Re: Jak tam bylo na Marszu Niepodleglosci? Nic nie piszecie?
Tja...Wklej artykuł jak policja nie dotrzymała słowa. Zgodzili się na przejazd oflagowanych samochodów a potem zatrzymywali na rogatkach Warszawy i kazali parkować , gdzie popadnie. Zmusili uczestników "marszu" niepodległości do marszu pieszego. A poza tym było wielu prowokatorów. Trzaskowski dopiął swego przedstawiając znowu patriotów jako chuliganów. Nie omieszkał oczywiście wysłać zdjęć do wszystkich krajów unijnych. Soros powinien być dumny z niego...Hehehe. Do tego dochodzą podwójne standardy . W marszach "strajku kobiet", gdzie przy okazji bezcześci się miejsca kultu religijnego , policja nie interweniuje, a w marszu niepodległości interweniuje.
Cały czas mam wrażenie Serenko że to wszystko jest animowane, aby nie myśleć o niszczeniu ekonomi życia Polaków, tylko sobie czerwoni i czarni po dokazywali, a niby intelektualiści to podkręcają.
marsz był zakazany nawet przez sąd a tu zebrała się banda łobuzów kiboli nudzących się nygusów i heja na Warszawę dewastowali co się dało petardy ogień palenie mieszkań to ma być wolność?? święto?? 30 policjantów w szpitalu niektórzy ciężko pobici najprościej nazwać prowokacją policji jeśli ktoś prowokował to ta mała menda z Nowogrodzkiej
Re: Jak tam bylo na Marszu Niepodleglosci? Nic nie piszecie?
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Michalina kogo wolałabyś mieć u boku w sytuacji zagrożenia życia, wojny, ataku? lewackiego dżenderowca w rajtuzach, czy kibola? Wiesz co kiedyś powiedział o kibicach zamordowany przez funkcjonariuszy WSI gen. Petelicki? , co prawda walna , jak łysy grzywką o kant stołu jeżeli chodzi o Płatek, bo nie wiedział o jej dżenderowskich poglądach, ale pomijając ten fakt powiedzial prawdę.
Prawdę powiedział Gen. Petelicki. Trzeba by zacząć od zdefiniowania słowa kibic. Kibic to...Taki lokalny patriota. Ma swoją drużynę ze swojego miasta z którą się identyfikuje. No oczywiście są kibice którzy np kibicują tylko drużynie narodowej. Czyli też są patriotami, identyfikują się z narodem polskim. Podróżują za drużyną po całej Europie, a nawet po świecie. Ubierają się w barwy narodowe, czyli jakby nie było...Promują Polskę. No oczywiście że lewakom nie pasuje taki wizerunek Polaka i kibica. Pokazuje się skrajne przypadki porachunków, między kibicami, dobrze widząc że to jest znikoma rzecz tzw...Kibiców.