Grzyby gorsze niż azbest w domu?

[Lothar.]

[Lothar.]

Mamy za mało dwutlenku węgla?

[Amigoland]

Co ten Bald napędza ludzi do ocieplania domów?

[Lothar.]

To pomysł ue, Andrzeju. Jak się nie grzeje i nie wietrzy, to jest grzyb.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To pomysł ue, Andrzeju. Jak się nie grzeje i nie wietrzy, to jest grzyb.

Ocieplenie domu. Ogranicza zużycie "opału" to jest fakt udowodniony. Po za tym, ogranicza nagrzewanie się w środku domu, w upały...

[Lothar.]

Wydychamy parę wodną, pierzemy, kąpiemy się, gotujemy, to wiadra wody wylane w domu, to musi jakoś wyjść z chałupy >;)

[Lothar.]

A co rusz muszę podlewać kwiaty i dolewać do akwarium, to też musi wyjść z domu >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Wydychamy parę wodną, pierzemy, kąpiemy się, gotujemy, to wiadra wody wylane w domu, to musi jakoś wyjść z chałupy >;)

Od tego jest wentylacja w domu i...Okna. Chyb wilgoć nie będzie wychodzić dziurami w ścianach

[Amigoland]

Z Morawieckim, podpisały wszystkie kraje unii ten zielony wał. Podpisanie tego było warunkiem otrzymania KPO. Tylko że Morawiecki nic nie realizował A Tusek zaczął

[Amigoland]

U mnie osiedle ocieplili już chyba zaraz po podpisaniu FF55...

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Z Morawieckim, podpisały wszystkie kraje unii ten zielony wał. Podpisanie tego było warunkiem otrzymania KPO. Tylko że Morawiecki nic nie realizował A Tusek zaczął

A jak ci panowie razem realizują ten sam plan? >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Z Morawieckim, podpisały wszystkie kraje unii ten zielony wał. Podpisanie tego było warunkiem otrzymania KPO. Tylko że Morawiecki nic nie realizował A Tusek zaczął

A jak ci panowie razem realizują ten sam plan? >;)

Niektórzy realizują, niektórzy nie realizują. Bo to ocieplanie domów to chyba do 2040 roku Masz zrobić. A do tej pory, to już tego zielonego wału może nie być...

[Lothar.]

Stany nie odpuszczą bo to ich plan aby wydoić eu >;) Ociepliłem wełną mineralną, wymieniłem okna coś koło 2000 i rachunki spadły. >;)

[michalina]

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Z Morawieckim, podpisały wszystkie kraje unii ten zielony wał. Podpisanie tego było warunkiem otrzymania KPO. Tylko że Morawiecki nic nie realizował A Tusek zaczął

A jak ci panowie razem realizują ten sam plan? >;)

Niektórzy realizują, niektórzy nie realizują. Bo to ocieplanie domów to chyba do 2040 roku Masz zrobić. A do tej pory, to już tego zielonego wału może nie być...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

Zgadza się Michalino. Jak były nieszczelne okna, nie potrzeba było wietrzyć A teraz trzeba wietrzyć. Wietrzenie powinno być krótkie ale intensywne, najlepiej przeciąg zrobić. Tak 5 minutek. Tak wietrzyć żeby...Nie schłodzić całkowicie ścian. Bo to nagrzane ściany nam grzeją...Witaj Michalino...

[Lothar.]

michalina napisał/a

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

To ja mam otwarte drzwi do pokoi i cały czas chodzi wiatrak w wentylatorze w kuchni i wyrzuca ciepłe powietrze a zaciąga z piwnicy to i grzyb jak się pojawi, to tylko za toaletą w łazience i na klatce na piętro wysoko. To zmywam octem. Dzień dobry Michalino. >;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

Zgadza się Michalino. Jak były nieszczelne okna, nie potrzeba było wietrzyć A teraz trzeba wietrzyć. Wietrzenie powinno być krótkie ale intensywne, najlepiej przeciąg zrobić. Tak 5 minutek. Tak wietrzyć żeby...Nie schłodzić całkowicie ścian. Bo to nagrzane ściany nam grzeją...Witaj Michalino...

Hej Amigo:)Otwieram w kółko bo mam wrażenie,że sie duszę;))
Tamtymi oknami tak wiało,że kiedyś mi przemarzla paprotka na parapecie;))
Są plusy i minusy,he,he;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

To ja mam otwarte drzwi do pokoi i cały czas chodzi wiatrak w wentylatorze w kuchni i wyrzuca ciepłe powietrze a zaciąga z piwnicy to i grzyb jak się pojawi, to tylko za toaletą w łazience i na klatce na piętro wysoko. To zmywam octem. Dzień dobry Michalino. >;)

Hej WW:))
Mnie denerwuje buczenie wywietrznika w kuchni więc włączam tylko jak się duzo gotuje.
Poza tym kuchnia wychodzi na malutki przedpokój i wiosną i latem sa ciągle pootwierane drzwi wejściowe,na szczęście wychodzą nie na ulice ale na ogród i mam naturalna wentylację;)

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Powiem tak:przez wiele lat mialam niedogrzany dom,w niektórych pomieszczeniach było b.zimno bo prawie całkiem pozakręcane grzejniki.
I nie mialam grzyba  a to dlatego,że mialam stare,mocno nieszczelne okna którymi tak wiało,że nie było zinmą potrzeby wietrzyć.
Teraz mam te super szczelne okna i na dzień wyłączam grzanie bo się duszę i wietrzę codziennie bo się nie da.

Zgadza się Michalino. Jak były nieszczelne okna, nie potrzeba było wietrzyć A teraz trzeba wietrzyć. Wietrzenie powinno być krótkie ale intensywne, najlepiej przeciąg zrobić. Tak 5 minutek. Tak wietrzyć żeby...Nie schłodzić całkowicie ścian. Bo to nagrzane ściany nam grzeją...Witaj Michalino...

Teraz okna już mają takie klapki, do wietrzenia >;) Były takie z automatycznym wietrzeniem, ale się psuły >;)