" >;)) Na długo zostaje w pamięci :) Jak za późno, to poczekam do..... jutra



https://www.cda.pl/video/5868644ad

Już obejrzany :) ja bym zaliczyła bardziej do obyczajowych. Nie wspomniałeś, że tę starą kobietę gra nie kto inny, jak Jessica Tandy, która grała główną rolę w "Wożąc panią Daisy" chociażby. Chociaż mnie najbardziej utkwiła w pamięci z takich filmów, jak "Bez baterii nie działa" - co też warto powtórzyć;)



https://www.cda.pl/video/70087697

Czy też z filmu "Cocoon"



https://www.cda.pl/video/505334619

[Serenity]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Jak obejrzysz całość to se pogadamy. Dopiero w II części dowiadujemy się o modyfikacjach genetycznych he he

Zaliczone wszystkie 3 części;)
Jak człowiek sobie uzmysłowi, że to, co teraz obserwujemy na świecie może przebiegać wg. scenariusza takiego filmu, to całkiem inaczej go odbiera.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Dobry wieczór Serenko >:) Przypomniała mi się Bajka O Czapli i Żurawiu >;))))

Tak? No to to powiedzenie: "Cały w tym ambaras, by dwoje chciało naraz" jest Ci bliskie ;)