Amigoland napisał/a
Ale ten akurat ma, bo ja go widzę z balkonu. Żona ma auto i córka też ma auto. Czasami córka pojedzie po bułki. Ale ona ma małe auto. Ten stary to ma chyba ze 100 lat. On jedzie...Środkiem ulicy!
100 lat..😀, a czy to tak dużo??;)
Ale fakt, muszę przyznać, że jeszcze kilka lat temu bardzo się dziwiłam widząc tu tyle starszych osób za kółkiem, naprawdę...
Potem pomyślałam, że dlatego tu tak bezpiecznie, mam na myśli przejścia dla pieszych.
Kierowcy zatrzymują się za nim ja pomyślę, że chcę przejść.;)))
Wychwyciłam wtedy właśnie starsze osoby, głównie w drodze do dyskontu, bo dalej to chyba się nie wybierają.
Chociaż ja tu mam sąsiada, 95 lat i jeździ nie tylko na zakupy, po rodzinie w pobliskie okolice.
Wizualnie dałabym mu może 75 lat, umysł rześki, tylko nie wiem czy za kółkiem odpowiednio sprawny, chodzi o refleks itp.