Państwowa Komisja ds. Pedofilii zwróciła się do sądów biskupich o udostępnienie akt postępowań kanonicznych dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez duchownych. KEP przekaże tylko informacje o liczbie takich spraw.
Wniosek o wydanie dokumentów dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez duchownych został skierowany przez Państwową Komisję ds. Pedofilii w lutym. W marcu episkopat wyznaczył zespół kierowany przez abp. Polaka do kontaktu z komisją. Podczas zorganizowanego w środę spotkania omówiono warunki i zasady współpracy. KEP informuje, że „delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży jest gotowy przekazać Państwowej Komisji informacje o liczbie spraw dotyczących wykorzystania seksualnego osób małoletnich poniżej 15 roku życia zgłoszonych Kościołowi w Polsce”. Jednocześnie przedstawiciele Kościoła mają wątpliwości w sprawie udostępnienia akt. „Od strony prawa państwowego zastrzeżenia budzi brak wskazania jasnej podstawy prawnej, na której opiera się prośba o wydanie akt. Wyjaśnienia wymaga także kwestia ochrony wrażliwych danych osobowych zawartych w aktach spraw kościelnych. Sprawy te były przedmiotem dyskusji z państwową komisją, jednak wymagają dalszego doprecyzowania i pogłębienia” - przekazano. „Na gruncie prawa kościelnego, istnieje potrzeba rozstrzygnięcia czy zniesienie sekretu papieskiego dotyczy postępowań sprzed dnia wejścia w życie decyzji papieża Franciszka, a także doprecyzowania zakresu obowiązującej tajemnicy urzędowej” - poinformowano. Biuro Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży zapowiedziało, że abp Polak zwróci się do Watykanu o "stosowną wykładnię" w tej sprawie. - W wystąpieniu, jakie skierowaliśmy do sądów biskupich, powołaliśmy się na decyzję Ojca Świętego Franciszka o zniesieniu tzw. tajemnicy papieskiej w odniesieniu do spraw dotyczących przestępstw seksualnych dokonanych na osobach małoletnich. Wiemy, że z tej drogi korzysta także w części spraw prokuratura - mówił KAI Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii. https://www.rp.pl/Kosciol/210519789-KEP-nie-przekaze-komisji-ds-pedofilii-wszystkich-dokumentow.html |
Wiesz Wojtek co Franciszek może zrobić episkopatowi? Hehehe. nie zdziwiłbym się jakby nagle jakiś nieoczekiwany pożar strawił tą dokumentację...
Druga tura bez Bonżura...
|
Franciszek ma nie tylko problem z polskim episkopatem. Z niemieckim również...
https://www.dw.com/pl/watykan-ostrzega-niemieckich-biskup%C3%B3w-przed-reformami/a-50420302
Druga tura bez Bonżura...
|
Świat się zmienia Andrzeju i kto wie ilu jeszcze straci ludzi kk? A bez poparcia społecznego co będą znaczyć? Świat tak czy owak się laicyzuje i mało kto z młodych ludzi poważnie traktuje ich opowieści. Zobaczymy jak to wpłynie na nasze Społeczeństwo a i tak są na cenzurowanym za to ukrywanie zboczeńców w swoich szeregach.
|
Wojtek. Zboczeńcy są wszędzie, hehehe. W każdej warstwie społecznej. W chórach, sporcie, szkołach, filmie,na ulicy. Wszędzie tam, gdzie są potencjale ofiary...
Druga tura bez Bonżura...
|
To prawda Andrzeju, ale kto oprócz księży jest zupełnie bezkarny za te przestępstwa? Ba i czy może ktokolwiek ukrywać dowody przed Wymiarem Sprawiedliwości w tej Sprawie. Kto ukrywa Przestępcę, sam jest Przestępcą i Episkopat o tym Wie >;)) Nie jest dobrze, ale: "Pycha idzie przed upadkiem" >;)) Znasz?
|
A tu widzimy "egzorcyzm" starego poradzieckiego spychacza >;PP
![]() |
A jak już ma być tak "nowocześnie" Toooo.....
![]() |
Czarni mieszkający poza Afryką, zawsze mieli kompleks z powodu koloru swojej skóry. Oni się nie chcieli po prostu wyróżniać. To co oni teraz robią z tymi filmami, bajkami, czy reklamami, gdzie musi występować czarny...Nic nie da...Jeżeli w białej wiosce pojawi się czarny, ludzie dalej będą się na niego gapić, jak na egzota...
Druga tura bez Bonżura...
|
A wiesz że policzyli że w Norwegii spada IQ średnio o 7 punktów co pokolenie? >;)) I zupełnie nie wiedzą dlaczego >;PPPP
Niedawno opublikowane badania w "Proceedings of the National Academy of Sciences" pokazują, że obniża się ludzkie IQ. Naukowcy z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa w Norwegii wzięli pod lupę 730 tysięcy testów IQ, które rozwiązali norwescy mężczyźni w wieku 18-19 lat. Test IQ był częścią ich obowiązkowej służby wojskowej. Jak pokazała analiza u ludzi urodzonych po 1975 roku IQ zaczęło się obniżać nawet o 7 punktów na pokolenie. Niestety podobne wyniki uzyskali brytyjscy naukowcy niemal dekadę temu. Francuskie testy i jedynie słuszne wyniki Pierwsze testy IQ datowane są na początek XX wieku. Dr Roland Zarzycki z Collegium Civitas zwraca jednak uwagę, że te pierwsze testy miały narzucone z góry zadania, ale i wyniki. - We Francji testy na inteligencję miały służyć temu, by dzieci w szkołach segregować w odpowiedni sposób - mówi ekspert. - Były takie teorie, że dzieci szczególnie uzdolnione lepiej się uczą, osiągają lepsze wyniki, jeśli uczą się w środowisku innych dzieci szczególnie uzdolnionych, bo te je motywują do pracy. Natomiast dzieci, które mają trudności z nauką być może lepiej uczą się w środowisku innych, które mają trudności z nauką - dodaje. - Oczywiście założeniem było, że najlepsze rezultaty mają uzyskać białoskórzy chłopcy z dobrych domów. Jeśli tak się nie działo - testy zmieniano. nowe technologie FREE 1200_660.jpg Jak sztuczna inteligencja zmienia nasze życie? Efekt Flynna i skoki co 3 punkty W XX wieku zaobserwowano skoki IQ o 3 punkty co pokolenie. Ta tendencja wzrostowa to tzw. efekt Flynna, od nazwiska Jamesa Flynna, który badał inteligencję ptaków kiwi. - Tłumaczono to ogólnym poprawieniem się kondycji ludzi, społeczeństw. Mieliśmy coraz wygodniejsze życie, lepiej się odżywialiśmy, system edukacji był lepszy, albo lepiej dopasowany do testów - mówi dr Roland Zarzycki. - Te testy IQ nie mierzą w pewnym sensie inteligencji obiektywnie i uniwersalnie, tylko zawsze odnoszą je do pewnego stanu, tego poziomu IQ, który jest obserwowany w społeczeństwie - wyjaśnia ekspert. - Testy są poddawane rozwiązywaniu przez grupę testerów i ci testerzy osiągają jakiś wynik - dodaje. Testy IQ odstają od rzeczywistości? Dziś naukowcy norwescy mówią o spadku IQ. - Być może jego poziom maleje, bo osiągnęliśmy już tak wysoki pułap, że trudno go wyżej wyśrubować - są jakieś granice ludzkich możliwości - mówi rozmówca Weroniki Puszkar. - A może kompetencje, których wymaga od nas rzeczywistość, zmieniający się świat, środowisko IT, to, że żyjemy coraz bardziej w cyberprzestrzeni - coraz bardziej zaczynają odstawać od tych kompetencji, które mierzy test na IQ - zastanawia się. *** Tytuł audycji: Pierwsze słyszę Prowadzi: Kamil Jasieński Materiał: Weronika Puszkar https://www.polskieradio.pl/10/5566/Artykul/2467985,Jestesmy-coraz-glupsi-IQ-spada-o-7-punktow-na-pokolenie |
Więcej telewizji, więcej netflixa, to na pewno się "poprawi" . hehehe Te IQ...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Chyba że w białej wiosce będzie więcej czarnych niż białych. To wtedy czarni będą się gapić na białych jak na egzotów, hehehe. A może umieszczą ich nawet w ZOO??
Druga tura bez Bonżura...
|
Free forum by Nabble | Edit this page |