Re: Gdzie Zniknęły Sowieckie Niszczyciele z Floty "Antarktyda"? - Antarktyda 1946-47
Cześć Andrzeju >;) Dobrze by było zrobić w lasach tajne magazyny no bo gdyby coś żeby dla partyzantki coś zostało. Jak mi opowiadał stary facet że był ochotnikiem do powstania i nie miał broni to strasznie wkurzające i coś by mu się załatwiło jak by to było możliwe.Oj niemiaszków w Warszawie to bym nałowił jak pies kuropatw >;))) A ta malutka dziewczynka ze snu to jak nic od Ewki przelazła, a dziewczyny w biurze mówią że to jakieś plotki >;PPP
Cześć Andrzeju >;) Dobrze by było zrobić w lasach tajne magazyny no bo gdyby coś żeby dla partyzantki coś zostało. Jak mi opowiadał stary facet że był ochotnikiem do powstania i nie miał broni to strasznie wkurzające i coś by mu się załatwiło jak by to było możliwe.Oj niemiaszków w Warszawie to bym nałowił jak pies kuropatw >;))) A ta malutka dziewczynka ze snu to jak nic od Ewki przelazła, a dziewczyny w biurze mówią że to jakieś plotki >;PPP
No w powstaniu to inna rozmowa. A w realu akcje partyzantów przynosiły odwet Niemców na ludności cywilnej...