Histoire d'un amour

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
90 wiadomości Opcje
12345
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

brunetka.
Na spokojny sen.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
brunetka. napisał/a
I patrzę Sylwia na zachowanie  /ale  żeby wam nie przyszło go głowy o jakimś seksie bo na takie figle musi u mnie być czas, jak mi facet nie pasuje to mówię pas, a co do urody to z byle kim się nie zadaję, facet musi być zadbany z prezencją i musi mieć to coś, jest tylko jeden szczegół  nie może mieć aryjskiej urody bo odpada w przedbiegach u mnie.:)
No oczywiście, że z brudasami nie ma co się zadawać Brunetki 😁
Chociaż, jak tak pomyśleć, to gdy facet nie boi się pobrudzić, będąc przy tym zadbany, pachnący i elegancki 😏 ,to też wielki plus.
Aryjska? Znaczy masz na myśli blond włosy, niebieskie oczy etc. ?
Byłabym się założyła, że o celtycką urodę chodzi jednak 😁 bo nie lubisz rudych.
No ale..
A wiesz, że Ariowie to potomkowie bogów?
Pierwsi Faraonowie to byli Ariowie właśnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
Jak się człowiek na pracuje, to raczej kwitnący nie jest. Ot zwykłe prawidła. Więc taki dżentelmen raczej nie pracuje w normalnym rozumieniu >;) Czytam książkę, gdzie drugoplanowymi bohaterami jest rodzina z aspiracjami >;) 2+2 tata hazardzista bankrutuje, a mama, hmm, ratując rodzinę, ma zamożnych kochanków. Kimże jestem aby oceniać, każdy żyje jak lubi, chyba czas się wykąpać po pracy >;P

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Serenity
Lothar. napisał/a
Jak się człowiek na pracuje, to raczej kwitnący nie jest. Ot zwykłe prawidła. Więc taki dżentelmen raczej nie pracuje w normalnym rozumieniu >;) Czytam książkę, gdzie drugoplanowymi bohaterami jest rodzina z aspiracjami >;) 2+2 tata hazardzista bankrutuje, a mama, hmm, ratując rodzinę, ma zamożnych kochanków. Kimże jestem aby oceniać, każdy żyje jak lubi, chyba czas się wykąpać po pracy >;P

 Chodziło mi o to, żeby facet potrafił np. wymienić uszczelkę w kranie, albo wykręcić i założyć nową żarówkę. Upraszczam, ale wiesz, o co chodzi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
Mam jakiś podejrzanie dobry humor Serenko >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Serenity
Nie ciesz się, bo u Brunetki byś odpadł w przedbiegach!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
Brunetka ma dobre serce i jest rodzinna :) tylko się ukrywa >;P

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Z czym?  że ma "dobre serce"? Nikt tego nie kwestionuje Wojtek ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
Ale nie w znaczeniu, że w... smaku?   
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie chodzi o to, kto u kogo odpadłby w przdbiegach he he Wiem, że są pary, które dobrały sie w korcu maku. Znam takie dwie i to z 30 letnim stażem he he. A jedna jest po prostu mega. Oni po prostu tak ze soba rezonują, że głowa boli he he
Napisałam tak do Wojtka, bo Brunetka sama o tym wspomniała w poście do mnie, wspominając o aryjskiej urodzie.
 Wojtek to blondas z niebieskimi oczami ;))
Co do Twojego komentarza, to też znam takie pary. I w większości wypadków facet jest tylko trochę ładniejszy od diabła
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ale nie w znaczeniu, że w... smaku?   
Zapytałam w czym się ukrywa.
Wojtek! Chyba faktycznie masz ten humor za dobry, skoro kanibalizmy masz na myśli

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
Był piękny słoneczny dzień i humor dobry >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

michalina
A ja się prawie zakochałam w facecie z kolejki,do tego juz doszło!
Stoję w sklepie,zmęczona,gorąco mi ,czapka,kurtka,rękawiczki,w ręku mam plastikowy koszyk wypchany zakupami a na ladzie na razie nie ma miejsca.
Ściągam rękawiczki,czapkę,chcę rozsunac kurtkę ale przeszkadza mi koszyk więc mało delikatnie stawiam go na podłodze.Koszyk wydaje mocny stukot.
I wtedy pan stojący przede mna(całkiem przystojny i taki miły z wyglądu)mówi:pomóc pani?
I schyla się by podnieść mi koszyk.Mówię mu,że nie trzeba,ze po prostu go postwailam z takim trzaskiem.
A on:acha,czyli tak miało być;)
Tak miało byc ale bardzo dziękuję za chęć pomocy:)
Uśmiechnął się,bardzo to było miłe;))
Taka jestem smutna i zmęczona,że się mogę zakochiwac nawet w diable jeśli tylko zaoferuje mi jakąś pomoc,otworzy drzwi,podwiezie itd.
Taki mam etap w zyciu
A teraz idę lulu,dobrej nocki wszytskim bo jestem zmęczona;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Amigoland
michalina napisał/a
A ja się prawie zakochałam w facecie z kolejki,do tego juz doszło!
Stoję w sklepie,zmęczona,gorąco mi ,czapka,kurtka,rękawiczki,w ręku mam plastikowy koszyk wypchany zakupami a na ladzie na razie nie ma miejsca.
Ściągam rękawiczki,czapkę,chcę rozsunac kurtkę ale przeszkadza mi koszyk więc mało delikatnie stawiam go na podłodze.Koszyk wydaje mocny stukot.
I wtedy pan stojący przede mna(całkiem przystojny i taki miły z wyglądu)mówi:pomóc pani?
I schyla się by podnieść mi koszyk.Mówię mu,że nie trzeba,ze po prostu go postwailam z takim trzaskiem.
A on:acha,czyli tak miało być;)
Tak miało byc ale bardzo dziękuję za chęć pomocy:)
Uśmiechnął się,bardzo to było miłe;))
Taka jestem smutna i zmęczona,że się mogę zakochiwac nawet w diable jeśli tylko zaoferuje mi jakąś pomoc,otworzy drzwi,podwiezie itd.
Taki mam etap w zyciu
A teraz idę lulu,dobrej nocki wszytskim bo jestem zmęczona;))
Dobranoc Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Co to będzie jak przyjdzie wiosna Michalino?  >;))  A ja miałem dobry dzień połaziłem sobie w ostrym słońcu i humor mi się poprawił >;) Dość ma dzień swoich kłopotów. Wypocznij Michalino >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Histoire d'un amour

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
12345