Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
31 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
W NWO? Dużo tu jedziemy po dwóch znanych żydowskich rodzinach. Tylko że nie wiemy, że pod względem mają tku, przedzielają te rodziny właśnie Windsorowie. Nigdzie nie znajdziemy wzmianki na temat roli Windsorów w NWO. Tylko że oni manipulują już światem od dawna. Jeszcze przed tymi dwoma żydowskimi rodzinami...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Kim jest? Ta mała niepozorna kobieta, tak miło pozdrawiająca tłumy. Jaka jest jej rola w świecie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Za co kochają ją Anglicy jak ona w tym systemie tkwi po uszy. Czy jest zakładniczką Rothschildów?Jest wiele pytań, na które, chyba nie znajdziemy odpowiedzi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
GB poszło ciekawą Drogą :) opanowali świat pokonując francuzów i hiszpanów i portugalczyków i oczywiście niemiaszków, cena jednak nie była mała.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Lothar. napisał/a
GB poszło ciekawą Drogą :) opanowali świat pokonując francuzów i hiszpanów i portugalczyków i oczywiście niemiaszków, cena jednak nie była mała.
Cześć Wojtek. No po prostu opanowali drogi morskie. A kto panował na morzach, panował nad handlem. Czyli byli takimi współczesnymi piratami. Zastanawia mnie dlaczego bombardując Londyn Niemcy nie zbombardowali pałacu . Co prawda bombardowali go aż 9 razy, jak podaje net. Ale zniszczeniu uległa tylko kaplica pałacowa, hehehe
https://londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=15535
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
Wettynowie
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Wettinowie
Herb Wettinowie
Kraj Saksonia
Polska
Wielka Brytania
Belgia
Bułgaria
Portugalia
Tytuły Cesarz Indii
Król Saksonii
Król Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii
Król Belgów
Król Portugalii (pod nazwiskiem poprzedniej dynastii)
Car Bułgarii
Król Polski
Wielki książę litewski
Wielki książę saski na Weimarze i Eisenach
Elektor Saksonii
Arcymarszałek Rzeszy
Wikariusz Świętego Cesarstwa Rzymskiego
Książę warszawski
Książę Bułgarii
Książę Saksonii-Koburga
Książę Saksonii-Weimar
Książę Saksonii-Gotha
Książę Saksonii-Gotha-Altenburg
Książę Saksonii-Coburg-Gotha
Książę Saksonii-Coburg-Saalfeld
Książę Saksonii-Hildburghausen
Książę Saksonii-Meiningen
Książę Saksonii-Altenburg
Książę Saksonii-Kwerfurt
Książę Saksonii-Merseburg
Książę Saksonii-Zeitz
Książę Saksonii-Römhild
Książę Saksonii-Jena
Książę Saksonii--Marksuhl
Książę Kurlandii i Semigalii
Książę Cieszyna
Margrabia Miśni
Margrabia Łużyc
Landgraf Turyngii
Palatyn saski
Założyciel Dytryk I
Gałęzie Linia ernestyńska
Koburgowie
Windsorowie
Linia albertyńska

Wettynowie (Wettinowie, Wettyni, niem. Wettiner) – dynastia niemiecka wywodząca się z dzisiejszej Saksonii-Anhaltu. Panowała w Miśni, Saksonii oraz w księstwach Turyngii. Jej przedstawiciele zasiadali także na tronie w Warszawie (elektorowie August II Mocny, August III Sas jako królowie Polski i wielcy książęta Litwy oraz król Saksonii Fryderyk August I jako książę warszawski). W 1423 r. Wettinowie uzyskali wraz z księstwem sasko-wittenberskim godność elektora Rzeszy, a całość ich posiadłości zaczęto określać historyczną nazwą Saksonia. W roku 1485 nastąpił podział dynastii na dwie linie: ernestyńską (starszą), elektorską panującą w Wittenberdze i w znacznej części Turyngii oraz albertyńską (młodszą), panującą w Miśni i płn. Turyngii[1].

Boczną linią dynastii jest rodzina Koburgów (Coburg), znana także jako dynastia sasko-koburska. Nazwa wzięła się od nazwy księstwa Saksonii-Coburg-Gotha (Sachsen-Coburg-Gotha), gdzie panowali. Koburgowie rządzili w Wielkiej Brytanii (od 1917 r. pod nazwiskiem Windsor), Belgii, Bułgarii i Portugalii (pod nazwiskiem poprzedniej dynastii – Bragança).
Spis treści

    1 Początki dynastii
    2 Linia ernestyńska
        2.1 Koburgowie-Windsor
    3 Linia albertyńska
    4 Królowie Saksonii
    5 Głowa rodu Wettynów linii albertyńskiej
    6 Genealogia
        6.1 Elektorzy Saksonii, książęta Saksonii-Altenburg, Gotha, Weimar, Eisenach, Jena, Weimar-Eisenach
        6.2 Książęta Saksonii-Gotha-Altenburg, Coburg, Meiningen, Römhild, Eisenberg, Hildburghausen
        6.3 Carowie Bułgarii, królowie Portugalii, książęta Saksonii-Coburg-Saalfeld i Gotha
        6.4 Królowie Belgii
        6.5 Królowie Wielkiej Brytanii
    7 Zobacz też
    8 Przypisy
    9 Wybrana literatura
    10 Linki zewnętrzne

Początki dynastii

Protoplastą rodu był żyjący w XI wieku Thimo, hrabia Wettinu. Jego syn Konrad Wielki w 1123 r. został margrabią Miśni. Henryk III Dostojny (prawnuk Konrada, zm. 1288) przejął w 1249 r. tytuł landgrafa Turyngii. Prawie dwieście lat później w 1423 r. Fryderyk IV Kłótnik został księciem saskim na Wittenberdze, a zarazem elektorem Rzeszy Niemieckiej.

W XV wieku ród podzielił się na dwie linie. Ich założycielami byli dwaj wnukowie Fryderyka I: Ernest oraz Albert, którzy podzielili między siebie Saksonię. Tytuł elektora był do 1547 roku dziedziczony w linii ernestyńskiej. Później został im odebrany i przekazany młodszej linii albertyńskiej.
Linia ernestyńska

W następnych stuleciach linia uległa licznym podziałom. W ten sposób powstały osobne księstwa, m.in.: Saksonia-Weimar, Saksonia-Eisenach (rządząca tam linia wygasła w 1741 roku), Saksonia-Coburg-Gotha (linia wygasła w 1825 roku), Saksonia-Coburg-Saalfeld. Najbardziej znana jest linia z Saksonii-Coburg-Gotha, znana powszechnie pod nazwą Koburgów. Do roku 1918 książęta ernestyńscy władali w księstwach: Saksonia-Weimar, Saksonia-Altenburg, Saksonia-Coburg-Gotha i Saksonia-Meiningen i Hildburghausen i Saksonia-Hildburghausen.
[pokaż]
p • d • e
Księstwa rządzone przez Wettynów linii ernestyńskiej
Koburgowie-Windsor

Książę Leopold z Saksonii-Coburg-Gotha, młodszy brat księcia Coburga Ernesta I, został w 1830 roku wybrany królem Belgów. Jego prapraprawnuk, Filip I jest obecnie panującym (siódmym) w Brukseli.

Bratanek Leopolda I, Albert (młodszy syn Ernesta I) w 1840 r. ożenił się z królową brytyjską Wiktorią. Ich wnuk Jerzy V w czasie I wojny światowej zmienił nazwisko rodziny na Windsor, gdyż miano Wettynowie za bardzo kojarzyło się z wrogą dla Wielkiej Brytanii II Rzeszą. Obecnie panująca Elżbieta II jest wnuczką Jerzego V. Jej dzieci z małżeństwa z księciem Edynburga Filipem formalnie noszą nazwisko Windsor-Mountbatten i faktycznie są przedstawicielami dynastii Glücksburgów, młodszej linii Oldenburgów (książę Filip pochodzi z greckiej linii tej dynastii).

Inny bratanek Leopolda belgijskiego, Ferdynand, w 1836 r. ożenił się z królową Portugalii Marią II da Gloria z dynastii Bragança. Ich potomkowie utrzymali nazwisko Bragança i panowali do 1910 r. Ostatni król z tej linii Manuel II zmarł bezpotomnie w 1932 r.

Bratanek Ferdynanda portugalskiego, także o imieniu Ferdynand, został w 1887 roku wybrany księciem Bułgarii. W 1908 roku przyjął tytuł króla (w Bułgarii używano tytułu car). Linia ta panowała do 1946 roku, kiedy to rodzina cara Symeona II (miał wówczas zaledwie dziewięć lat) została zmuszona przez komunistów do opuszczenia kraju. Symeon II powrócił do kraju po obaleniu rządów komunistów. Od 2001 do 2005 roku był premierem rządu bułgarskiego.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wettynowie#Koburgowie-Windsor
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
No tak. Podobno matka miłościwie nam panującej Królowej. Wcale jej nie urodziła w WB , tylko w Niemczech. Podróżowano kiedyś nie tak szybko jak obecnie. I rozwiązanie nastąpiło gdzieś na północy Niemiec. Bo akurat znajdowała się w drodze powrotnej na wyspy po jakiejś wizycie...Nie pamiętam dokładnie tej miejscowości. Tą historię podawano tutaj w radio...Oczywiście fakt ten przemilczano i jako oficjalną datę urodzin podaje się inną datę i inne miejsce urodzenia...Do tego, podobno pochodzi z nieprawego łoża, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
Anglowie to Północni niemcy >;)) Czyli jak zwał tak zwał :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Anglowie to Północni niemcy >;)) Czyli jak zwał tak zwał :)
No tak. Czyli bombardowania były tylko prewencyjne. Niemcy nie mieli wcale zamiaru wysyłać tam wojsk lądowych...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
Do dziś się zastanawiam dlaczego zostawił sobie za plecami GB i poszedł na ZSRR w 41. Stalin był pewien że ma jeszcze parę lat Pokoju zanim pan H. nie rozprawi się za angolami. Może w tym czasie za mocno walił te opiaty i tracił rozeznanie co jest realne, a co nie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Do dziś się zastanawiam dlaczego zostawił sobie za plecami GB i poszedł na ZSRR w 41. Stalin był pewien że ma jeszcze parę lat Pokoju zanim pan H. nie rozprawi się za angolami. Może w tym czasie za mocno walił te opiaty i tracił rozeznanie co jest realne, a co nie.
Poszedł na wschód bo potrzebował ropy, dużo ropy. Ja z kolei się zastawiam nad rolą tego rudego księcia z tą swoją mulatką, hehehe. Wydziedziczony, odstawiony niby od cyca i kasy, ma się wziąć do pracy. Tylko jakiej pracy? Hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Serenity
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Powiem Ci tak - dużo jest tego o rodzinie królewskiej na necie. Choć ja myślę, że wiele z tego to tzw. "teorie spiskowe".
Osobiście nie mam nic do Królowej i myślę, że ludzie wymyślają sobie sensacje na jej temat.

Natomiast jeśli chcemy zrozumieć, choć w części, jak działa ten świat, to musimy powtórzyć wywiad z Ronaldem Bernardem -  bardzo powoli i dogłębnie, by nie uronić niczego (nie skupiając się tylko na tych rytuałach z dziećmi)
On tam wyraźnie mówi, że ludzie błędnie odbierają jako dobro i zło, a świat tak nie działa...

Zamieszczam ten materiał z jego wywiadem



Wymieniłam ten link, gdyż tutaj jest też druga część (od jakiejś 40 minuty) no i jest dodatkowo z lektorem:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Serenity napisał/a
Powiem Ci tak - dużo jest tego o rodzinie królewskiej na necie. Choć ja myślę, że wiele z tego to tzw. "teorie spiskowe".
Osobiście nie mam nic do Królowej i myślę, że ludzie wymyślają sobie sensacje na jej temat.

Natomiast jeśli chcemy zrozumieć, choć w części, jak działa ten świat, to musimy powtórzyć wywiad z Ronaldem Bernardem -  bardzo powoli i dogłębnie, by nie uronić niczego (nie skupiając się tylko na tych rytuałach z dziećmi)
On tam wyraźnie mówi, że ludzie błędnie odbierają jako dobro i zło, a świat tak nie działa...

Zamieszczam ten materiał z jego wywiadem

Witaj Sarenko. Jak sobie przypominasz jak Rothschildowie doszli do fortuny. To wiesz że zawładnęli finansami Anglii. To fakt. Oni mieli banki ale rodzina królewska miała więcej. Bo miała nieruchomości. Te nieruchomości rozsiane po całym świecie, były więcej warte jak to co przejęli Rothschildowie. Tylko że z nieruchomości się nie żyje. Żyje się z pieniędzy, za które można kupić chleb...Aaa te pieniądze mieli Rothschildowie, hehehe. Czy królewska rodzina jest zakładnikiem Rothschildów? Albo odwrotnie?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Serenity
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Jak sobie przypominasz jak Rothschildowie doszli do fortuny. To wiesz że zawładnęli finansami Anglii. To fakt. Oni mieli banki ale rodzina królewska miała więcej. Bo miała nieruchomości. Te nieruchomości rozsiane po całym świecie, były więcej warte jak to co przejęli Rothschildowie. Tylko że z nieruchomości się nie żyje. Żyje się z pieniędzy, za które można kupić chleb...Aaa te pieniądze mieli Rothschildowie, hehehe. Czy królewska rodzina jest zakładnikiem Rothschildów? Albo odwrotnie?
Myślę, że nawet jakby, to raczej się tego nie dowiesz, przynajmniej w głównych źródłach;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Jak sobie przypominasz jak Rothschildowie doszli do fortuny. To wiesz że zawładnęli finansami Anglii. To fakt. Oni mieli banki ale rodzina królewska miała więcej. Bo miała nieruchomości. Te nieruchomości rozsiane po całym świecie, były więcej warte jak to co przejęli Rothschildowie. Tylko że z nieruchomości się nie żyje. Żyje się z pieniędzy, za które można kupić chleb...Aaa te pieniądze mieli Rothschildowie, hehehe. Czy królewska rodzina jest zakładnikiem Rothschildów? Albo odwrotnie?
Myślę, że nawet jakby, to raczej się tego nie dowiesz, przynajmniej w głównych źródłach;))
No właśnie. Ja sądzę że to wielka tajemnica, jak tajemniczy jest uśmiech królowej. Dobranoc Sarenko . Dobranoc Duszki...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Dobranoc Amigo. Jak nie widziałeś tego wywiadu z Bernardem, to koniecznie obejrzyj. Ja obejrzałam go po raz drugi, powoli, dokładnie analizując każde słowo. I nawet on twierdzi, że jest sposób, niby taki prosty, a dla niektórych trudny.
Musimy się po prostu połączyć - wszyscy:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Serenity napisał/a
Dobranoc Amigo. Jak nie widziałeś tego wywiadu z Bernardem, to koniecznie obejrzyj. Ja obejrzałam go po raz drugi, powoli, dokładnie analizując każde słowo. I nawet on twierdzi, że jest sposób, niby taki prosty, a dla niektórych trudny.
Musimy się po prostu połączyć - wszyscy:)
Serenity napisał/a
Dobranoc Amigo. Jak nie widziałeś tego wywiadu z Bernardem, to koniecznie obejrzyj. Ja obejrzałam go po raz drugi, powoli, dokładnie analizując każde słowo. I nawet on twierdzi, że jest sposób, niby taki prosty, a dla niektórych trudny.
Musimy się po prostu połączyć - wszyscy:)
Jutro obejrzę. Już dzisiaj oczy mnie bolą. A że w jedności leży siła. To wiadomo nie od dziś. Tylko że jak wiesz, oni lata stracili żeby wszystkich ze sobą skłócić, hehehe. Jeszcze raz dobranoc Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Powiem Ci tak - dużo jest tego o rodzinie królewskiej na necie. Choć ja myślę, że wiele z tego to tzw. "teorie spiskowe".
Osobiście nie mam nic do Królowej i myślę, że ludzie wymyślają sobie sensacje na jej temat.

Natomiast jeśli chcemy zrozumieć, choć w części, jak działa ten świat, to musimy powtórzyć wywiad z Ronaldem Bernardem -  bardzo powoli i dogłębnie, by nie uronić niczego (nie skupiając się tylko na tych rytuałach z dziećmi)
On tam wyraźnie mówi, że ludzie błędnie odbierają jako dobro i zło, a świat tak nie działa...

Zamieszczam ten materiał z jego wywiadem

Witaj Sarenko. Straszne wyznanie tego pana Ronalda. Opowiada o o tym jak ludzie dla pieniędzy, dają się odczłowieczyć. Czy to nie podpisanie cyrografu? Tak, to jest podpisanie cyrografu. Choć nie zaraz tam własną krwią, jak pokazują na filmach, ale to jest zaprzedanie duszy diabłu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
W wielu miejscach podpisujesz lojalki które zapewniają utrzymanie tajemnicy państwowej i służbowej. Co zmusza cię do trzymania języka za zębami czego byś nie zobaczył.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Lothar. napisał/a
W wielu miejscach podpisujesz lojalki które zapewniają utrzymanie tajemnicy państwowej i służbowej. Co zmusza cię do trzymania języka za zębami czego byś nie zobaczył.
U nas w pracy nie jest to bezpośrednie, lecz pośrednie. Np. Robisz corocznie szkolenie BHP. Jest to teraz program w kompie. I tam miedzy innymi jest o tajemnicy firmy. Nie możesz robić fotek urządzeń, nie możesz wynosić dokumentów do do domu, itp, itd. No i na samym końcu jak potwierdzasz swoje odpowiedzi. Tzn...Że podpisałeś! Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
12