Imperia wszech czasów...

[Amigoland]

Czyli sprawdzone proroctwa...Podróż w czasie...Czy ktoś mógł ją już wcześniej odbywać?

[Lothar.]

Andrzeju znajdowano: młotki, gwoździe, śruby i biżuterie, zatopione w węglu z przed milionów lat, kto to tam zostawił gdy jeszcze teoretycznie ludzie nie powstali? Oszustwo wykluczam bo badano jeszcze częściowo zatopione w węglu detale a te nierdzewiejące pale niby stalowe z Indii których wiek jest właściwie nie poznany? Kto to zrobił? Myślę że nasza Historia jest jeszcze nie poznana i są tzw Artefakty które do niczego nie pasują i nie powinniśmy nawet "się domyślać" bo budujemy w umyśle Teorie których będziemy Bronić >;PP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Andrzeju znajdowano: młotki, gwoździe, śruby i biżuterie, zatopione w węglu z przed milionów lat, kto to tam zostawił gdy jeszcze teoretycznie ludzie nie powstali? Oszustwo wykluczam bo badano jeszcze częściowo zatopione w węglu detale a te nierdzewiejące pale niby stalowe z Indii których wiek jest właściwie nie poznany? Kto to zrobił? Myślę że nasza Historia jest jeszcze nie poznana i są tzw Artefakty które do niczego nie pasują i nie powinniśmy nawet "się domyślać" bo budujemy w umyśle Teorie których będziemy Bronić >;PP

No tak Wojtek. Ale to inna sprawa. Ja o proroctwach, czyli przepowiedniach...

[Amigoland]

Już na początku klipu jest o czasie. I podróży w czasie. Czy był kiedyś ktoś na Ziemi kto podróżował w czasie? A może dalej podróżuje?? Może to nie jedna istota, a wiele istot??

[Lothar.]

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

Amigo a co jesli te fragmenty Biblii były napisane już później,pod te wydarzenia?

[Lothar.]

Warto pamietać że za czasów Konstantyna, urzędnicy owego Cesarza >;)) solidnie wpłynęli na znany nam kształt Biblii i nauczanie. Przykładem niech będzie stosunek do przemocy i służby w Legionach, na początku Chrześcijanie odmawiali służby nawet za cenę swojego życia, a po kompromisie państwo-chrześcijaństwo, z pieśnią na ustach pomaszerowali zabijać wrogów Cesarza i oczywiście w imię Jezusa >;PPP

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

Amigo a co jesli te fragmenty Biblii były napisane już później,pod te wydarzenia?

Witaj Michalino. Też tak pomyślałem. Bo tak jakoś dziwnie się kończy na tym wszystkim co już znamy, Dla nas 100 lat to już bardzo wiele. A co mówić 500, czy 1000 lat. No i do tego najlepiej sprzedająca się "książka " świata...No i oczywiście wybijają się cytaty o wybrańcach, czyli  wielkim Izraelu. W/g Biblii żydzi nie mają się zamiaru stamtąd ruszać. Ba! Wracają tam niczym stary bumerang. Czyli o ich exodus do Polski możemy być spokojni. Bo przecież ich ziemią obiecaną jest Izrael. Jakby opuścili te ziemie obraziliby Boga, który im te ziemie "podarował". Nie odrzuca się boskich prezentów...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

Amigo a co jesli te fragmenty Biblii były napisane już później,pod te wydarzenia?

Witaj Michalino. Też tak pomyślałem. Bo tak jakoś dziwnie się kończy na tym wszystkim co już znamy, Dla nas 100 lat to już bardzo wiele. A co mówić 500, czy 1000 lat. No i do tego najlepiej sprzedająca się "książka " świata...No i oczywiście wybijają się cytaty o wybrańcach, czyli  wielkim Izraelu. W/g Biblii żydzi nie mają się zamiaru stamtąd ruszać. Ba! Wracają tam niczym stary bumerang. Czyli o ich exodus do Polski możemy być spokojni. Bo przecież ich ziemią obiecaną jest Izrael. Jakby opuścili te ziemie obraziliby Boga, który im te ziemie "podarował". Nie odrzuca się boskich prezentów...

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

Amigo a co jesli te fragmenty Biblii były napisane już później,pod te wydarzenia?

Witaj Michalino. Też tak pomyślałem. Bo tak jakoś dziwnie się kończy na tym wszystkim co już znamy, Dla nas 100 lat to już bardzo wiele. A co mówić 500, czy 1000 lat. No i do tego najlepiej sprzedająca się "książka " świata...No i oczywiście wybijają się cytaty o wybrańcach, czyli  wielkim Izraelu. W/g Biblii żydzi nie mają się zamiaru stamtąd ruszać. Ba! Wracają tam niczym stary bumerang. Czyli o ich exodus do Polski możemy być spokojni. Bo przecież ich ziemią obiecaną jest Izrael. Jakby opuścili te ziemie obraziliby Boga, który im te ziemie "podarował". Nie odrzuca się boskich prezentów...

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

No tak. A już myślałem że ktoś przed nami poruszał się w czasie...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Teoretycznie jest to możliwe, a że się nie wychylają to ja ich zupełnie rozumiem. Jak byś pojechał do nas w latach 80 to byś też milczał a i do siebie by się odezwać strach żeby nie zmienić przyszłości >;P

No wiesz. Tyle proroctw. Jedno, dwa, trzy, ale aż tyle? I to wszystkie takie dokładne? Nawet 30 judaszowych srebrników przepowiedzianych przed faktem, 500 lat przed Jezusem? To nie może być przypadek. Facio zatrzymał się na współczesnych czasach. No i ten symboliczny meteoryt który ma zniszczyć życie na Ziemi.

Amigo a co jesli te fragmenty Biblii były napisane już później,pod te wydarzenia?

Witaj Michalino. Też tak pomyślałem. Bo tak jakoś dziwnie się kończy na tym wszystkim co już znamy, Dla nas 100 lat to już bardzo wiele. A co mówić 500, czy 1000 lat. No i do tego najlepiej sprzedająca się "książka " świata...No i oczywiście wybijają się cytaty o wybrańcach, czyli  wielkim Izraelu. W/g Biblii żydzi nie mają się zamiaru stamtąd ruszać. Ba! Wracają tam niczym stary bumerang. Czyli o ich exodus do Polski możemy być spokojni. Bo przecież ich ziemią obiecaną jest Izrael. Jakby opuścili te ziemie obraziliby Boga, który im te ziemie "podarował". Nie odrzuca się boskich prezentów...

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

No tak. A już myślałem że ktoś przed nami poruszał się w czasie...

Może się i poruszal;)
John Veto twierdzi,że są miliardy światów równoległych i kto wie kiedy ktos przekaracza barierę;))

[Sylwia]

Amigoland napisał/a

Czyli sprawdzone proroctwa...Podróż w czasie...Czy ktoś mógł ją już wcześniej odbywać?

Heh, piszę o czasie w innym wątku i od razu przenosi mnie tutaj, gdzie mi na samym początku oznajmiają, że z czasu składa się życie ;D

Link zapisany Ami do obejrzenia :)

[Amigoland]

Sylwia napisał/a

Amigoland napisał/a

Czyli sprawdzone proroctwa...Podróż w czasie...Czy ktoś mógł ją już wcześniej odbywać?

Heh, piszę o czasie w innym wątku i od razu przenosi mnie tutaj, gdzie mi na samym początku oznajmiają, że z czasu składa się życie ;D

Link zapisany Ami do obejrzenia :)

Witaj Sarenko. O czasie już też dużo dyskutowaliśmy. Przypominam sobie taki angielski klip, gdzie facet mówił, że czasu właściwie nie ma, że czas stworzył człowiek, żeby uporządkować wydarzenia...

[Sylwia]

Amigoland napisał/a

Witaj Sarenko. O czasie już też dużo dyskutowaliśmy. Przypominam sobie taki angielski klip, gdzie facet mówił, że czasu właściwie nie ma, że czas stworzył człowiek, żeby uporządkować wydarzenia...

Yhy, jeden taki to nawet przeskoczył jakieś 300 lat! ;)
Dobry wieczór.

[Amigoland]

[Amigoland]

[Lothar.]

michalina napisał/a

<

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

Bo sami wpływamy na świat >;)) Armagedon miał być dawno temu, ale ludzie "uprosili" przesunięcie >;)) Jak myślę o kimś, to do mnie dzwoni >;P A jak zaczynam o kimś myśleć i wiem że zadzwoni, a mi hmm :) "nie po drodze" to krzyczę w myślach: Nie dziś! I mam min 24h przesunięte >;P I przepowiednia się sprawdziła, czy nie?

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

<

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

Bo sami wpływamy na świat >;)) Armagedon miał być dawno temu, ale ludzie "uprosili" przesunięcie >;)) Jak myślę o kimś, to do mnie dzwoni >;P A jak zaczynam o kimś myśleć i wiem że zadzwoni, a mi hmm :) "nie po drodze" to krzyczę w myślach: Nie dziś! I mam min 24h przesunięte >;P I przepowiednia się sprawdziła, czy nie?

He,he;))
Też czuję,kiedy ktos mysli a potem telefon;))
A wiesz,nie na temat;zrobiłam taki eksperyment w autobusie.Chciałam sprawdzić,czy jak powiem w myslach stanowcze nie to zadziała.
No i siedzę a wszedł taki mało miły pan i chce usiąść obok.A ja w myslach mówię:nie!nie siadaj tu.
Pan się waha ale kuper juz tak powoli opada a ja znowu w myslach:nie! idx stąd!
Brakowało może z 10cm ,nagle facet się podniósł i poszedł i usiadł w innym miejscu

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

<

Miejmy nadzieję,że nie odrzucą tego prezentu;))
Amigo powiem Ci,że ja nie wierzę z żadne przepowiednie,niczyje.Ani biblijne,ani ojca Klimuszki,anu Baby Wangi ,królowej Saby ani Nostradamusa:))
Bo wiesz,wszystko mozna potem dopasować.I uważam ,ze nikt nie ma mocy przepowiadania,czasem nasz sen się spełni ale to dotyczy niedalekiej przyszłosci i naszych bliskich.
No raz co sie sprawdził taki fenomen o wybuchu wulkanu Krakatau chyba ale to jest jeden na 1000 lat chyba;)

Bo sami wpływamy na świat >;)) Armagedon miał być dawno temu, ale ludzie "uprosili" przesunięcie >;)) Jak myślę o kimś, to do mnie dzwoni >;P A jak zaczynam o kimś myśleć i wiem że zadzwoni, a mi hmm :) "nie po drodze" to krzyczę w myślach: Nie dziś! I mam min 24h przesunięte >;P I przepowiednia się sprawdziła, czy nie?

He,he;))
Też czuję,kiedy ktos mysli a potem telefon;))
A wiesz,nie na temat;zrobiłam taki eksperyment w autobusie.Chciałam sprawdzić,czy jak powiem w myslach stanowcze nie to zadziała.
No i siedzę a wszedł taki mało miły pan i chce usiąść obok.A ja w myslach mówię:nie!nie siadaj tu.
Pan się waha ale kuper juz tak powoli opada a ja znowu w myslach:nie! idx stąd!
Brakowało może z 10cm ,nagle facet się podniósł i poszedł i usiadł w innym miejscu

Miałaś nad nim przewagę duchową :) inaczej to się nie udaje >;) Ja tak hmm sugerowałem Profesorom jak wybierali do odpowiedzi, że moje miejsce i kumpla jest "puste" >;)) Działa