| 
					
	
	 
		Żeby się wzięli za jakąś pożyteczną Pracę, to jakie by były wyniki? :)
 
				http://v.sadistic.pl/20220715/1657904547_1be_141.mp4  | 
			
| 
					
	
	 
		No. A wystarczy tylko zrobić swobodny dostęp do broni...I nie byłoby takich brzydkich pistoletów, hehehe. Cześć Wojtek.
	
	
	
	 
				 | 
			
| 
					
	
	 
		Cześć Andrzeju >;) Zakazy obowiązują tylko ludzi Praworządnych >;) Przestępcy "nie potrzebują" zezwoleń na broń :) Zainspirowała mnie broń zamachowca który zabił ex premiera Japonii, zresztą zawodowego wojskowego.
 
				 
	
	
	
	 | 
			
					
	
	 
	
	
	
	 | 
			
| 
					
	 
				W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
			 
	
		Zapłon elektryczny, ładowana od przodu, akumulatorki pod lufami, pewnie tłuczone żarówki jako detonatory, ciekawe jaki proch, pewnie nitrocelulozowy z rozebranej amunicji. Taka "elaborowana" amunicja może mieć nielichego kopa, bo sypie się prochu, żeby tylko lufy nie rozerwało, ciekawe jakie naboje? Gruby śrut, breneka, czy w płaszczu?
	
	
	
	 
				 | 
			
					
	
	No, to już wyższa szkoła jazdy. Sądzę że współcześni samodzielni konstruktorzy, posiadają lepszą wiedzę co kiedyś...No oczywiście nie wszyscy...  | 
			
| 
					
	 
				W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
			 
	Wojetek a mnie zastanowilo,dlaczego ten były premier zginął. Może Maciak ma rację,że w ten sposób dano obecnemu premierowi Japonii do przemyślenia aby nie "fikał"tylko robił,co każą. W kwestii zgonów: ogłoszono śmierć Ivany Trump,ciekawe. Moim zdaniem tacy ludzie nie odchodzą ot,tak sobie.  | 
			
| 
					
	 
				W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
			 
	Amigo jeszcze trochę a zaleje nas broń przemycana z ukrainy,do wyboru do koloru;)  | 
			
					
	
	Mówisz Michalino, pojawi się na bazarach? Hehehe. No ale wiesz że za nielegalne posiadanie broni grożą wysokie kary...Witaj Michalino.  | 
			
					
	
	Amigo byś się zdziwił;)) Znałam kiedys dwóch wdzięcznych panów,mieli fajna ksywkę-"cukierki";)) No cóż,pod płasczykiem handlu bazarowego handlowali nielegalnym spirytem i ponoc tez mieli broń ale może to legenda miejska?;) To było w latach 90' ,jeden juz nie żyje a ten drugo od dawna się nie pokazuje,nie widziałam go na bazarze juz pewnie z 10 lat;))  | 
			
					
	
	Jak go nie widziałaś Michalino. To pewnie odsiaduje wyrok, hehehe  | 
			
					
	
	Możliwe;) 0 tych facetach krążyły legendy,to byli bracia;) Podobno kiedys nawaleni jechali sobie z wawy i strzelali w niebo...  Nie wiem na ile w tym prawdy.
A jak ich skarbówka przycisnęla ,skąd mają kasę to mówili,że z komunii ...albo z bierzmowania ![]() Wiesz,teraz bandziorka nosi garniaki i krawaty i kradnie w świetle prawa.  | 
			
| Free forum by Nabble | Edit this page | 
	
	
		