Lothar. napisał/a
Skąd pomysł że kłamię? >;) Oceniasz po sobie, Ewo? >;)) Czekałem aż byliśmy w miarę zamożni aby dzieciom nic nie brakowało, no ale czekałem chyba za długo :)
A co by ci się stało, jakby dziecko dorastało w "biedzie"? Bardziej by docenialo potem, to co ma. To co osiągnęło. Dzieci z zamożnych rodzin mają skrzywiony charakter. To ciamajdy...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...