Jak trzeba, to trzeba. 🔥

[Lothar.]

[Lothar.]

Komuś przeszkadzała ławeczka u mojej Babci.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

No to wrócisz pewnie z cmentarza bez czarnych piórek

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Komuś przeszkadzała ławeczka u mojej Babci.

Nie zwalaj na kogoś...Musiałeś przytyć

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Komuś przeszkadzała ławeczka u mojej Babci.

Ale pomnik babci wygląda jak nowy. Dopiero co postawiłeś? Czy szorujesz co miesiąc?

[Lothar.]

Był remont, niestety chrzestnej pan mąż się zabrał.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Komuś przeszkadzała ławeczka u mojej Babci.

Nie zwalaj na kogoś...Musiałeś przytyć

Ławeczka musi być, niektóre dziewczyny z rodziny mają swoje lata i długo się modlą. Ja to szybko, maryjnym, "zdrowaś mario" hmm "normalnym" >;P "ojcze nasz" raz dwa i poleciało, nie ma się co zasiadywać

[Lothar.]

[michalina]

Hej WW:)
Widzę,ze się jednak przemogłeś i odwiedziałeś cmentarz:)
Pewnie słoneczna pogoda pomogła;)
Wiesz,kiedyś pisałeś o dziwnym zjawisku na cmentarzu,widzialeś cos,pamiętam.
Nigdy niczego dziwnego nie przezyłam na cmentarzu ale zapomnialam napisać,że 1 raz w zyciu przed Wielkanocą widzialam widzeniem bocznym 2 postacie,raz to nawet myslałam,że idzie mój mąż (bo poszedł na inne groby),coś mi tam przemykało,pogoda była lekko mglista .
Nigdy wczesniej tego nie mialam.

[Lothar.]

Widziałem tysiące świetlików nad sobą i się przestraszyłem i uciekłem. Ale znajomy neurolog mnie pocieszył że jak się głowę zadziera to się naciska na tętnice i dobrze że "matki boskiej" nie zobaczyłem >;) Ulżyło mi że zupełnie nie zwariowałem >;) A co do ludzi cieni "widzenie peryferyjne" to macham im przyjaźnie >;P Bo we śnie to 10 lat taki byłem i to jednej nocy >;)) Im czas płynie inaczej a co gorzej mają zupełnie inną logikę >;)) Ja nie chciałem tu wracać >;)) Jak to czytam to sam mam mieszane uczucia >;P

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Komuś przeszkadzała ławeczka u mojej Babci.

Nie zwalaj na kogoś...Musiałeś przytyć

Ławeczka musi być, niektóre dziewczyny z rodziny mają swoje lata i długo się modlą. Ja to szybko, maryjnym, "zdrowaś mario" hmm "normalnym" >;P "ojcze nasz" raz dwa i poleciało, nie ma się co zasiadywać

Nigdy się nie modlę na grobach. Porozmawiam w myślach, to i owszem, czasem bywa

[Lothar.]

Sami mnie nauczyli Serenko, to taki mój "prezent" >;)