Lothar. napisał/a
Ja niby też ,tylko jakiś byłem rozgrzany i delikatne kosmatośći się śniły >;)) Ale zabawne romansowanie >;P
No to powinieneś teraz fuwać, a nie lenia miec wojcieszku, widzę, że chcesz opowiedzieć nam tu ten ekstra sen!? he he Mnie się snił jeden z tych dziwnych snów/horrorow, nie wiem co miał za znaczenie, juz sie nawet nie dowiaduję he he bo i tak sie wyspałam. W skrócie: było jakies święto, festyn nad morzem, kupa ludzi na skalistej/kamiennej plaży. A ja widzę, że z oddali zmierza w strone bawiacego sie tłumu dwóch facetów, którzy mają ogromne psy na smyczy, jeden biały, drugi czarny. Czułam, ze coś z nimi jest nie tak i kazałam ludziom uciekać, ale nikt mnie nie słuchał. Wybieglam z tej plaży i wpadłam do jakiegoś budynku , zatrzaskując za sobą drzwi, chyba szkoła to była. Słyszałam przez otwarte okna przeraźliwe krzyki ludzi, te psy zagryzały ich jeden po drugim. Potem weszli do budynku , wiedziałam, że ida po mnie. Psy dalej rozrywały ludziom gardla, a ja uciekałam i się chyba obudziłam, bo dalej nie pamiętam. Ale to sniło mi sę tuz nad ranem, dlatego chyba sie wyspałam he he