Lothar. napisał/a
Mała Ewcia modliła się do Zeusa? >;))) Mnie ciekawi mentalny związek który nawiązujemy z tymi istotami jak o nich myślimy, bo ich.... kreujemy. Rozumiesz mnie, Ewo? >;))

Wierzyłam wtedy tez w krasnoludki, elfy, świetego Mikołaja i o dziwo w karty i wrożby, które sama wymyslałam he he . Potem przeszło mi wszystko, a potem to juz zaczęłam szukać. Taka miałam ścieżkę. Ale ty wszystkich wierzacych będziesz wyśmiewał, bo ty nie wierzyłeś od poczatku i jestes najlepszy. Usilnie i przez caly czas starasz sie wykazać wyzszośc nad nami maluczkimi, którzy zaskoczyli później niz ty, bo ty od dzieciństwa byłes mega super wszystko wiedzący he he. Przeciez ty byłeś kaznodzieją w jakimś kościole??? to kto bardziej odleciał?