Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
31 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
Ja to chodzę po serwerowniach i innych niedostępnych dla "normalnych ludzi" >;PP miejsc, które nazywamy "szczurzarniami" >;)) A żeby tam wejść, to jest cała Procedura, no i lista podpisanych dokumentów rośnie :) Jak była ta lista macierewiczna niby "ubeków" to się zastanawialiśmy czy i nas nie wpiszą >;PPP No bo przecież robiliśmy w różnych miejscach. A znajomym co robili to samo, tylko w mundurach, to pozabierali połowę emerytury właśnie za ubecję. A to takie "jajka jak berety" bo tych co mieli naprawdę z tym coś wspólnego, to żadnego nie dotknęło, >;))) Ale "winnych ukarano" >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Serenity
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Straszne wyznanie tego pana Ronalda. Opowiada o o tym jak ludzie dla pieniędzy, dają się odczłowieczyć. Czy to nie podpisanie cyrografu? Tak, to jest podpisanie cyrografu. Choć nie zaraz tam własną krwią, jak pokazują na filmach, ale to jest zaprzedanie duszy diabłu...
Hej Ami, a czy to nie jest właśnie prawdą? Świat już od dłuższego czasu opiera się na pieniądzu, gdzie takie wartości jak miłość, empatia są wypierane.
Niestety za wyjawienie prawdy został ten pan uśmiercony. Już nie żyje, został znaleziony 4 sierpnia 2017 roku na Florydzie martwy. Jego ciało zostało odnalezione w płytkiej wodzie, około dwa metry od szlaku, po którym spacerował.

Edit: Muszę tutaj wstawić poprawkę, gdyż info o jego śmierci było jednak fałszywe

Nadal żywy Ronald Bernard: świadectwo tajnego finansisty

https://www.ekspedyt.org/2018/08/13/zamordowany-ronald-bernard-swiadectwo-tajnego-finansisty/?cn-reloaded=1

Tutaj, jak komentował ten wywiad Pitoń:

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Straszne wyznanie tego pana Ronalda. Opowiada o o tym jak ludzie dla pieniędzy, dają się odczłowieczyć. Czy to nie podpisanie cyrografu? Tak, to jest podpisanie cyrografu. Choć nie zaraz tam własną krwią, jak pokazują na filmach, ale to jest zaprzedanie duszy diabłu...
Hej Ami, a czy to nie jest właśnie prawdą? Świat już od dłuższego czasu opiera się na pieniądzu, gdzie takie wartości jak miłość, empatia są wypierane.
Niestety za wyjawienie prawdy został ten pan uśmiercony. Już nie żyje, został znaleziony 4 sierpnia 2017 roku na Florydzie martwy. Jego ciało zostało odnalezione w płytkiej wodzie, około dwa metry od szlaku, po którym spacerował.

Tutaj, jak komentował ten wywiad Pitoń:

Tylko że od zakończenia wojny, do końca lat 80-tych. Jakoś tego ludzie chyba nie zauważali. odbudowa zniszczonej Europy, wielkie inwestycje. Pełno pracy, ruch w interesie...Ja już od dawna mówiłem, że mam takie odczucie że wszystko stanęło. gdzieś tak od połowy lat 90-tych...A tą globalizację to przecież światowa finansjera "wynalazła" Kupić tanio, sprzedać drożej, wyprać pieniądze...No i nie płacić podatków...Czy po tej aferze Panama Pipers został ktoś oskarżony? Nie, a przecież mieli listy czołowych polityków...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Lothar.
Zabito Dziennikarkę która to ujawniała.



Daphne Anne Caruana Galizia (nazwisko panieńskie Vella, ur. 26 sierpnia 1964 w Sliemie, zm. 16 października 2017 w miejscowości Bidnija niedaleko Mosty) – maltańska dziennikarka, pisarka i działaczka antykorupcyjna, publikująca m.in. na własnym blogu Running Commentary. Publikowała m.in. ustalenia dziennikarstwa śledczego dotyczącego przykładów korupcji, nepotyzmu, politycznego mecenatu i prania pieniędzy oraz powiązań biznesowych na Malcie. Prowadziła dziennikarskie śledztwo ws. ujawnionej w „kwitach z Panamy” Panama Papers korupcji na Malcie. Została zamordowana w zamachu bombowym.

Daphne Anne Vella urodziła się Sliemie. Uczyła się w zakonie św. Doroty oraz w koledżu św. Alojzego, w 1997 roku otrzymała bachelorate z archeologii na Uniwersytecie Maltańskim. W 1985 roku poślubiła Petera Cauranę Galizię. Aktywna politycznie od młodości, w wieku 18 lat została zatrzymana na 48 godzin za udział w prodemokratycznym proteście. W 1987 roku dołączyła do zespołu Times of Malta jako felietonistka i reporterka[1].

Od 1992 roku podjęła współpracę z drugim maltańskim dziennikiem The Malta Independent. W tym czasie wspierała Zielonych (Alternativa Demokratika).[2] W swojej pracy zajmowała się tematem korupcji na Malcie[3]. Jej artykuły doprowadzały do bezpośredniej konfrontacji mediów z prominentami Malty, począwszy od lidera Partii Pracy Alfreda Santa i jego separacji małżeńskiej, aż po zarzuty handlu narkotykami, stawiane synowi dowódcy sił zbrojnych. W 1996 roku po raz pierwszy antagoniści posunęli się do drastycznych kroków w stosunku do jej osoby. Poderżnięto gardło jej psu i położono go na progu domu. Podpalono również drzwi do domu w Bidniji.[2]

W 2006 roku doszło do pierwszego zamachu na życie Galizii. Nieznani sprawcy, na tyłach jej domu, podpalili dwa stosy opon wypełnionych benzyną. Niedługo potem, przez pomyłkę, podłożono bombę pod samochód sąsiada.[2]

W marcu 2008 roku Daphne Galizia założyła blog Running Commentary. W krótkim czasie stał się jedną z najpopularniejszych stron internetowych Malty, osiągając blisko 400000 odsłon. Oficjalny start miał miejsce 2 marca 2008 roku o godzinie 2:02.

Jej publikacje doprowadziły do przedterminowych wyborów parlamentarnych na Malcie w 2017 roku[4].

16 października 2017 roku podłożono pod jej samochód ładunek bombowy, Daphne Caurana Galizia zginęła w wybuchu na miejscu nieopodal własnego domu[4][5].

W listopadzie 2019 roku w sprawie jej morderstwa zatrzymano jednego z czołowych przedsiębiorców na Malcie, Yorgena Fenecha[6].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Daphne_Caruana_Galizia
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Zabito Dziennikarkę która to ujawniała.



Daphne Anne Caruana Galizia (nazwisko panieńskie Vella, ur. 26 sierpnia 1964 w Sliemie, zm. 16 października 2017 w miejscowości Bidnija niedaleko Mosty) – maltańska dziennikarka, pisarka i działaczka antykorupcyjna, publikująca m.in. na własnym blogu Running Commentary. Publikowała m.in. ustalenia dziennikarstwa śledczego dotyczącego przykładów korupcji, nepotyzmu, politycznego mecenatu i prania pieniędzy oraz powiązań biznesowych na Malcie. Prowadziła dziennikarskie śledztwo ws. ujawnionej w „kwitach z Panamy” Panama Papers korupcji na Malcie. Została zamordowana w zamachu bombowym.

Daphne Anne Vella urodziła się Sliemie. Uczyła się w zakonie św. Doroty oraz w koledżu św. Alojzego, w 1997 roku otrzymała bachelorate z archeologii na Uniwersytecie Maltańskim. W 1985 roku poślubiła Petera Cauranę Galizię. Aktywna politycznie od młodości, w wieku 18 lat została zatrzymana na 48 godzin za udział w prodemokratycznym proteście. W 1987 roku dołączyła do zespołu Times of Malta jako felietonistka i reporterka[1].

Od 1992 roku podjęła współpracę z drugim maltańskim dziennikiem The Malta Independent. W tym czasie wspierała Zielonych (Alternativa Demokratika).[2] W swojej pracy zajmowała się tematem korupcji na Malcie[3]. Jej artykuły doprowadzały do bezpośredniej konfrontacji mediów z prominentami Malty, począwszy od lidera Partii Pracy Alfreda Santa i jego separacji małżeńskiej, aż po zarzuty handlu narkotykami, stawiane synowi dowódcy sił zbrojnych. W 1996 roku po raz pierwszy antagoniści posunęli się do drastycznych kroków w stosunku do jej osoby. Poderżnięto gardło jej psu i położono go na progu domu. Podpalono również drzwi do domu w Bidniji.[2]

W 2006 roku doszło do pierwszego zamachu na życie Galizii. Nieznani sprawcy, na tyłach jej domu, podpalili dwa stosy opon wypełnionych benzyną. Niedługo potem, przez pomyłkę, podłożono bombę pod samochód sąsiada.[2]

W marcu 2008 roku Daphne Galizia założyła blog Running Commentary. W krótkim czasie stał się jedną z najpopularniejszych stron internetowych Malty, osiągając blisko 400000 odsłon. Oficjalny start miał miejsce 2 marca 2008 roku o godzinie 2:02.

Jej publikacje doprowadziły do przedterminowych wyborów parlamentarnych na Malcie w 2017 roku[4].

16 października 2017 roku podłożono pod jej samochód ładunek bombowy, Daphne Caurana Galizia zginęła w wybuchu na miejscu nieopodal własnego domu[4][5].

W listopadzie 2019 roku w sprawie jej morderstwa zatrzymano jednego z czołowych przedsiębiorców na Malcie, Yorgena Fenecha[6].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Daphne_Caruana_Galizia
No...Ku przestrodze. Oni się nie patyczkują...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Straszne wyznanie tego pana Ronalda. Opowiada o o tym jak ludzie dla pieniędzy, dają się odczłowieczyć. Czy to nie podpisanie cyrografu? Tak, to jest podpisanie cyrografu. Choć nie zaraz tam własną krwią, jak pokazują na filmach, ale to jest zaprzedanie duszy diabłu...
Hej Ami, a czy to nie jest właśnie prawdą? Świat już od dłuższego czasu opiera się na pieniądzu, gdzie takie wartości jak miłość, empatia są wypierane.
Niestety za wyjawienie prawdy został ten pan uśmiercony. Już nie żyje, został znaleziony 4 sierpnia 2017 roku na Florydzie martwy. Jego ciało zostało odnalezione w płytkiej wodzie, około dwa metry od szlaku, po którym spacerował.

Tutaj, jak komentował ten wywiad Pitoń:

Nie wyobrażam sobie jak Chiny zwalczą światową banksterkę...Nic mi nie przychodzi do głowy...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Sarenko. Straszne wyznanie tego pana Ronalda. Opowiada o o tym jak ludzie dla pieniędzy, dają się odczłowieczyć. Czy to nie podpisanie cyrografu? Tak, to jest podpisanie cyrografu. Choć nie zaraz tam własną krwią, jak pokazują na filmach, ale to jest zaprzedanie duszy diabłu...
Hej Ami, a czy to nie jest właśnie prawdą? Świat już od dłuższego czasu opiera się na pieniądzu, gdzie takie wartości jak miłość, empatia są wypierane.
Niestety za wyjawienie prawdy został ten pan uśmiercony. Już nie żyje, został znaleziony 4 sierpnia 2017 roku na Florydzie martwy. Jego ciało zostało odnalezione w płytkiej wodzie, około dwa metry od szlaku, po którym spacerował.

Tutaj, jak komentował ten wywiad Pitoń:

Nie wyobrażam sobie jak Chiny zwalczą światową banksterkę...Nic mi nie przychodzi do głowy...
No tak wprowadzą Juana, wymienialnego na złoto. Ale czy światowa banksterka na to pójdzie? Na pewno nie. No i co zrobią wtedy Chiny? I jeszcze jedno, czy oni mają tyle złota, które pokryje ich pieniądz? Czy to będzie tylko bluff...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Widzę że pan Pitoń jest wiecznym optymistą. Pan Ziemkiewicz też mówi że  dla Polski ten kryzys to wielka szansa. Bo...Gorzej być nie może...Optymizm z jednej strony to dobra rzecz...Ale sprawy zaszły już na prawdę bardzo daleko. I jak teraz w wyborach wygra Hołownia...To już wypadnie tylko zgasić światło...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Wychwalana tak przez pana Pitonia klasa średnia. Nie ma w społeczeństwie dobrej opinii. Nie ma się czemu dziwić. Większość to dzieci byłych partyjnych funkcjonariuszy. Mających wszędzie układy i pieniądze na inwestycje...
Dobranoc Sarenko. Dobranoc Duszki...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Widzę że pan Pitoń jest wiecznym optymistą. Pan Ziemkiewicz też mówi że  dla Polski ten kryzys to wielka szansa. Bo...Gorzej być nie może...Optymizm z jednej strony to dobra rzecz...Ale sprawy zaszły już na prawdę bardzo daleko. I jak teraz w wyborach wygra Hołownia...To już wypadnie tylko zgasić światło...
Tamten filmik Pitonia był ze stycznia 2018 roku ;)
Hołownia to człowiek systemu, a jednak dużo ludzi jest nim oczarowanych...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jaki jest wkład rodziny Windsorów...

Amigoland
Serenity napisał/a
Amigoland napisał/a
Widzę że pan Pitoń jest wiecznym optymistą. Pan Ziemkiewicz też mówi że  dla Polski ten kryzys to wielka szansa. Bo...Gorzej być nie może...Optymizm z jednej strony to dobra rzecz...Ale sprawy zaszły już na prawdę bardzo daleko. I jak teraz w wyborach wygra Hołownia...To już wypadnie tylko zgasić światło...
Tamten filmik Pitonia był ze stycznia 2018 roku ;)
Hołownia to człowiek systemu, a jednak dużo ludzi jest nim oczarowanych...
Witaj Sarenko. Witajcie Duszki. Kreujący polityków są coraz lepsi. Hołownia jest dla wszystkich opcji i dla każdego. Popiera aborcję i kościół, hehehe. Otwiera siłownie ale pod warunkiem, że prowadzący zapisze się do jego ruchu...Jego słupki skaczą w mediach  na każdym kroku. W popularności osobistej jest tuż za prezydentem a ruch robi tak oszałamiającą karierę że wszyscy do niego walą drzwiami i oknami. Szczególnie te niedorajdy z KO. Trzaskowskiego odstawili na boczny tor, bo to człowiek przegrany. Nawet na Ukrainie zrobili z klauna prezydenta. To dlaczego nie można zrobić w Polsce z człowieka w tevałenu, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
12