Re: Fragment wypowiedzi Bustowskiego na Rumble u Andiego
U mnie w okolicy też są gospodarstwa gdzie mogę sobie kupić świeżego mleka, prosto od krowy, czy kozy, świeże jajka, świeże kurczaki. To eko, czy bio, to nic nowego, w Niemczej jest już chyba od zarania...Oczywiście ostatnimi czasy nabiera na popularności...
Ja takie wecki to znam, u nas się robiło, pan masaż przyjechał i krówkę i 2 świntuchy oporządził, a to było jedzenia a jedzenia. Tylko się nudzi >;) Jadłeś kiedyś krakowską ze słoika? >;) Dobre a suszenie kiełbas po wędzeniu to cała sztuka a dobre tylko można zęby połamać i koty trzeba pilnować bo czują zapach i szaleją. One skaczą na klamki i drzwi otwierają, to trzeba na klucz. Nie zdziw się jak w domu zobaczysz drzwi z zamkiem na klucz >;) do pokoi i na strych, ale tam to kuny >;))
Ja takie wecki to znam, u nas się robiło, pan masaż przyjechał i krówkę i 2 świntuchy oporządził, a to było jedzenia a jedzenia. Tylko się nudzi >;) Jadłeś kiedyś krakowską ze słoika? >;) Dobre a suszenie kiełbas po wędzeniu to cała sztuka a dobre tylko można zęby połamać i koty trzeba pilnować bo czują zapach i szaleją. One skaczą na klamki i drzwi otwierają, to trzeba na klucz. Nie zdziw się jak w domu zobaczysz drzwi z zamkiem na klucz >;) do pokoi i na strych, ale tam to kuny >;))
Ze słoika krakowskiej to nie jadłem. Ale suche wędliny lubię...Np. Kabanosy...
Re: Fragment wypowiedzi Bustowskiego na Rumble u Andiego
U nas to strach jeść bo sama chemia, a samemu robić takie cienkie to dużo dłubania, jak nie masz wędzarni to zobacz szynkowary, mielonka i szynkowa wychodzi ekstra >;))
U nas to strach jeść bo sama chemia, a samemu robić takie cienkie to dużo dłubania, jak nie masz wędzarni to zobacz szynkowary, mielonka i szynkowa wychodzi ekstra >;))
No pewnie że strach jeść bo sama chemia. Dlatego tego nie kupuję. Najgorsze są te gotowe pakowane w paczkach. Kupuję śląskie wyroby
Re: Fragment wypowiedzi Bustowskiego na Rumble u Andiego
Ja mam taki stary szynkowar z Olkusza >;) Jak człowiek głodny to wszystko zje. Kupiłem takich małych golonek w zalewie w plastiku co się tylko gotuje, wyciąga z plastiku i je, chemia, ale jak jesteś głodny i zmarźnięty to.... Ambrozja >;))