Zapomniano w tej statystyce, że niewolnicy z plantacji, otrzymując wolność musieli przybrać nazwiska swoich panów. Stąd pewnie tylu z niemieckimi korzeniami, hehehe. Bo jakoś nikogo tam nie ma z afrykańskim pochodzeniem. To chyba jakiś rasista robił tą statystykę. Brakuje tam także żydów...
Druga tura bez Bonżura...