Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie pamietam, ale pamietam Mewiny i cała plejadę tureckich ciuchów he he pasażerki, czapki z kangurkiem he he
No i na jesień w tamtych czasach skóra, spodnie skórzane, kurtki męskie. A wiesz kto się zajmował tym przemytem? Bo to był przemyt na dużą skalę. Z jednego rejsu przywozili po 20 kurtek, czy spodni damskich...
Nie wiem kto się zajmował i byc może były z Amsterdamu, ale u nas w Polsce były tureckie he he
Zajmowali się tym ci co mieli możliwość dostania paszportu

bo jeszcze wtedy paszport nie było tak łatwo dostać. Dopiero w latach 88/89 każdy dostawał...
Aaa te skóry, to było skóro-podobne

Musieli mieć jakieś "przebicie" skoro masowo je sprowadzali...
Druga tura bez Bonżura...