Jakby co, to się odkchalam :)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Ja jestem eksperymentatorem Serenko >;) Zawsze mnie kusi: co będzie gdy >;))) Wiec taki brak możliwości wyboru i "zrobienia eksperymentu" mnie nieco zwiódł >;PPP Ale to było bardzo ożywcze być znów takim młodym i hmm pomimo wiedzy czuć znów te uczucia >;PPP Czytałem kiedyś u Waltariego w Egipcjaninie Shinue że autor wyraził pragnienie że chciałby przeżyć swoje życie jeszcze raz i nic by tam nie zmieniał :) To mnie to wkurzyło no jak to nie zobaczyć innych możliwości? Aż sam się przekonałem jak to jest >;)) Może warto się zastanowić zanim się wypowie życzenie? >;)))

Po czasie pewnie każdy dochodzi do wniosku, że tak miało być, bo coś to znaczyło, czegoś nauczyło.
Ale do tego jednak potrzeba czasu, bo ileż to razy człowiek sobie myśli mogłem tam nie iść, mogłem podjąć inną decyzję. I pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Nie ma powrotów Serenko bo zawsze z tego są kłopoty >;)) Choć mi jakoś żal zostawiać czegoś za sobą >;))) Ot taki jakiś romantyzm >;PPP Przyzwyczajam się i potem jakoś tęsknię >;)) Hmm co za bezwstydne wyznania >;PPP

Ja słyszałam że mężczyźni, to najszybciej i najchętniej to do dobrego się przyzwyczajają 😆

Coś w tym jest >;)) Serenko :) ja też coś słyszałem o kobietach >;P ale cicho sza >;PPPPP

Ale ja nic złego nie miałam na myśli 🤪
Tylko takie coś, że jak się"chłopa" rozbestwi, to potem ciężko mu z tego zrezygnować 🤔

[Sylwia]

Dlatego starzy kawalerowie tak trudno rezygnują z mieszkania u mamusi 😆

[Lothar.]

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Nie ma powrotów Serenko bo zawsze z tego są kłopoty >;)) Choć mi jakoś żal zostawiać czegoś za sobą >;))) Ot taki jakiś romantyzm >;PPP Przyzwyczajam się i potem jakoś tęsknię >;)) Hmm co za bezwstydne wyznania >;PPP

Ja słyszałam że mężczyźni, to najszybciej i najchętniej to do dobrego się przyzwyczajają 😆

Coś w tym jest >;)) Serenko :) ja też coś słyszałem o kobietach >;P ale cicho sza >;PPPPP

Ale ja nic złego nie miałam na myśli 🤪
Tylko takie coś, że jak się"chłopa" rozbestwi, to potem ciężko mu z tego zrezygnować 🤔

Zaciekawiłaś mnie tym "rozbestwieniem" Serenko   Ale hmm  to jakieś ekstra ciekawy temat >;PPPPP

[Lothar.]

Sylwia napisał/a

Dlatego starzy kawalerowie tak trudno rezygnują z mieszkania u mamusi 😆

Tak wybrał jeden z kolegów :) Jest dyrem szkoły społecznikiem i sportowcem no ale się nie zdecydował a ktoś tam był >;))

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Nie ma powrotów Serenko bo zawsze z tego są kłopoty >;)) Choć mi jakoś żal zostawiać czegoś za sobą >;))) Ot taki jakiś romantyzm >;PPP Przyzwyczajam się i potem jakoś tęsknię >;)) Hmm co za bezwstydne wyznania >;PPP

Ja słyszałam że mężczyźni, to najszybciej i najchętniej to do dobrego się przyzwyczajają 😆

Coś w tym jest >;)) Serenko :) ja też coś słyszałem o kobietach >;P ale cicho sza >;PPPPP

Ale ja nic złego nie miałam na myśli 🤪
Tylko takie coś, że jak się"chłopa" rozbestwi, to potem ciężko mu z tego zrezygnować 🤔

Zaciekawiłaś mnie tym "rozbestwieniem" Serenko   Ale hmm  to jakieś ekstra ciekawy temat >;PPPPP

Bo masz bujną wyobraźnię 😉

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Sylwia napisał/a

Dlatego starzy kawalerowie tak trudno rezygnują z mieszkania u mamusi 😆

Tak wybrał jeden z kolegów :) Jest dyrem szkoły społecznikiem i sportowcem no ale się nie zdecydował a ktoś tam był >;))

Nie ma jak u mamusi, zawsze obiadek podany, koszule wyprane i wyprasowane, no i pewnie się nie czepia, gdy z kumplami pójdzie na 🍻

[Lothar.]

Jakoś na nich wpłynąłem tą swoją abstynencją >;)) Dużo mniej piją niż kiedyś nie upijają się i nie jeżdżą po % a było to poważnym problemem >;)) Może upłynął odpowiedni wiek Serenko bo jak widzę że ktoś się nie ochajtał powiedzmy do 35 to już pomimo różnych romansów to mu jakoś nie po drodze do posiadania własnego domu i rodziny. Mieszkanie u rodziców ma dużo plusów >;))) Jak jest szansa to lepiej iść na swoje bo czym później to tym gorzej ja się wyprowadziłem jak miałem jakieś 25 lat >;)) Ale pracowałem i zwyczajnie miałem czym płacić za lokum >;)) A i ciągłe przebywanie w terenie to też swoje robi >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Gdzieś pracować trzeba Ewo :)

[Wenus]

Już się nie mogę doczekać tej rozmowy... A wypowiedzenia mam miesiąc, sprawdziłam. Dawno nie byłam tak zdesperowana i rozgoryczona. Ewa chyba tu trafnie postawiła diagnozę, niestety.

[Lothar.]

Myśl pozytywnie Wenus

[michalina]

Wenus napisał/a

Już się nie mogę doczekać tej rozmowy... A wypowiedzenia mam miesiąc, sprawdziłam. Dawno nie byłam tak zdesperowana i rozgoryczona. Ewa chyba tu trafnie postawiła diagnozę, niestety.

To trzymam kciuki:))
Odważna decyzja.

[Lothar.]

U nas jest  takie przysłowie :) "gdzie mieszkasz i pracujesz...." wulgarne i prostackie, ale to ostrzeżenie przed romansami w pracy. Praca to praca, ma zapewnić utrzymanie, a prywatne sprawy.... to po pracy >;P

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

U nas jest  takie przysłowie :) "gdzie mieszkasz i pracujesz...." wulgarne i prostackie, ale to ostrzeżenie przed romansami w pracy. Praca to praca, ma zapewnić utrzymanie, a prywatne sprawy.... to po pracy >;P

Już teraz wiem dlaczego nie chciałeś pracować w kościele

[Lothar.]

Jest gorzej niż myślisz Andrzeju >;) Wiesz dlaczego konfesjonały są takie masywne i mówi się przez kratkę? Taaak, dobrze się domyślasz  

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Jest gorzej niż myślisz Andrzeju >;) Wiesz dlaczego konfesjonały są takie masywne i mówi się przez kratkę? Taaak, dobrze się domyślasz

Oje...

[Lothar.]

Mojego znajomego wywalili z pastorowania za figle z parafianką >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Mojego znajomego wywalili z pastorowania za figle z parafianką >;))

W konfesjonale? A to świntuch...

[Lothar.]

Ale była wpadka, żonaty, dzieciaty i z panną tak się "zapomniał" był skandal obyczajowy, musieli go wywalić >;))